.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
ukradziony i odzyskany https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=47409 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | krzynios [ 09.paź.2006 20:50:29 ] |
Tytuł: | ukradziony i odzyskany |
Witam, wczoraj w parku przy ul.Zielonej w Dąbrowie Górniczej jakiej sk!@wysyny ukradli mi samochód, na szczęście nieskutecznie, a było to tak. Pojechałem z żoną i synkiem do parku, samochód zaparkowałem przy ulicy. Po kilkunastu minutach spaceru moja żona zauważyła jadący drogą samochód identyczny jak nasz, gdy nas minął zauważyłem, że nawet nr rejestracyjny jest ten sam więc niewiele myśląc udałem sie za nim w pogoń (biegiem) na szczęście za kilkadziesiąt metrów zadziałało ukryte zabezpieczenie i samochód stanął na poboczu, zanim dobiegłem do samochodu podjechał do niego granatowy Volkswagen Sharan na częstochowskich tablicach, a h!je którzy siedzieli w moim samochodzie wysiedli, zabierając swoje zabawki, wsiedli do Sharana i sobie spokojnie odjechali (bez pośpiechu). Niezwłocznie zadzwoniłem na 112 zawiadamiając o zdażeniu informując jednocześnie jakim samochodem, z jakim nr rejestracyjnym i w którym kierunku udali się przestępcy ale pan dyżurny niespecjalnie przejął się moim zgłoszeniem, stwierdził nawet, że dodzwoniłem się nie do tego rejonu co trzeba i że przekaże sprawę dalej i że ktoś się ze mną skontaktuje. Po 10minutach zadzwonił telefon z tego rejonu co trzeba, a panowie policjanci jakby nigdy nic pytają się mnie o nr rejestracyjny samochodu przestępców (podałem go 10 min wcześniej), przez ten czas oczywiście zdążyłem go już 3 razy zapomnieć więc mówie, że podałem nr w poprzedniej rozmowie i że napewno mają to nagrane, pan jeszcze raz zapytał się mnie gdzie jestem i że za chwilę przyjedzie radziwóz. Radiowóz przyjechał faktycznie po kilku minutach, policjanci spytali w którym kierunku udali się złodzieje i odjechali informując mnie, że mam czekać na samochód laboratorium. Za ok 30 min przyjechał samochód laboratorium w celu zabezpieczenia pozostawionych śladów. Podczas zabezpieczania śladów i przesłuchań dowiedziałem się, że niestety żadnego samochodu ze złodziejami nie udało się zatrzymać i że tablice częstochowskie na których jechali zostały dzień wcześniej skradzione. Po ok 2h oględzin panowie zwinęli laboratorium, a ja moglem przystąpić do odpalania samochodu. Złodzieje wyjęli zestaw wskaźników żeby dostać się do immobilizera który odłaczyli i podłaczyli własny, zniszczyli łamakiem zamek w drzwiach, uszkodzili syrenę alarmową i wyłamali stacyjkę. Na szczęście ćwoki nie zabrali podczas pakowania swoich gratów mojego immobilizera który zostawili razem z zestawem wskaźników na podłodze samochodu więc moglem jakoś wrócić do domu po podłączeniu tego całego melanżu. Na koniec mogę stwierdzić, że policja poprzez swoją opieszałość straciła dużą szansę na złapanie złodzieji którzy jechali dłuższy czas jedną drogą którą można było bardzo łatwo skontrolować. Pozwolę sobie również dać wszystkim dobrą radę. Instalujcie własne, niestandardowe zabezpieczenia które mogą uratować wasze samochody. Ci którzy twierdzą, że jest inaczej albo są złodziejami albo głupcami. pozdrawiam |
Autor: | maciu [ 09.paź.2006 21:01:51 ] |
Tytuł: | |
akurat jestem na etapie montowania alarmu i przegladania schematów instalacji C4 i stwierdzam ze wszystkie standardowo instalowane alarmy to śmiechna sali i nie dziwne że auto odjeżdża po 30 sekundach co poniszczyli złodzieje i ekipa policyjna? |
