.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

2.0 LPG czy 1.9 TDI
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=33977
Strona 1 z 1

Autor:  waski76 [ 17.kwi.2006 18:21:02 ]
Tytuł:  2.0 LPG czy 1.9 TDI

Witam, wiem ze temat byl juz poruszany ale , nie wiem czy w takiej kwesti.
W chwili obecnej mam b4 '92r 2,0 automat+ lpg, auto ma przejechane 150 tys , jedzi normalnie, gaz tez ok, wymienilem przednie zawieszenie, płyny ,oleje paski itp. czyli nic tylko wsiadac i jezdzic . Ale mam okazje kupic B4 1.9 TDI '93r ale ma naganiane 265 tys km bez klimy na elektryce z manualna skrzynia i teraz moje pytanie czy lepiej zotawic 2.0 z gazem i dalej nia ganiac (w sumie przebieg ma maly i jest bardziej zadbana) czy lepiej ja sprzedac i kupic tego diesla? Sam nie wiem co zrobic , na co zwrocic uwage przy zakupie diesla czym sie pokierowac i czy ten przebieg 265 tys km to jak na diesla duzo czy malo?
Za jakie pieniadze mozna by bylo sprzedac B4 w beznynie z LPG, oczywiscie nie patrzac na aukcje internetowe bo tam raczej to nic dobrego kupic nie mozna.

Pozdrawiam
waski76

Autor:  UFOtm [ 17.kwi.2006 18:27:18 ]
Tytuł: 

-> mysle ze za 11 tys moglbys probowac popchnac swoje auto ,ale tego dizla to raczej bym sie nie pchal - dziwne pytanie - ja na twoim miejscu bym dalej smigal tym co mam bo jakbym podchodzil tak problematycznie jak ty to bym musial co 2 dni fure zmieniac. :peace:

Autor:  emge [ 17.kwi.2006 19:02:10 ]
Tytuł: 

Zostaw to co masz. Po kiego ci stary traktor :036:

Autor:  Dawido [ 17.kwi.2006 21:57:41 ]
Tytuł: 

tu już wiesz co masz pewnie jakis czas jeździsz autem i wiesz co jest do wymienienia a co juz wymieniłeś...a jak kupisz inne to wielka zagadka...może będzie dobre i nasmigasz jeszcze a może nie..tym bardziej że rok róznicy to w sumie nic...

Autor:  Tobiasz1986 [ 18.kwi.2006 08:43:56 ]
Tytuł: 

Też bym zostawił, masz pewny wózek, a nie wiadomo na co możesz natrafić...

Autor:  Kirdan_ [ 18.kwi.2006 08:57:36 ]
Tytuł: 

Na mur beton zostawić. Jeśli przebieg, który podałeś jest oryginalny to nie zawracaj sobie głowy zmianą na TDI. Jak rozumiem chcesz mówiąc po ludzku zmniejszyć koszt paliwa? :D Ja bym zainwestował w sekwencyjną instalację gazową i śmigałbym dalej. Los (oraz finanse) spowodowały, że mam silnik 2 razy mniejszy i sobie go bardzo chwalę :peace: No ale to jest już ekstremalne rozwiązanie :peace:

Autor:  Baskecior [ 18.kwi.2006 09:23:09 ]
Tytuł: 

Jesli autko , którym jeździsz jest pewne i jestes przekonany że wszystko z nim w porzadku - jeźdź nim dalej.

Autor:  spanky [ 18.kwi.2006 09:24:29 ]
Tytuł: 

baskecik napisał(a):
Jesli autko , którym jeździsz jest pewne i jestes przekonany że wszystko z nim w porzadku - jeźdź nim dalej.

chyba ze diesel jest pewniejszy to bierz TDI ... ;-)

Autor:  jmm [ 18.kwi.2006 09:25:17 ]
Tytuł: 

Jaaaaaasne 13letni deisel z przebiegiem 265tys km :diabel:
W Polsce jakoś te przebieg starsznie małe są, szukam teraz A4ki TDI z 2000roku i cieżko znależć na zachodzie coś z przebiegiem poniżej 200tys km, a w utko z przebiegiem poniżej 100 przestałem wierzyć :peace:

Moja rada zostań przy tym co masz, dobre, zadbane sprawdzone auto i wiesz co masz, a chcesz coś innego zaniedbanego i niepewnego kupować?
Co ci wogóle do głowy przyszło :diabel:

Autor:  Van Gogush [ 18.kwi.2006 10:05:57 ]
Tytuł: 

Jakbym zamieniał to naprawde juć cos duuuzo mladszego (np.2000 ) a roznica dwoch lat i to z przebiegiem 400 tys (bo nie wierze ze ma mniej) jest wysoce ryzykowna. Pamietaj lepszy wrobel w garsci niz goląb na dachu ;). kupisz i sie okaze ze nabyles padake to co zrobisz ? znowu sprzedasz ? :) - ja bym zostal przy znanych sobie bolaczkach. Jedyny wyjatek to taki ze to co masz juz umiera ;)

Autor:  Kirdan_ [ 18.kwi.2006 10:16:30 ]
Tytuł: 

jmm napisał(a):
Jaaaaaasne 13letni deisel z przebiegiem 265tys km :diabel:
W Polsce jakoś te przebieg starsznie małe są, szukam teraz A4ki TDI z 2000roku i cieżko znależć na zachodzie coś z przebiegiem poniżej 200tys km, a w utko z przebiegiem poniżej 100 przestałem wierzyć :peace:

Moja rada zostań przy tym co masz, dobre, zadbane sprawdzone auto i wiesz co masz, a chcesz coś innego zaniedbanego i niepewnego kupować?
Co ci wogóle do głowy przyszło :diabel:


Bez przesady Jmm, zdarzają się wyjątki od reguły :): Patrz moje toczydełko. Ma oryginalny przebieg 59 300 km dlatego, że pierwszym właścicielem był dziadek i przez 11 lat tj. do grudnia 2005 (kiedy autko zostało odkupione przez poprzedniego właściciela) niewiele jeździł. Znajomy Trabiego z '87 kupił 2 lata temu z przebiegiem też oryginalnym uwaga :!: 45000 km. Więc po prostu trzeba mieć masę szczęścia by trafić na autko nie zakatowane.

Pozdrawiam :peace:

Autor:  michal95 [ 18.kwi.2006 10:42:09 ]
Tytuł: 

Zostaw to co masz. Jeśli auto ma niewielki przebieg i jesteś pewny swojego samochodu, to nie ma sensu go zmieniać :peace:

Pozdrawiam!

Autor:  sebolec [ 18.kwi.2006 11:42:34 ]
Tytuł: 

Raczej nie opłaca się zmieniać auta na ten sam model o rok młodszy. Kupujesz kota w worku, a jak coś się sypnie to będziesz pluł sobie w brodę. Ja na Twoim miejscu bym został przy tym co masz.

Autor:  atal [ 18.kwi.2006 12:11:35 ]
Tytuł: 

zostan przy tym co masz....

Autor:  flavios [ 18.kwi.2006 16:27:13 ]
Tytuł: 

Serce mi podpowiada "weź DIESLA"
Ale rozum krzyczy "zostań przy swoim"

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/