radmik napisał(a):
Witam!!!
Ja miałem bardzo podobną sytuację jak Ty. Tylko, że ja za radio w 2000 dałem 1000 zł i prawie po roku mi je wykroili.
Oczywiście było ubezpieczone. Po zrobieniu wyceny okazało sie, ze PZU chciało mi wypłacić śmieszną kwote. Mimo, że radio miałem ubezpieczone na 1000. Więc się w.....m i pojechałem do centrum likwidacji szkód w Łodzi. Ale wcześnie w inspektoracie proponowali mi abym wział kaske, a potem dopiero dochodził dalej swojej kwoty. Co się okazało, że kobitka, która zajmowała się moją szkodą powiedziała, Ze ta niska kwota dlatego, że muszą potrącić podatek Vat co dla mnie jest totalną bzdurą bo już raz płaciłem Vat w chwili zakupu radia. To nie mając argumentu przeciw stwierdziła, że jeżeli doniosę fakture zakupu nowego radia to mi Vat zwróca, na co ja powiedziałem, że jej takiej faktury nie dostarcze. To stwierdziła, że już mam stary model radia, którego nigdzie nie kupie i że taka kwota powinna mnie zadowolić. Wyliczyli mi okolo 700 złoty. A ja na to pani, że mogę ją zabrać do sklepu i od ręki kupie to samo radio (które rzekomo było starym modelem wycofanym z oferty) to zwątpiła. I stwierdziła, że ona nie wie co i jak dalej. Więc poszedłem do Dyrektora całego tego bałaganu. Była dokładnie ta sama rozmowa co z tą panią. Tyle tylko, że ostrzejsza bo poszło już na k.....a mać. Po czym pan dyrektor nie mając argumentów, które przemawiałyby na jego korzyść stwierdził, że takie są przepisy, które wyraźnie mówią o tym, że wypłacane odszkodowanie wypłaca sie kwote netto. Na co ja zapytałem czy ma ten przepis na piśmie. A jeżeli ma to chciałbym go dokładnie zobaczyć jak on brzmi. I jakież było jego zdziwienie i tlumaczenie się, że " no nie posiadam takiego zapisu". Także kazał mi złożyć odwołanie od wyliczonej kwoty. Rozpatrzyli mi ponownie szkode i potrącili 50 zł (amortyzacja radia) ponieważ radio miało w dniu kradzieży prawie rok. I elegancko wypłacili 950 złociszy. Panela mi nie zabierali musiałem tylko pokazać w dniu zgłaszania szkody i musiałem też mieć kwit z Policji, że faktycznie nastąpiła kradzież. A panel sprzedałem na giełdzie za 300 także byłem jeszcze pare groszy do przodu. Także pisz odwołanie. A może u ciebie inspektorat zabiera panel. W końcu jak to mówią co kraj to obyczaj.
Pozdrawiam i walcz o swoje bo warto.
dzieki za wyczerpujaca wiedze napewno mi sie przyda wielkie dzieki. Ale powiedz mi jak to zrobiles ze nie zabrali Ci panelu??? Aha i czy przy odwolaniu pokazales paragon za to radio bo ja takiego paragonu nie mam bo radio kupilem w niemczech
i paragon zostal gdzis u siostry w niemczech