Autor: | yooo25 [ 09.paź.2006 21:20:55 ] |
Tytuł: | |
u nas policja to skończone nieroby itd ZA pasy i inne bzdury to karaja dla zabawy i ich sztuczna szpanerska postawa Blee wielcy cwaniacy ale jak przyjdzie jakas powazna sprawa to psiaki się boja, ale prawada prawda kto by za 1500 zł nastawiał własna d...e#@@ |
Autor: | Pablo200 [ 09.paź.2006 21:52:14 ] |
Tytuł: | |
Trzeba było wziasc taxi i zorganizowac własny poscig wiez mi 99% szans na sukces |
Autor: | blazej1901 [ 09.paź.2006 22:38:33 ] |
Tytuł: | |
maciu napisał(a): akurat jestem na etapie montowania alarmu i przegladania
schematów instalacji C4 i stwierdzam ze wszystkie standardowo instalowane alarmy to śmiechna sali i nie dziwne że auto odjeżdża po 30 sekundach co poniszczyli złodzieje i ekipa policyjna? wlasnie dlatego sam zrezygnowalem z alarmu za 700zl tylko zaloze pierdolke za 200 co mi bedzie drzwi z pilota otwierac a sam sobie pomontuje jakies magiczne przelaczniki |
Autor: | Combi [ 10.paź.2006 00:27:59 ] |
Tytuł: | |
Klasyczna próba kradzieży auta, jak z podręcznika. Co do policji to ona nigdy nie była skuteczna, dlatego jak się samemu czegoś nie przypilnuje to nikt inny tego nie zrobi, choć są wyjątki. blazej1901 napisał(a): wlasnie dlatego sam zrezygnowalem z alarmu za 700zl tylko zaloze pierdolke za 200 co mi bedzie drzwi z pilota otwierac a sam sobie pomontuje jakies magiczne przelaczniki
Według mnie to bardzo zły tok myślenia, ponieważ porządny alarm (syrena z własnym zasilaniem, czujniki ruchu, wyłącznik zapłonu) to podstawa wszystkich zabezpieczeń. W pojedynkę nie ochroni auta, ale w połączeniu z innymi np. multi-lock, wyłącznik pompy itd. itd. staje się skuteczny i stanowi pierwszy z wielu problem. Osobiście dziwię się ludziom, którzy traktują temat porządnego zabezpieczenia auta z przymrużeniem oka ("bo jak będą chcieli to i tak ukradną") a później płaczą po stracie, bo nagle okazało się, że brakuje AC, albo dostają pieniądze za które nic nie można kupić, a co dopiero doprowadzić nowy nabytek do stanu używalności...ale z drugiej strony sie cieszę, bo bydło ominie moje Audi i pójdzie na parking obok po inne. |
Autor: | maciu [ 10.paź.2006 09:46:29 ] |
Tytuł: | |
to nie jest kwestia porządności alarmu tylko sposobu jego założenia jakim cudem ktos jest w stanie odjechać furą w nawet 5 minut w nocy jak pod kierownicą są setki kabli? ano właśnie dlatego że montowane są odcięcia w miejscach dziecinnie łatwych do obejścia dla kogos kto ma schematy |
Autor: | Pablo200 [ 10.paź.2006 10:42:27 ] |
Tytuł: | |
Rozmawiałem kiedys z kolesiem co pracował w policji i zajmował sie takimi sprawami: im wiecej tym lepiej ale najlepsze sa zabezpieczenia widoczne tj. blokady skrzyni biegów itp. na dzien dobry kolesie zaczynaja juz szukac innego autka lub tez jakies tajemnicze odciecia... |
Autor: | hans [ 10.paź.2006 10:54:02 ] |
Tytuł: | |
to sie policjat widze "znal" , glupot Ci naopowiadal i tyle. takie mechaniczne zabezpieczenia sa najszybciej do zdiecia a przewaznie poza takim zabezpieczenime nie ma juz nic i auto odjezdza bardzo szybko |
Autor: | Pablo200 [ 10.paź.2006 11:27:25 ] |
Tytuł: | |
nie sądze żeby było łatwo zdemontowac blokade na skrzyni tiptronic koledze kiedyc dziecko złamało klucz w zamku i meczyli sie 5 godzin zeby zdemontowac to cholerstwa w zakładzie ktory zakladał ją |
Autor: | maciu [ 10.paź.2006 12:44:47 ] |
Tytuł: | |
Pablo200 napisał(a): nie sądze żeby było łatwo zdemontowac blokade na skrzyni tiptronic
