.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

[PROBLEM] Robic czy sprzedawac? Coupe po BUM
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=33582
Strona 1 z 2

Autor:  Góral [ 11.kwi.2006 20:46:45 ]
Tytuł:  [PROBLEM] Robic czy sprzedawac? Coupe po BUM

Witam

Kolega dzis mial male bum...zastanawia sie czy naprawiac autko czy nie...

Bardziej jest za sprzedaza...a co Wy o tym myslicie?

Fotki:

www.goral.toxic.pl/wojtek/1.JPG
www.goral.toxic.pl/wojtek/2.JPG
www.goral.toxic.pl/wojtek/3.JPG
www.goral.toxic.pl/wojtek/4.JPG
www.goral.toxic.pl/wojtek/5.JPG

Jesli ktos jest zainteresowany kupnem to kontakt do kolegi :

Wojtek :

GG 9929

Kom: 607 157 769

Pozdr i czekam na Wasze opinie.

Autor:  emcior [ 11.kwi.2006 20:53:13 ]
Tytuł: 

ja tam widze ze koledzy robili Vodoo bum bum :D , ale coupe po bum to ja nie widze ;-)

Autor:  Góral [ 11.kwi.2006 20:54:52 ]
Tytuł: 

emte napisał(a):
ja tam widze ze koledzy robili Vodoo bum bum :D , ale coupe po bum to ja nie widze ;-)


juz bangla :D i woodo nie ma :D

Autor:  yooo25 [ 11.kwi.2006 20:57:24 ]
Tytuł: 

wielkie współczucia Wojciech :( ale dobrze że Ty jestes caly :|

Autor:  Kliku [ 12.kwi.2006 04:16:58 ]
Tytuł: 

u wspolczuje, ja bym naprawial bo ladna fura z tej cupety.

Autor:  hans [ 12.kwi.2006 05:46:09 ]
Tytuł: 

jaki silnik , jaki wypas bo mnie to wyglada ze wjechal komus do ogrodka przez siatke ogrodzeniowa :):

Autor:  Tobiasz1986 [ 12.kwi.2006 05:51:25 ]
Tytuł: 

Kliku napisał(a):
u wspolczuje, ja bym naprawial bo ladna fura z tej cupety.


Ja też bym naprawiał, szkoda byłoby mi takiej fajne furki, a uszkodzenia nie wyglądają na aż tak tragiczne.

Autor:  yooo25 [ 12.kwi.2006 06:09:48 ]
Tytuł: 

hans napisał(a):
jaki silnik , jaki wypas bo mnie to wyglada ze wjechal komus do ogrodka przez siatke ogrodzeniowa :):
u Wojciecha silnik 2,0 litrowy 115km z wyposażenie klimka, dodatkowe zegary

Autor:  wowo [ 12.kwi.2006 06:23:09 ]
Tytuł: 

Jasne ze robić. Poszło przecież kilka drobiazgów. Części do kupet jest teraz full.

Autor:  UFOtm [ 12.kwi.2006 08:35:35 ]
Tytuł: 

-> zrobienie tego porzadnie bedzie kosztowalo ok. 5tys lepiej niech ja rozbiera i sprzedaje na czesci...dobrze radze
Ciekaw jestem czy jak zrobi to po kosztach to pozniej bedzie ktorys z klubowiczow np chcial to kupic 2,0 po przejsciach...spojzcie na to od strony kupca nie tylko poszkodowanego. :/

Autor:  Maridk [ 12.kwi.2006 09:00:36 ]
Tytuł: 

Tam chyba zawieszenie też ucierpiało? Jak kielichy wszystko ok? Niby nie wygląda źle ale naprawa będzie bardzo upierdliwa i kosztowna.

Autor:  michal95 [ 12.kwi.2006 09:06:01 ]
Tytuł: 

Trochę szkoda furki, współczuje! Ja bym ją naprawiał. Wygląda na to, że aż tak mocno autko nie ucierpiało.

Autor:  VTG! [ 12.kwi.2006 10:26:53 ]
Tytuł: 

Niech ją naprawia, Ci którzym odkupują auta powypadkowe płacą naprawdę śmiesznie małe pieniądze, może Ci taki wyjechać z ceną 3 tys zł. A to lekka przesada,

W auto trzeba włożyć max 2.5-3 tys zł.Tylny błotnik prawy i drzwi prawe są do wyklepania, dach się podciągnie, szyba przednia niestety do wymiany, najlepiej niech sobie złatwi używaną szybę z podobnego rocznika, wtedy nikt nie będzie mówił że coś się działo., jeśli chodzi o błotnik prawy to absolutna wymiana, nie jest on drogi, mnaskę mozna podklepać podspawać tak że będzie miała znów swój profil, jeśli pójdzie ntrysk to nie będzie nawet ś;ladu że coś się działo.Wiem że do 80 są drogie maski.Błotnik lewy strona kierowcy terż mógłby wymianić na jakąś podrubę wtedy zapłaci taniej , maska się rozjechała na zawiasach i przesunęła się w stronę lkewego błotnika tam też się srozjeżdża szczelina. Jeśli zostawi stary błotnik lewy - to do połowy go pomaluje nowym lakierem i ścieniuje do czoła tak że nie będzie śladu. Jeśli nowy to musi malować błotnik+ drzwi kierowcy wejście.Lusterko i zderzk to do plastikarza żeby wyspawał. I musi kupić 2 lampy. Pas przedni powinien być ok.

