.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dzis o godzinie 2.00 (taak, drugiej w nocy) moje maleństwo(B2) pojechało sobie z nowym właścicielem w siną dal..

Kolesie przyjechali o 23 :D, oglądali, wydziwiali, zastanawiali się, katowali, zdążyli go popsuc i naprawić, i wreszcie po 1. zapadla decyzja że jednak za fajny jest żeby go nie kupić...

ech.. musialem sie pożalić.

straszne

i za ile poszedł i dlaczego tak tanio ?

Szkoda ...

i czy mieli kartę członkowską AKP

Szkoda niuni

To czym teraz zamierzasz jeździć..?
Napisz na pw - jeśli nie chcesz na forum - za ile go oddałeś.

Wszyscy tutaj się zachwycają projektami typu B2Q czy Coupe B2Q i kupują takie maleństwa, czemu sprzedałeś ?

widocznie autko nadawało się już do sprzedażyu
ps fajne autko było teraz kup jeszce fajniejsze i będziesz HAPPY

Ciesz sie że sprzedałes Bedzie nowe lepsze i ładniejsze

Nowsze i ladniejsze to juz u kolegi Scoba jest jakis czas
Nie mogles ich jakos przeploszyc???
Jak zwykle wszyscy wiedza na odleglosc jaki byl stan samochodu i powod sprzedazy

Wpadłem wyjątkowo na chwilkę by się przywitac i powiedzieć, że współczuję..... Ja swoje B1a sprzedałem ponad miesiąc temu jednemu dzieciakowi z mojej okolicy. Jakieś dwa tygodnie temu dowiedziałem się, że miał wypadek :] Szlag trafił maskę, przedni prawy błotnik, pas przedni, zderzak itp. Następnego dnia pojechałem zobaczyć to auto....... Stało kufrem do ulicy z otwartą maską w której brakowało rogu prawego o wymiarach jakieś 20 cm x 20 cm - część już była uzupełniona szlachlą :] Przez cztery lata jeździłem i nic sie nie działo a taki jeden dzielny 20-latek musiał po miesiącu zaliczyć dzwona

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

scob ale my niekatowalismy twojej pieszczochy. tylko sprawdzalismy ja. ale w czasie drogi jeszcze ja regulowalem i jechalo jeszcze lepiej. i bez zadnej awarii . obydwie quattroweczki bezpiecznie dotarly. ale powiem wam szczerze ze niema to jak kanciak:D

Ja dzisiaj wpadłem swoja 90 do rowu

bardzo rozwaliles?? czy wogole cos sie stalo z audikiem???

niby to kupa zlomu na kółkach ale jednak sentyment pozostaje..
Pamietaj jak sprzedawalem moja pierwsza B3 handlarzowi, byla po dzwonie.. Ehh to byla tragedia..
Druga B3 tez sprzedawalem ale juz bez tak wielkiego smutku
Mozliwe ze za czerwona 'plakałem' bo byla inwalida

Chwal sie szybko co teraz w stajni stoi

S4 2,2 T MAnual

wazne rolecs ze furka bedzie jezdzic i ze jestescie na forum

poszlo za tyle, za ile bylo wystawione -minus moj wkład w OC. obydwie strony są zadowolone..
chociaz smutno mi jak ch** jak ide przez parking.

emte: mlodsze i ladniejsze jest.. ale czy faniejsze..?

a powody sprzedazy? tak jak w ogloszeniu pisalem: czasy, kiedy czlowiek mial czas siedziec w garazu i dlubac skonczyly sie ponad rok temu. od tego czasu quattrówka raczej stala i marniala niz jezdzila - chcialem zeby ktos sie nią jeszcze nacieszyl.