koledze kiedyc dziecko złamało klucz w zamku i meczyli sie 5 godzin zeby zdemontowac to cholerstwa w zakładzie ktory zakladał ją dlatego nie należy zakładać blokad i/lub płodzić dzieci |
Autor: | Combi [ 10.paź.2006 13:00:09 ] |
Tytuł: | |
maciu napisał(a): to nie jest kwestia porządności alarmu tylko sposobu jego założenia jakim cudem ktos jest w stanie odjechać furą w nawet 5 minut w nocy jak pod kierownicą są setki kabli? ano właśnie dlatego że montowane są odcięcia w miejscach dziecinnie łatwych do obejścia dla kogos kto ma schematy Dla mnie alarm pełni w aucie 3 funkcje : - odstraszającą przed drobnymi kradzieżami typu radio, felgi - jako podstawa zabezpieczeń i pierwszy z wielu problem dla złodzieja Według mnie nie ma sensu montować systemów wartych tyle ile zwykły, pełny alarm z bear-lockiem i odcięciami, które będą o 100% skuteczniejsze. hans napisał(a): to sie policjat widze "znal" , glupot Ci naopowiadal i tyle. takie mechaniczne zabezpieczenia sa najszybciej do zdiecia a przewaznie poza takim zabezpieczenime nie ma juz nic i auto odjezdza bardzo szybko
Bear-lock szybki do zdjęcia? To nie jest blokada kierownicy, którą można zerwać mocnym szarpnięciem albo wymienić po prostu kierownicę czy stare, zewnętrzne blokady skrzynii rodem z FSO. Przekładanie na siłę biegów pod maską czy próba jej rozwalenia (a jest to mocna konstrukcja, widziałem blokady po takich akcjach) to nie jest prosta sprawa, gdy pozostają jeszcze inne rzeczy do obejścia. A jeśli ktoś zapomni ją zapiąć, postawi tak że będzie można odjechać na wstecznym czy auto będzie stało w miejscu, gdzie będzie można się przy niej tłuc czy w końcu będzie jedynym zabezpieczeniem w aucie to już inna sprawa. |
Autor: | Pablo200 [ 10.paź.2006 14:17:52 ] |
Tytuł: | |
Czy na Forum jest osoba której zawineli autko z zalozona blokada skrzyni biegów ? pozostawioną na P w automacie i zablokowaną ? |
Autor: | *Robi* [ 10.paź.2006 16:25:53 ] |
Tytuł: | |
hans napisał(a): to sie policjat widze "znal" , glupot Ci naopowiadal i tyle. takie mechaniczne zabezpieczenia sa najszybciej do zdiecia a przewaznie poza takim zabezpieczenime nie ma juz nic i auto odjezdza bardzo szybko
Dzieki takiemu mechanicznemu moja niunia nie odjechał.Wywalil szybe ,rozwalili stacyjke i nie umieli odjechac bo blokada skrzyni biegów im na to nie pozwoliła .Oprócz tego był jeszcze alarm ale co tam alarm(pikus) |
Autor: | atal [ 10.paź.2006 17:09:34 ] |
Tytuł: | |
*Robi* napisał(a): hans napisał(a): to sie policjat widze "znal" , glupot Ci naopowiadal i tyle. takie mechaniczne zabezpieczenia sa najszybciej do zdiecia a przewaznie poza takim zabezpieczenime nie ma juz nic i auto odjezdza bardzo szybko Dzieki takiemu mechanicznemu moja niunia nie odjechał.Wywalil szybe ,rozwalili stacyjke i nie umieli odjechac bo blokada skrzyni biegów im na to nie pozwoliła .Oprócz tego był jeszcze alarm ale co tam alarm(pikus) mi np. facet od alarmow mowil ze bezsensu zakladac blokade skrzyni biegow w automacie (multitronic lub tiptronic) bo to jest napieta linka (drut) i moga go wchodzac pod auto rozsciagnac-zmienic na D i jechac.... niewiem ile w tym prawdy |
Autor: | *Robi* [ 10.paź.2006 19:08:42 ] |
Tytuł: | |