Autor:  Kliku [ 12.kwi.2006 10:31:15 ]
Tytuł: 

no wlasnie reflektory to chyba najdrozszy wydatek, a za 3 tys. to ja ja moge kupic.

Autor:  KORU [ 12.kwi.2006 10:55:07 ]
Tytuł: 

Z tych wszystkich uszkodzen to najbardziej martwi mnie ten dach. Koszty remontu pozostalych czesci tez nie beda niskie do tego jeszcze lakierowanie. To on pod TIRa wjechal czy co ? Najlepiej policzcie koszt wszystkich uszkodzonych czesci plus lakierowanie i robocizna. Wtedy bedzie wiadomo czy robic czy sprzedawac na czesci. No szkoda tego Coupe, ja niedawno mialem malutka stluczke i gorne mocowanie lampy mam pekniete no i zderzak popekany. :/ Goral wyrazy wspolczucia dla twojego kolegi.

PS. a jak Silnik odpala bez problemu ?

Autor:  xatrix [ 12.kwi.2006 11:43:30 ]
Tytuł: 

Witam wszystkich ... jestem wlascicielem tego auta.. ogólnie to nie wpadlem pod tira tylko dachowalem przy nie duzej predkosci ok 50km/h... sam w to nie wierze ,ale stalo sie :( auto chce sprzedac ...cena ok 4 tys tak jak stoi z felgami ... najsmieszniejsze ,ze w niedziele zalozylem nowe kola i opony 225/45 ..nie wiem jak to moglo sie oderwac :( pozdrawiam i dzieki za pomoc

Autor:  johnny_p [ 12.kwi.2006 13:17:10 ]
Tytuł: 

Przedewszystkim wyrazy współczucia :/

Akurat oglądałem go dziś na allegro i pierwsze co pomyślałem to - rozebrać i na części sprzedać !! Naprawa jest małoopłacalna, szczególnie przy cenach Coupet w calości. Sam szukałem ostatnio troche cześci po Polsce i mam orientację. Zresztą sam popatrz na alegro ile kosztują różne pierdółki - zarobisz wieciej sprzedajac go po kawałku niż czekając na napaleńca który da 4 tyś za auto ( ja bym nie dał).

Pozdrowienia

Autor:  VTG! [ 12.kwi.2006 13:53:22 ]
Tytuł: 

80 Coupe to auto nietypowe, powinieneś za nie dostac sporo kasy z Ac jeśli byś je miał. Koszt malowania 7 elementów 1400zł, liczę 200zł za element, malowanie w komorze bezpyłowej piecowo materiałem, Standox. da się nawet taniej, najdrożej u nas to 250zł element. Szyba 300zł, blacharka drzwi i błotnik 100zł, dach jeśli tylko troszkę siadł to ze 300zł, maska 100zł klepanie, błotniki powinieneś kupić po 150zł sztuka, jeśli kupisz w podróbie to do 100zł sztuka.Plastikarz weźmie za plastiki z 20zł.I dodaj 2 lampy, nie wiem po ile chodzą bo to takie nietypowe.Zderzaka przedniego możesz nie malować narazie i masz 200zł w kieszeni.


Na części weźmiesz więcej niż 4 tys, masz łądną tylną klapę ładny drugi bok, deskę ok. środek, ćwiartki, podłużnice, tył jest ok, silnik skrzynia, koła azev, chłodnica jest ok, pas przedni. tylni zderzak, szyby, wydech. Oj idzie się nabrać kasy, tylko trzeba poświęcić trochę czasu.

Autor:  johnny_p [ 12.kwi.2006 14:07:02 ]
Tytuł: 

Lampy zespolone do Coupe B4 kosztują ok 450 zł za sztukę, sprowadzić można za 350 ale to trwa...

Maks tego co by dostał z AC to 3000 zł. Wyliczą że auto jest do kasacji ( a napewno tak będzie) i wypłacą szkodę kasacyjną co w przypadku takiej Coupe wliczając amortyzację i inne złodziejskie praktyki PZU wyniesie 2800 -3000 zł.

Wiem bo ostatnio ktoś na parkingu pod centrum handlowym uderzył mnie a praktycznie dotknął i wgniótł lekko maskę (wysokie auto), Z zewnątrz oprócz wgniecienia grilla nie widać praktycznie nic. Ale zrobiłem "dobre" oględziny i uznali że szkody przewyższają 70 % wartości auta :<

P.S. Jak ktoś nie wierzy to mam zdjecia ( kiedyś jak bede sprzedawał pokażę kupującemu że nie miała wymienianego przodu tylko kosmetyczną naprawę)


Co do cześci do sprzedaży to dodaj elementy wnętrza ( lekko z 1,5 tyś wyciągnie), zegary dodatkowe z korytarzem ( sam bym kupił ), fotele, boczki, elektryka itp..

Autor:  xatrix [ 12.kwi.2006 14:19:34 ]
Tytuł: 

no więc tak : AC nie posiadam :( ,owszem moge go sprzedawac po kawalku ,ale nie bardzo mam go gdzie trzymac bo mieszkam w bloku takze lipa... co mi radzicie ?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/