.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
[A4] jaka suma ?? https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=43957 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Rafal77 [ 08.sie.2006 19:50:34 ] |
Tytuł: | [A4] jaka suma ?? |
Witam, zamierzam kupic A4 z lat od 1997 do 1999 TDI najlepiej quattro. po obejrzeniu w kraju mnostwa padak, zarznietych trupow i sciemniajacych handlarzy , przekreconych przebiegow - postanowilem sprowadzic sobie z Niemiec. Moje pytanie brzmi ile ma byc napisane na umowie aby bylo dobrze, nie chce miec pozniej zadnych nieprzyjemnosci. Jaka jest wasza praktyka i doswiadczenie w tym temacie, jak wy - szanowni forumowicze rozwiazaliscie sobie ten problem . 2 sprawa to krecenie przebiegu, czy na VAG wyjdzie taki manewr? Slyszalem ze niektore testery jak Texa potrafi zliczyc ile razy bylo byl kasowany serwis olejowy na tej podstawie mozna sobie mniej wiecej obliczyc przebieg - czy komputer w A4 daje taka mozliwosc ??? |
Autor: | Hugo [ 08.sie.2006 20:01:17 ] |
Tytuł: | |
Nie pisz 1euro na umowie i będzie git Da się zczytać z komputera prawdziwy przebieg , ale w wyższych rocznikach |
Autor: | spanky [ 08.sie.2006 20:09:39 ] |
Tytuł: | |
wpisz 200 "ojro" i beziesz spal spokojnie .... |
Autor: | Milo [ 08.sie.2006 20:39:28 ] |
Tytuł: | |
wpisz na umowie 100 lub 200 ojro z adnotacja w jezyku niemiecki " uszkodzony silnik i skrzynia biegow'' i napewno bedziesz spał spokojnie |
Autor: | Yasiu [ 08.sie.2006 21:34:15 ] |
Tytuł: | |
tak jak pisza... 100 ojro bedzie ok. A co do kupowania podpicowanych padak w Polsce... myslisz ze w Germanii jest lepiej? To samo, tyle ze kupujesz od Turka... a nie od Polaka... Ja kupilem w Polsce... swiezo sprowadzony z Wloch, zaniedbany okrutnie, ale zdrowy. |
Autor: | Milo [ 08.sie.2006 21:57:37 ] |
Tytuł: | |
Yasiu napisał(a): tak jak pisza... 100 ojro bedzie ok. A co do kupowania podpicowanych padak w Polsce... myslisz ze w Germanii jest lepiej? To samo, tyle ze kupujesz od Turka... a nie od Polaka... Ja kupilem w Polsce... swiezo sprowadzony z Wloch, zaniedbany okrutnie, ale zdrowy.
Problem polega na tym, ze place w DE składaja sie z dwoch czesc. W jednej czesci sa samochody "normalne" cenowo tak jak unas, ale auta sa pewne. W drogiej czesci sa samochody zdewastowane, bite i z bujna przeszłoscia, auta sa spro tansze(z tej czesci wozi auta handlarz-kreci licznik, naprawia, picuje i sprzedaje ) A tak na marginesie auta kupuje sie od osob prywatnych z ogłoszen a nie tylko na placach. Ja zakazdym razem jak kupowałem auto było od pierwszego własciciela i w bdb stanie a osoby ktore je odemnie odkupiły sa super zadowolone i przy autach praktycznie nic nie robia. |
Autor: | jmm [ 08.sie.2006 22:00:47 ] |
Tytuł: | |
Yasiu napisał(a): To samo, tyle ze kupujesz od Turka... a nie od Polaka...
