.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dzisiaj siedzac przed telewizornia dla chwilki relaksu (w oczekiwaniu na kolacyjke) natknalem sie na reklame Olejow silnikowych PLATINIUM z koncernu PKN Orlen. Co dziwne zauwazylem w tej reklamie tylko 2 samochody, czarne A4 i srebrne A4 - oba z zamazanymi srebrnymi znaczkami na grilu a raczej zmienionymi na czarne...
Jak myslicie czy to Audi placi koncernowi Orlena za wykorzystanie tylko swoich aut, czy tez Orlen placi Audi za wykozystanie prestizu marki dla promowania swojego produktu ???

Mi slę wydaje że to Orlen poszedł do Audi dogadać się co do reklamy

Myśle , ze jak Audi by płaciło Orlenowi to wtedy znaczek nie był by zakryty

A przez jakiś czas w telewizji naliczyłem 9 reklam z wykorzystaniem Audi A4

też widziałem tą reklamę i mimo że nie lubię tego oleju - bo uważam że to badziew - i przynajmniej nienadaje się do mojego motoru (wiem - bo miałem okazję go używać) to reklama im wyszła dość profesjonalnie - a koszta takich reklam są dwustronne - z tym że raczej obstawiałbym że ORLEN chce się wbić w lepszy (wyższy) segment rynku niż ten który do tej pory obsługiwał...

a AUDI wiadomo... i prestiż i jakość... bez dwóch zdań - jednak reklama sama w sobie nie zadziałała na mnie...

pozdro...

co do oleju to myslę że się mylisz w tej chwli Orlen ma już tak opracowane oleje jak mobil czy shell a reklama bardzo fajna

A ja myslę że Audi nie pozwoliło by sobie
na anty reklamę bez wcześniejszego
sprawdzenia oleju w którym uczestniczy
w takiej reklamówce,Myśle że Orlen się
poprawił i chce dołaczyc do czołówki światowej
No tak sobie myślę..........

w tego typu reklamach marka auta (logo) jest zawsze zamaskowana (zrezane grillki albo cleanlooki ) ale fakt ze te niby no name car to na ogol audi wynika z "imiczu marki" o czym byla dyskusja niedawno
chyba w reklamie WARKI STRONG tez zagralo audi A4 tyle tylko ze stalo zepsute na poboczu
ps. i tak lubie warke

wlasnie ... zobaczylem ta reklame ... i chyba nastepnym razem zaleje wlasnie orlena

Odnosnie reklam-Wilkinson Quattro

HEHE tez to dzisiaj widzialem chyba zmienie golarke:D
Chociaz tyle bede mial z Quattro

w orlenie gralo tez a6 - jak orzel bronil mu jakosci. mam nadzieje, ze nie testowal wytrzymalosci lakieru na zwiazki chemiczne pochodzace z jego wydechu....

sadze ze Audi ma wiekszy prestiz niz Orlen i to raczej Orlen zaplacil Audi za mozliwosc pokazania ich samochodow w reklamie

a Wilkinsona Quattro tez dopiero dzis pierwszy raz widzialem

heh, wprawdzie ten olej nie dotyczy mnie, ale reklama wilkinsona quattro zrobiła wrażenie :] Już wiecie, czym się będę golić

Raczej na bank to orlen płaci audi za reklame

Dzisiaj rozmawiałem ze znajomym który zajmuje się produkcją reklam i oto czego się dowiedziałem:
"Jak nie ma oznakowania samochodu i nie widac za duzo to nie płacą producentowi auta za wykorzystanie go do reklamy. Przynajmniej w Polsce.
Pozatym telewizja sie nie zgadza na to zeby wykorzystywac inne marki w reklamie konkretnego produktu."

Także tak jak mi się wydawało, nikt nikomu nie płaci raczej. Ale to może być też różnie z różnymi produktami, firmami itp. Także nie można wyciągać zbyt pochopnych wniosków w temacie płacenia

w zasadzie tak, ale piotr zobacz, jeżeli oooo ścignęło rovera za grila, to myślisz, ąe odpuściliby orlenowi za swojego furacza w reklamie? moim zdaniem, to chyba nie...

Chyba nie do końca się zgodzę z Tobą Ćwiru. Idąc tym tokiem rozumowania to używając jakiejkolwiek rzeczy w reklamie powinniśmy płacić jej producentowi.... stolik, szklanka, spodnie, okno itp. Przecież to by była paranoja drobna

Robią po prostu auto "NoName" i tyle Sprawa zamknięta, nikt od nikogo nic nie chce. No chyba że ktoś pozew napisze, ale to już inna para kaloszy
A znaczki zdejmują żeby nie było takich problemów, żeby auto "zamaskować". Wypowiedź mojego znajomego z branży reklamowej jest raczej prawdziwa, bo siedzi trochę w tym i parę razy jego auto też statystowało w reklamach...( jakiś kawałek dzrwi czy błotnika - reklamę raczej każdy widział ) i nikomu nie płacili. Nie wiem jak inne firmy produkujące reklamy.

A co z reklamą porównawczą która jest dozwolona? Mamy zapłacić firmie której produktu użyliśmy do porównania za wykorzystanie ich towaru? Oj, chyba nie

Właśnie tutaj jest pies pogrzebany. Oznakowania nie ma, bo trzeba by było się zastanawiać czy to reklama oooo czy orlen, co do twojego kolegi, to też napisałeś że "dawał" drzwi, czy też błotnik, ale tu mówimy o całym furaczy, gdzie widać nie tylko błotnik, ale całą sylwetkę (bynajmiej charakterystyczną). Nie będę się sprzeczał, co do zasad w TVP, ale jak to w naszym kraju bywa zawsze można się "ugadać po cichaczu, żeby innym nie bulić". Oczywiście nie podważam tutaj wypowiedzi Twojego kolegi.

Dla nas to ewidentnie jest Audi A4 czy A6, ale dla przecietnego "zjadacza" oleju Orlen to nie ma znaczenia poprostu jakis tam samochod w tle.

Co prawda do reklamy z A6 mial bym pewne zastrzezenia bo ta sylwetka jest bardzo charakterystyczna, ale znakiem zastrzezonym nie jest