.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
Używane w USA https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=3015 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Damyk [ 07.lut.2004 18:26:26 ] |
Tytuł: | Używane w USA |
Przegladam sobie ceny uzywanych samochodów w USA i zazdroszcze Amerykanom To Audi A4 z 1996r. kosztuje 7,995$ Ford Contour - odpowiednik naszego Mondeo z 1999r. 5995$ VW Golf IV - 2,0 z 2000r, 9898$ Golf III 1997r. [ostatnia produkcja] 2,0 7988$ Audi A4 z 1998r.10,999$ Nie chodzi mi tu o przelicznik na nasze zlotówki, bo to nie ma sensu. Po dodaniu 35% cla, akcyzy itp... te samochode nie sa atrakcyjne, ale chodzi mi tu glównie o przelicznik ile taki Amerykanin musi pracowac na samochód swoich marzen, przy zarobkach robotniczych w granicach 2000$/miesiecznie w porównaniu do tego ile my musimy pracowac. Tu jest adres wyszukiwarki samochodów uzywanych w USA. Jako zip code podajcie np. 10005, to jest Zip Code z NY i bedzieci wiedzieli ile mil macie do pokonania z NY do danego komisu jak znajdziecie interesujaca Was oferte Co ciekawe, to w ogloszeniach podawane sa numery nadwozia VIN, co u nas w wiadomych wzgldów nie jest podawane I sie dziwic, ze samochody w USA sa na II-gim miejscu po jedzeniu z ulubionych zajec Amerykanów Wyobrazcie teraz sobie, ze te ceny sa w naszych zlotówkach, ze A4 z 1998r. kupicie za 10,999zl :szok: w porównaniu, gdy ja swoje Audi 80 z 1989r. sprzedalem za 9800zl. |
Autor: | quattro PETE [ 07.lut.2004 18:45:59 ] |
Tytuł: | |
To fakt. Kilkuletnie Audi w USA można kupić naprawdę atrakcyjnie, bo te samochody dosyć szybko tracą na wartości, z powodu większej awaryjności niż na przykład Japońce (Honda, Toyota). Większość Amerykanów ceni sobie bezawaryjność bardziej niż np. radość/przyjemność z jazdy. Traktują auta jako urządzenia, takie jak np. lodówka czy kuchenka mikrofalowa, a nie jako zabawki. A ci mniej zamożni, kupują najtańsze auta amerykańskie lub jakieś koreańce typu Hyundai lub Kia. Oczywiście są i prawdziwi entuzjaści, ale stanowią zdecydowaną mniejszość. Dla porównania, takie 1998 A4 2.8 (ośka) kosztowało około $29-30K gdy było nowe. Pozdr. |
Autor: | maciekmpl [ 07.lut.2004 20:36:03 ] |
Tytuł: | |
Do tego dodaj, że można sobie nową A4 wziąć, jako osoba prywatna, w leasing za 600 - 750 $ miesięcznie i że galon paliwa (ok. 4 litry) kosztuje, a przynajmniej kosztował rok temu $1.40-1.80. Nie ma co dalej mówić, bo się tylko wk... można. |
Autor: | Zoltar [ 07.lut.2004 20:52:39 ] |
Tytuł: | |
Haha Golf 3 w cenie Audi , w Polsce też galon paliwa kosztuje 1,5 $ LPG |
Autor: | mar.zag [ 07.lut.2004 21:40:45 ] |
Tytuł: | |
Kiedy i czy u nas tak bedzie?? |
Autor: | Damyk [ 07.lut.2004 21:48:36 ] |
Tytuł: | |
Ameryka, to ponoć kraj nie ograniczonych możliwości, więc wszystko jest tam możliwe, nawet VW Golf w cenie Audi A4 |
Autor: | BiLu [ 07.lut.2004 22:31:29 ] |
Tytuł: | |
ceny nie sa wcale az tak rewelacyjne - wieksze atrakcje mozna znalezc znalezc tuz za odra www.mobile.de |
Autor: | emge [ 07.lut.2004 23:37:52 ] |
Tytuł: | |
Ja pierdziu 2900 za taka wypasiona gablotke :647: |
Autor: | ADRIAN [ 08.lut.2004 08:19:17 ] |
Tytuł: | |
Bilu napisał(a): ceny nie sa wcale az tak rewelacyjne - wieksze atrakcje mozna znalezc znalezc tuz za odra www.mobile.de
Przygladam sie cenom na tej stronie i im blizej maja tym wiecej niemcy kaza sobie placic. |
Autor: | jmm [ 10.lut.2004 08:43:35 ] |
Tytuł: | |
Zgadzam sie tam jest po prostu super. Audi 200/5000 quattro z silnikem 2,2T mozna juz miec za ok 1000$ |
Autor: | Damyk [ 15.lut.2004 00:20:41 ] |
Tytuł: | |
Bilu napisał(a): ceny nie sa wcale az tak rewelacyjne - wieksze atrakcje mozna znalezc znalezc tuz za odra www.mobile.de
Zgadzam się z Tobą, dlatego napisałem"Nie chodzi mi tu o przelicznik na nasze zlotówki, bo to nie ma sensu. Po dodaniu 35% cla, akcyzy itp... te samochode nie sa atrakcyjne, ale chodzi mi tu glównie o przelicznik ile taki Amerykanin musi pracowac na samochód swoich marzen, przy zarobkach robotniczych w granicach 2000$/miesiecznie w porównaniu do tego ile my musimy pracowac. " I to głównie o to mi chodziło, zarówno w USA jak w Niemczech nie ma porównania ile Oni muszą pracować na dane autko a ile My |
Autor: | piotr [ 15.lut.2004 00:46:14 ] |
Tytuł: | |
Damyk napisał(a): I to głównie o to mi chodziło, zarówno w USA jak w Niemczech nie ma porównania ile Oni muszą pracować na dane autko a ile My
Tia.... zarobki wyższe.... ceny aut używanych niższe..... drogi lepsze..... paliwo tańsze (w USA)..... w większości przypadków cieplej i lepszy klimat..... qrfa, co ja jeszcze tutaj robię ?? |
Autor: | Damyk [ 15.lut.2004 00:48:09 ] |
Tytuł: | |
To samo co ja. Czekamy na Ameryke |
Autor: | Mr. Coupe [ 15.lut.2004 07:09:53 ] |
Tytuł: | |
ja swoja coupete kupile za $4,500 jakies 1.5 roku temu i powiem, ze to niezly deal jak na audi coupe w usa (zadkie jak cholera) |
Autor: | J@RO [ 20.lis.2005 23:59:29 ] |
Tytuł: | |
Przecietny Amerykanin zarabia okolo $30-50 na godzine.... Czyli tygodniowo ty wynosi okolo $1500 (tu sa tugodniowki) wiec na miesiac jakies 5000... Auta traktoje sie jak ktos wczesniej napisal jak lodowke albo krzeslo a nie zabawke..... Sa i entuzjasci (glownie europejczycy) co sie cackaja z autami. Ja za swoja C4 z grodnia 96 dalem 7000. Ale jestem 2 wlascicielem. Pozatym olej "u Nas" wymienia sie co 3000 mil niewarzne jakim autem smigasz.... i niema czegos takiego ze ktos ciagle ten sam olej leje do auta.... TU SA DOPIERO MIXY. Moim pierwszym autem byl Saturn SW1 (GMC) i smigalem z nim do 215000MIL bez rzadnych napraw. aaaa i jeszcze jedno = galon paliwa kosztuje teraz 2:40 za neljepsze(93 oktany) i okolo 2 za 89 oktanow. A koncem czerwca kosztowalo jeszcze kolo 4... za galon co bylo horrorem dla wszystkich co mieli samochody SUV i pick-upy.... Pozdro, Jarek |
Autor: | oliwer78 [ 21.lis.2005 23:27:13 ] |
Tytuł: | |