A od Niemca czemu nie moze kupić |
Autor: | Baskecior [ 08.sie.2006 23:37:48 ] |
Tytuł: | Re: [A4] jaka suma ?? |
Rafal77 napisał(a): Witam,
zamierzam kupic A4 z lat od 1997 do 1999 TDI najlepiej quattro. po obejrzeniu w kraju mnostwa padak, zarznietych trupow i sciemniajacych handlarzy , przekreconych przebiegow - postanowilem sprowadzic sobie z Niemiec. Moje pytanie brzmi ile ma byc napisane na umowie aby bylo dobrze, nie chce miec pozniej zadnych nieprzyjemnosci. Jaka jest wasza praktyka i doswiadczenie w tym temacie, jak wy - szanowni forumowicze rozwiazaliscie sobie ten problem . 2 sprawa to krecenie przebiegu, czy na VAG wyjdzie taki manewr? Slyszalem ze niektore testery jak Texa potrafi zliczyc ile razy bylo byl kasowany serwis olejowy na tej podstawie mozna sobie mniej wiecej obliczyc przebieg - czy komputer w A4 daje taka mozliwosc ??? 180 Euro - tyle wpisałem. "Getribeshaden" i "motorshaden. " W starych TDI nie sprawdzisz nijak przebiegu - jedynie na dobre oko, albo wprawne ucho dobrego fachowca. Realny przebieg dla 7-10 letniego TDI to od 200 do 500 tys km. Na mniej nie ma co liczyć, choć 99% na Allegro ma 170 tys km ... |
Autor: | Mauzer [ 09.sie.2006 01:58:28 ] |
Tytuł: | |
ja bym wpisał 60Eu i napisał przebieg 450tyś, po czym odchodzę od okienka, biorę świstek zwrotu akcyzy i w jednej minucie mam dwie pieczenie na jednym ogniu....czy jakoś tak |
Autor: | Rafal77 [ 09.sie.2006 07:58:48 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: A tak na marginesie auta kupuje sie od osob prywatnych z ogłoszen a nie tylko na placach. Ja zakazdym razem jak kupowałem auto było od pierwszego własciciela i w bdb stanie a osoby ktore je odemnie odkupiły sa super zadowolone i przy autach praktycznie nic nie robia. tylko ze auta od pierwszych wlascicieli stoja glownie przy niemieckich ASO sa w miare nowe i kosztuja ponad 9 k €[/quote] |
Autor: | Milo [ 09.sie.2006 09:21:21 ] |
Tytuł: | |
Rafal77 napisał(a): Cytuj: A tak na marginesie auta kupuje sie od osob prywatnych z ogłoszen a nie tylko na placach. Ja zakazdym razem jak kupowałem auto było od pierwszego własciciela i w bdb stanie a osoby ktore je odemnie odkupiły sa super zadowolone i przy autach praktycznie nic nie robia. tylko ze auta od pierwszych wlascicieli stoja glownie przy niemieckich ASO sa w miare nowe i kosztuja ponad 9 k € Zalezy czy kupujesz auto dla siebie czy na handel jak dla siebie to mozesz zapłacici wiecej zeby miec pewnosc ze wszystko z autem jest OK Ja nie jade do DE zeby kupic tanie auto tylko jade po to zeby kupic auto idealne-i zakazdym razem takie kupuje A nawet ja sprzedaje je dalej to klijet zapłaci mi wiecej niz na giełdzie bo widzi roznice miedzy moim autem a cała reszta aut w polsce |
Autor: | meszrum [ 09.sie.2006 10:52:05 ] |
Tytuł: | |
problem nie lezy w kwocie jaka wpiszesz, tylko w wiarygodnosci umowy. kwota (chocby 1€) nie moze byc zakwestionowana przez urząd (czy to celny, czy skarbowy wydzial VAT, czy w koncu komunikacyjny) - wynika to z konstrukcji samej akzyzy... urzedy komunikacyjne badaja czesto, czy umowa, ktora przedstawia osoba rejestrujaca pojazd jest wazna. oficjalnie robia to po to, by chronic obywatela np. kradzionym samochodem, nieoficjalnie - z czystej zlosliwosci. dlatego pod ZADNYM POZOREM NIE WOLNO jest sporzadzac w domu umowy (czyt. falszowac) i wpisywac np. dane ostatniego uzytkownika w Brief'ie jezeli samochod byl kupiony w niemieckim komisie. urzad, ktory ma do czynienia z umowa obywatel pl - obywatel niem. w 90% przypadkow probuje nawiazac kontakt z obywatelem niem. celem potwierdzenia faktu transakcji. jezeli okaze sie, ze takiej transakcji nie bylo (bo obywatel pl kupil w komisie, a umowe sporzadzil [sfalszowal] sam w domu) to pojawiaja sie 2 paskudne konsekwencje: 1. trwala niemoznosc zarejestrowania pojazdu; 2. odpowiedzialnosc karna za sfalszowanie dokumentu. dlatego wazne, by umowe - chocby na 1€ - otrzymac w komisie (z pieczatka). wowczas mozna spac spokojnie. |
Autor: | piotrl [ 10.sie.2006 07:48:21 ] |
Tytuł: | |
Jak kupiłem swoją A4 za 50 Euro (uszkodzony silnik oraz auto po gradobiciu) nie pisz wiecej niż 100 Euro bo przepłacisz takie jest moje zdanie. PS (Auto kupiłem dla siebie nie na handel) |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |