.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dzisiaj się dowiedziałem z wiarygodnego źródła, czyli od kierownika urzędu celnego, że można (o ile ktoś sam sobie wypisuje umowę) przedstawić umowę zakupu auta z roku 2005 i płaci się tylko mandat za opóźnienie zgłoszenia do zapłaty akcyzy w kwocie 100 zł. W ten sposób przy rejestracji auta można uniknąć płacenia 500 zł opłaty złomowej. Co Wy na to?

my na to: w zeszlym tygodniu zarejestrowalismy swoje B4, które na papierze zostało za granicą zakupione 31. grudnia zeszlego roku

nie trzeba nawet miec znajomego w urzedzie, starczy pamietac tytuły newsów z onetu i telewizji

a co powiecie na to ja niedawno zarejestrowalem swoje auto i zaplacilem to zlodziejscie 500zl bo mi mowili ze tego nie obejde. awiec sprawa wyglada u mnie tak ze auto bylo wymeldowane w niemczech 4 kwietnia tego roku czy jak tak auto bylo wymeldowane to moglem sobie napisac umowe z 31 grudnia 2005? mi sie wydaje ze w moim wypadku zadne kombinacje by nie wyszly co wy na to?

no dokładnie przekrety z datą można było robić w styczniu lutym ale nie w kwietniu to juz niestety zadługo.. n cóż nie wszystko da się obejść.

za niedługo będziemy płacić podatek ekologiczny i wtedy wszyscy zatesknią za fałszowaną akcyzą no bo już niebedzie miało sensy kupowanie Audi A8 98r za 150Euro. tylko dowalą zaraz z taryfikatora...

Ale mam teraz zagwozdkę... Właśnie się dowiedziałem, że to nie jest takie proste jak myślałem.. Za każdym razem mówią coś innego w tym cholernym Urzędzie Celnym. Dziś się z kolei dowiedziałem, że nie ma pewności jakim mandatem mnie ukarzą, a jest to PRZESTEPSTWO SKARBOWE i grozi mi nawet mandat do 1000 zełków Sam nie wiem co zrobić, bo autko zarejestruję na ojca i nie chcę wpakować go w kabałę.

[ Dziś się z kolei dowiedziałem, że nie ma pewności jakim mandatem mnie ukarzą, a jest to PRZESTEPSTWO SKARBOWE i grozi mi nawet mandat do 1000 zełków Sam nie wiem co zrobić, bo autko zarejestruję na ojca i nie chcę wpakować go w kabałę.[/quote]

To się zgadza ale , sam mam golf którego kupiłem a grudniu 2005 w niemczech i tak sobie stał do teraz bez rejestracji , tablice celne były warzne do grudnia umowe mam z grudnia i nie mam zamiaru zapłacic tym złodzieją za to złomowanie i czy ten mandat . Liczy się data przekroczenia granicy
i od tego jest to 5 dni do zgłoszenia się do urzedu celnego ,pisze oswiadczenie ża auto przyjechało wczoraj na lawecie i tyle, moja sprawa kiedy sobie przywiozłem do kraju i dlaczego . Tak się zastanawiam nad tym że wszystkie auta które były wymeldowane w niemczech do konca 2005 można w ten sposób rejestrować ale lepiej żeby były kupione od prywatnej osoby albo u tzw" turka" bo z nimi to nasz urząd celny raczej się nie skontaktuje

Lepiej zapłacić te 500zł złomowego i 70zł za książke i mieć spokój niż potem dostać mandat za 1000zł i chodzić po sądach i płacić sądowe

a jak sprzedam swoje auto za granicę to kto mi odda te 500 zł
bo juz złomowane w polsce nie będzie

nikt

No własnie złodzieje jedne tylko potrafią brac

Ja tez sprzedałem auto za granicę i jeszcze do tego
kazali mi zwrócic tablice rejestracyjne i pobrać
inne jakies wyjazdowe,a przeciez w koncu zapłaciłem
przy rejestracji za nie.........banda złodziei :514: