.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

poradzcie
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=3875
Strona 1 z 1

Autor:  piechu [ 28.mar.2004 08:35:00 ]
Tytuł:  poradzcie

Witam wszystkich!! Jestem tu nowy i mam proźbę do was wszystkich. Poradzcie mi czy opłaca mi się kupić AUDI 80 rocznik 86, przejsciówka. Na liczniku ma nabite jakies 220 000 km. W stanie podobno jest idealnym. Samochód jest z instalką gazową. Sprowadzany do polski bodajże w 1991 roku. Wygląda na bardzo zadbanego i wogóle sprawia ciekawe wrażenie. Klient chce za niego ok 7000 zł. Wiecej nawet nie moge dac bo nie mam. Chodzi o to ze to bedzie moje pierwsze autko i teraz nie weim czy moze byscie mi poradzili kupno jakiegos innego. Ktos kiedys mi powiedzial zebym lepiej kupil poloneza z 1996 roku z gazem. Ja sam juz nie weim. Proszę poradzcie mi. Z góry dziękuję!!! Pozdrawiam!!! :500:

Autor:  Hugo [ 28.mar.2004 09:50:04 ]
Tytuł:  Re: poradzcie

piechu napisał(a):
Ktos kiedys mi powiedzial zebym lepiej kupil poloneza z 1996 roku z gazem.


Jak by mi ktoś takie cudo doradzał , to bym się już z nim nie bawił. :diabel:
A jaki silniczek siedzi w tej audiczce??

Autor:  BiLu [ 28.mar.2004 10:30:52 ]
Tytuł: 

a moze jeszcze troche uzbierasz i szarpniesz sie na piekne B3???
jesli nie - kupuj przejsciowke.
jesli jest prosta i zadbana to bedziesz z niej zadowolony (czego nie mozna powiedziec o polonezie :P ).

Autor:  piechu [ 28.mar.2004 11:10:27 ]
Tytuł: 

Audica ma silnik 1.6 Mi w zupełności by wystarczył. To mówicie że warto kupić takie autko. A może wiecie po ile stoja zadbane audice B3. Choc watpie by mi sie udało az tyle dozbierac bo z tego co sie orientuje to juz bym musial mniec na wszystko ok 10 000 zl.

Autor:  maciekmpl [ 28.mar.2004 13:37:26 ]
Tytuł: 

piechu napisał(a):
A może wiecie po ile stoja zadbane audice B3.


Z takimi starymi samochodami, to jest tak, że ludzie wołają za nie dużo, a potem niewiele z tego wynika. Widziałem niedawno w Lublinie w komisie B3 z 1987 roku z przebiegiem 200 000 km za ....11900. I życzę powodzenia, bo myślę, że to cena wzięta z sufitu.
Myślę, że jak za swoją (zadbaną, rok 1990 z przebiegiem 148 000) wziąłbym 12 tys, to byłbym zadowolony, a obawiam się, żę będą z tym kłopoty.
Może poczekaj do maja, ponoć mają ceny używanych spaść. Ja w każdym razie czekam, licząc na to, że po pierwszym maja sprzedam niunię może taniej, ale nową też kupię taniej.
Acha, i nie bierz Poloneza.

Autor:  jmm [ 28.mar.2004 14:27:48 ]
Tytuł: 

Jak za Audi 80 B2 z 86 to moim zdaniem troche przydrogo, za ta cene mozna miec juz zadbane Coupe B2 albo Audi 90 B2, z w miare bogatym wyposazeniem.
Chyba ze jest to auto w naprawde idealnym stanie bezwypadkowe, orginalnym przebiegiem itp
Maksymalnie to taka 80 B2 to 6000-6500

aha kupuj Audika bo widze ze jestes z Torunia wiec bedzie blisko na spota :D

Autor:  FG [ 29.mar.2004 09:33:06 ]
Tytuł: 

ja bym się mcno zastanowił - auto jest już zeszpecone przez instalację gazową :/

Generalnie te przejściówki to fajne bryki, jeżeli zadbane to warto ale bez gazu!!! Silnik 1.6 i jeszcze gaz to porażka - słabe osiągi .

Podsumowując, to osobiście wolałbym takie audi co piszesz niż nawet nowego poloneza (przy założeniu, że by go jeszcze produkowali ;) )

Autor:  maag [ 29.mar.2004 09:59:28 ]
Tytuł: 

7 to duzo, z cena mozna zejsc troche do 5-5.5 tys.
i z pewnoscia mniejsze problemy z rdza niz w czołgu z 96 r.

Autor:  Audista [ 29.mar.2004 10:43:55 ]
Tytuł: 

Polecam Audi, ale dobrze go obejrzyj ze wszystkich stron czy nie jest po kilku dzwonach, czy w dowodzie nie stoi jako składak, czy był sprowadzony jako bezwypadkowy lub uszkodzony..
Sprawdź jeśli możesz ciśnienie sprężania i jak długo zamontowany jest ten gaz bo być może ktoś sprzedaje z powodu problemów z LPG i/lub silnikiem...

Polonezy to też dobre wozy gdyby nie te szybko rdzewiejące blachy (sam miałem 3 jak dotychczas i na mechanikę geralnie nie narzekałem). Gdyby Poldki były w ocynku może byłoby się nad czym zastanawiać, a tak wybór jest raczej na korzyść Audi :)

Autor:  FG [ 29.mar.2004 10:59:51 ]
Tytuł: 

>> Gdyby Poldki były w ocynku może byłoby się nad czym zastanawiać

Nawet jakby były aluminiowe to niezmieniłoby faktu, że to złe samochody były.
Nawet jak koreańce poprawili środek i silnik to jest nadall polonez - wół, niska jakość wszystkiego, stylistyka lat '70, rozwiązania techniczne też. Nie, nie, nie!

Autor:  oliwer78 [ 29.mar.2004 14:02:10 ]
Tytuł: 

Tylko Audi, ale patrz na stan. 7 to faktycznie przydrogo, ja swoje cygaro '87 kiedyś oddałem za tyle. I powiem jedno: STAN, STAN, STAN - zwłaszcza jeśli chodzi o blachę. Nie wiem, cz y ta przejściówa ma ocynk )w cygarach miały od 85), bo to chyba najwiekszy wydatek. Potem silnik, a potem zawiecho. Nie napalaj się - na spokojnie zaglądaj wszedzie. Powodzenia

Autor:  kristof200 [ 29.mar.2004 14:34:18 ]
Tytuł: 

oliwer78 napisał(a):
Tylko Audi, ale patrz na stan. 7 to faktycznie przydrogo, ja swoje cygaro '87 kiedyś oddałem za tyle. I powiem jedno: STAN, STAN, STAN - zwłaszcza jeśli chodzi o blachę. Nie wiem, cz y ta przejściówa ma ocynk )w cygarach miały od 85), bo to chyba najwiekszy wydatek. Potem silnik, a potem zawiecho. Nie napalaj się - na spokojnie zaglądaj wszedzie. Powodzenia

dokładnie tak... za 7 klocków to masz cygaretę też z gazem - a przyjemność z jazdy o wiele większa...(oczywiście jeśli ktoś lubi się wozić większymi furaczami...) - a tak na poważnie to zawsze sprawdź dokładnie furmankę przed kupnem - i zapamiętaj!!! NIGDY NIE INWESTUJ W COŚ CO MA ZNACZEK POLONEZA BO KŁOPOTY MASZ MUROWANE !!! - uwierz mi w to - bo wiem co mówię (też miałem okazję takowymi się wozić)

Autor:  Walas [ 30.mar.2004 00:29:36 ]
Tytuł: 

POLONEZA :?: :?: :?: HAHAHAHA :!:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/