.: AUDI KLUB POLSKA :.

Właśnie przed chwilą mój brat w mojej audiczce walnął bączka na dużym wrocławskim skrzyżowaniu. Na szczęście nic niekomu się nie stało, a i moja niunia nic nie ucierpiała.
Powód - za małe ciśnienie w przednim lewym kole (zakręt w lewo).
A mówiłem mu, żeby dopompował, ale oczywiście było "potem".

Powodem była raczej nierozsądna prędkość.

Pewnie masz rację, ale myślę, że łatwiej wpadł w poślizg bo opona niewystarczająco trzymała.
W każdym razie nie ma co się rozwodzić. Ważne, że nic się nie stało. Nauka na przyszłość została.
BTW... Sprawdził, jak się zachowuje samochód bez ESP.

No niezle na ktorym to skrzyzowaniu ? chyba nie na Pl. Dominikanskim W najgorszym przypadku to opona moze zejsc z felgi jak jest malo powietrza gdy wchodzimy w zakret. Prawidlowo to cisnienie w oponach powinno sie sprawdzac raz na tydzien, ale kto tego pilnuje. Ja ostatnio zatankowalem powietrza tyle ile powinno byc i od razu lepiej sie jezdzi. Jest lepsze wyczucie samochodu nie tylko na zakretach.

No nie było to pl. Dominikański.
Ale całe szczęście, że skrzyżowanie też było obszerne, bo można było się zmieścić, bez szkody dla siebie i innych.

Myślałem że temat mówi o tym że ktoś się spierdział w aucie

witam

rozbierz teraz kolo i sprawdz czy opona sie nie spalila od srodka bo warstwa butylowa mogla sie uszkodzic

za niskie cisneine w oponie powoduje jej przegrzewanie sie
i robi sie taki proszek jak by mielona guma w sordku opony

tak opona grozi wystrzalem przy duzych predkosciach

pozdro

Dzięki.
Sprawdzę to. Ale mam nadzieję, że jeszcze dojeżdżę do końca sezonu. Potem cały komplet idzie do utylizacji.

spamery

Mniej napompowana opona ma lepszą przyczepność, bo przylega do podłoża większą powierzchnią, ale tak jak pisał juziooo, mocniej się nagrzewa.

to lepiej sprawdz to bo zycze Ci abys dojezdzil do konca sezonu.

a jesli jestesmy przy bączkach to polecam obejrzec to:
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 0554417691

Sprawdzone. Z oponą nic się nie stało. Dojeżdżę do końca sezonu. Uffff...