.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jestem na etapie szukania samochodu 4x4 dla mojej niewiasty. Terenu nie planuję, ale nieutwardzona droga i dużo śniegu w zimie, oraz posiadane quattro, przemawiają za 4x4. Autko powinno mieć stały napęd 4x4 i małe wymiary. Roczniki brane pod uwagę to ok. 1997, a cena ok. 24 tys. zł.
I mam dylemat pomiędzy Audi A3 a Toyotą RAV4.
Ma ktoś doświadczenia pomocne w takim porównaniu? A może ma ktoś do sprzedania A3 quattro.

tylko nie rav 4
fatalna trakcja a naped 4x4 tylko z nazwy.
male A3 w quattro dla niewiasty jak znalazl

Czemu RAV4 ma 4x4 tylko z nazwy? Ma przecież stały napęd 4x4 z blokadą centralnego mechanizmu różnicowego. Dopiero te nowe RAV4 mają jakieś międzyosiowe sprzęgło.
Czy możesz więcej o trakcji? Bo jeździłem próbnie już kilkoma RAV4 i poza tym, że bardzo twardo i głośno było, to reszta chyba ok.

A jak oceniasz ilość miejsca w RAV? Nie moglem uwierzyc, ze auto takich gabarytów moze miec tak mało miejsca w środku, że pozycja za kierownica jest tak do d... dopuki sie nie przejechałem...
Znajomi maja i klna w zywy kamień- szczerze odradzam

Z małych autek to faktycznie A3 q, ale ciezko bedzie znalezc. Czasami trafiaja sie tez Golfy IV syncro jesli ma byc z napedem na 4 koła. Z niewielkich gabarytów moze tez Subaru Impreza 2.0 ( ale nie GT tylko zwykła, wolnossąca )

Miejsca jest mało, tym bardziej że szukałem tylko wersji 3-drzwiowej (jest krótsza od peugeota 206). Ale to w tym przypadku nie stanowi problemu.

A zna ktos to auto?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C755423

co do tego konkretnego ogłoszenia to nie chce ci krakać, ale ostatnio szukam (juz 1,5 miesiąca) auta dla znajomych i każdy taki opis rozwala mnie jak widzę je na żywo. Brak książek serwisowych, dokumentów o dokonanych przegladach, tak więc przebieg jest absolutnie niewiarygodny. Celuja w tym szczególnie komisy, piszą: bezwypadkowy, ks. serwisowa, 1 wlasciciel - i z reguły nic sie nie zgadza, auta po stłuczkach, dzwonach, albo i gorzej, źle spasowane elementy nadwozia, zuzyte wnętrze świadczące o 200 tys km a nie np. 80 tys. - pozna się nawet nie badając grubosci powłoki lakierniczej. Wiec w to Audi za 34 tys raczej bym nie wierzył ,ale sprawdzic możesz.....a moze akurat perełka sie trafiła