.: AUDI KLUB POLSKA :.

q..wa jakis kłaczek uje..l mi lusterko... :evil:
chyba zielaną felicją, pacjent nadjezdzal z przeciwka w ciagu aut, szykowal sie do wyprzedzania i tak sie dupek wychylil ze mi ujebal lusterko.

p.s. ile kosztuje elektryczne uzywane?

A to bydło :evil: Trzeba było gonić gnoja i wyrwać od niego kase albo go przynajmniej spunktować

taaa, trza bylo... :?

znowu skoda :?
coś w tym jednak jest.
lustra szkoda, ale pociesz sie, że nie masz przerysowanego boku.
Lusterko do c4 kosztuje 150, więc do b4 pewnie tyle samo albo mniej nawet

Prerabialem to kolo maja.Identyczna sytuacja.W slomczynie 150 to malo naet na manuala a juz po stronie kierowcy to zasadniczo trudno o jakiekolwiek lusterko.Ja np nie kupilem bo nie bylo a jak byly to porysowane trupy po 180 zl lub elektryczne w nienajlepszym stanie....o cene tych drugch nie pytalem ale sadze ze byly drozsze niz manuale.Lusterek po stronie pasazera bylo stosunkowo sporo i w dowolnym stanie.
Zdziwiony sytuacja pytam jednego sprzedawcy czemu jest wiecej tych od pasazera,a on na to pytanie...A pan jak stracil lusterko?.....i wszystko jasne..drogi za waskie i lusterek deficyt :roll:

U mnie po spotkaniu z Land Roverem sam mechanizm wytrzymał, obudowa ( z nie elektrycznego ) ze szkłem kosztowała mnie 80 zł, co prawda lustro nie jest podgrzewane ale parę groszy zostało a szkła i tak mi ukradli wcześniej więc nie ma co szaleć i nabijać łaskawcą kasy. 8)