troche kotlet sie odgrzewa ....... to ja przy okazji swoje 5 groszy...... no z tymi stawkami to troche przesadziles.... bo przecietny amerykanin nie ma wyzszego, a bez tego to 30$ sie tu nie zarobi . TE stawki to wsrod pracownikow umyslowych zaleznych. Co do aut - zupenie inna polityka - ulegaja wiekszemu zniszczeniu niz w Polsce, mimo ze przebiegow sie nie kreci i olej wymienia regularnie. Poza metropoliami odleglosci drakonskie, w metropoliach korki i parkowanie na milimetry + obijanie itd. Auta 4 cylindrowe nie daja rady - klima, goroace powietrze, po 100tys mil sie wszystkie uszczelki puszczaja i sie nie oplaca wybebeszac. Wbrew pozorom koszty transportu i utrzymania wozu sa wysokie - zwlaszcza niemieckich, bo malo osob sie na nich zna. Ja osobiscie wyleczylem sie tu z drogich samochodow, bo przebieg zdecydowanie wplywa na cene, a nikt go nie kreci bo to przestepstwo federalne. A drugi powod - te miliony wgniecen na kazdym frgmencie blacharki od parkujacych obok suvow. Wiec kupuje jakies wynalazki amer. motoryzacji i sprwdzam ile wytrzymuja ). Najczesciej im skrzynie siadaja (ostatnio Vayager). W swoim czasie S sie pewnie pojawi. Co do kosztow paliwa - faktycznie podskoczylo juz pod 3,8 i nagle spadlo do 1,9 za galoon. Ale na pewno takie starsze Audi nie maja tu powodzenia poza tym sa wymeczone, Jaro ma zadbana i od pierwszego wlasciciela, ale wiekszosc ma przebiego ponad 130 tys, a to juz sie tu kwalifikuje na zyletki, bo byle naprawa to kolejne pieniadze, to lepiej wzaic na raty jakiegos malego japonca za15tys$. A bez auta w takim NJ to nie ma zycia, bo autobusy i pociagi tylko do NYC jezdza i to rzadko. Nikt tu nie poruszyl cen ubezpieczenia - ale to juz inna para kaloszy. Jednak zdecydowanie auto to nie jest zadna wartosc i mozna sobie kupic, jakie sie podoba bez specjalnego wyprowania zyl. NIe mowie, ze jest zle czy dobrze, prosze o troche obiektywizmu. |
Autor: | Kamill [ 22.lis.2005 04:01:51 ] |
Tytuł: | Re: Używane w USA |
Damyk napisał(a): Przegladam sobie ceny uzywanych samochodów w USA i zazdroszcze Amerykanom
To Audi A4 z 1996r. kosztuje 7,995$ Jak dla mnie to cena zupełnie nie rewelacyjna, albo juz nie dowidze bo późno, ale za 24tys zł to w polsce mozna spokojnie takie audi kupic zarejstrowane. Ale ceny benzynki to już inna bajka z tym ze jak znajomy był na wakacjach i sobie jakiegos vana kupili zeby pozwiedzac to palił tyle ze ja sie taniej poruszałem sie na gazie w tym czasie niż on tym vanem w stanach. |
Autor: | oliwer78 [ 22.lis.2005 14:11:08 ] |
Tytuł: | |
sorry, ale Damyk pisal o tej cenie na pocz. 2004, kiedy Polska jeszcze byla poza unia, a wtedy takie Audi ponizej 30 tys zl nie istnialy. |
Autor: | Kamill [ 22.lis.2005 14:16:53 ] |
Tytuł: | |
oliwer78 napisał(a): sorry, ale Damyk pisal o tej cenie na pocz. 2004, kiedy Polska jeszcze byla poza unia, a wtedy takie Audi ponizej 30 tys zl nie istnialy.
Nie zauwazyłem ze to taki odgrzewany kotlet |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |