Drodzy klubowicze..
Zrobiła sie w chacie awantura, że trzeba wyłączyć poduszkę, bo niektóre osobnice uważaja że jak wozic dzieciaka (powiedzmy rocznego), to tylko na PRZEDNIM fotelu, tylem do kierunku jazdy. co do ustawienia fotelika - sie zgadzam, co do umiejscowienia - zdecydowanie NIE.
moje skromne zdanie brzmi: nie chce i nie zamierzam wylaczac poduszki z przodu, a miejsce dzieciaka jest z tyłu - bo tam bezpieczniej. fakt, że niepraktycznie, bo jak zacznie marudzić - trzeba zjechać i sie nim zająć.. ale lepsze to chyba niż grzebanie jedną ręką przy dziecku a prowadzenie drugą ?
co myslicie na ten temat? nie ukrywam, że najbardziej licze na zdanie "dzieciatych" i ich praktyczne doświadczenia.