Atal-star napisał(a): *Robi* napisał(a): hans napisał(a): to sie policjat widze "znal" , glupot Ci naopowiadal i tyle. takie mechaniczne zabezpieczenia sa najszybciej do zdiecia a przewaznie poza takim zabezpieczenime nie ma juz nic i auto odjezdza bardzo szybko Dzieki takiemu mechanicznemu moja niunia nie odjechał.Wywalil szybe ,rozwalili stacyjke i nie umieli odjechac bo blokada skrzyni biegów im na to nie pozwoliła .Oprócz tego był jeszcze alarm ale co tam alarm(pikus) mi np. facet od alarmow mowil ze bezsensu zakladac blokade skrzyni biegow w automacie (multitronic lub tiptronic) bo to jest napieta linka (drut) i moga go wchodzac pod auto rozsciagnac-zmienic na D i jechac.... niewiem ile w tym prawdy Nie wiem jak jest w automacie ale napewno tak samo jak w manualu ze blokujesz biegi na 1,3,5 albo R,2,4 i nie ma prawa ci przesunąc drązka zmiany biegów bo zatrzymuje go bolec od blokady. najlepiej jest stawiajac autko pod murem do przodu zapodac jedynke i zablokowac oraz na odwrót stawiajac tyłem wrzucic wsteczny.Zawsze tak robiełem i wiem ze dobrze Jedynie blokady ktore wystaja ,są montowane do scianki kanału i drązek biegów zapinasz w jednej pozyci to sa kiepskie bo idzie je uszkodzic i odjechac ale blokada ktora jest wpuszczona w kanał i wystaje tylko łepek blokady są nie do wyrwania nawet ciekłym azotem. |
Autor: | oliwer78 [ 10.paź.2006 22:03:47 ] |
Tytuł: | |
No to b. podobna sytuacja do mojej. W C4 mojej siostry jakas instalacja gazu sie wypalila i elektryk zrobil jakas fuche z kablem wlaczanym do zapalniczki, ale na noc trzeba bylo wylaczac, zeby aku nie siadl. No i bedac w PL jezdzilem Jej autem i wylaczalem to cholerstwo na noc. O 4 w nocy budza nas gliniarze, ze auto na srodku skrzyzowania ktos zaparkowal z otwartymi drzwiami ... schodzze, patrze..... ktos auto podpie...lil, przelaczylo sie na gaz i stanelo, bo wtyczka z pradem instalacji nie wlozona - I pomyslec ze to uratowalo auto, a nie inne zabezpieczenia. Najlepiej ze gliniarz wypisal mandat za zle parkowanie i w ogole nie chcial protokolu pisac o kradziezy. Dopiero jak polecialy k.rwy i ch.je wzieli sie do roboty.... Biedni ludzie w smierdzacych polonezach z pustymi bakami...... co oni moga..... czekaja na do konca zmiany i do domu.... i tak codziennie... a spluwy to pewnie zardzewialy bo prawo nie pozwala im ich uzyc..... |
Autor: | Combi [ 10.paź.2006 23:52:09 ] |
Tytuł: | |
*Robi* napisał(a): najlepiej jest stawiajac autko pod murem do przodu zapodac jedynke i zablokowac oraz na odwrót stawiajac tyłem wrzucic wsteczny.Zawsze tak robiełem i wiem ze dobrze
Robi tylko że każda blokada działa w 100% na jeden bieg, zależenie od tego ja sobie zażyczysz w warsztacie. Właściwie wszyscy mają ustawione na bieg wsteczny, na pozostałe biegi monterzy nie dawali mi gwarancji, że siłą nie przesunie się dźwigni. Coś w tym rzeczywiście jest, bo kiedy mam zapiętą blokadę na wstecznym to nie mogę właściwie ruszyć dźwignią natomiast na innych biegach jest juz jakiś bardzo mały zakres luzu i słyszałem o przypadkach, że przerzucali na chama biegi w niewłaściwie zapiętej blokadzie. Dlatego zawsze staję tyłem do jakieś przeszkody. Pozdro. |
Autor: | yooo25 [ 11.paź.2006 07:01:55 ] |
Tytuł: | |
Combi napisał(a): *Robi* napisał(a): najlepiej jest stawiajac autko pod murem do przodu zapodac jedynke i zablokowac oraz na odwrót stawiajac tyłem wrzucic wsteczny.Zawsze tak robiełem i wiem ze dobrze Robi tylko że każda blokada działa w 100% na jeden bieg, zależenie od tego ja sobie zażyczysz w warsztacie. Właściwie wszyscy mają ustawione na bieg wsteczny, na pozostałe biegi monterzy nie dawali mi gwarancji, że siłą nie przesunie się dźwigni. Coś w tym rzeczywiście jest, bo kiedy mam zapiętą blokadę na wstecznym to nie mogę właściwie ruszyć dźwignią natomiast na innych biegach jest juz jakiś bardzo mały zakres luzu i słyszałem o przypadkach, że przerzucali na chama biegi w niewłaściwie zapiętej blokadzie. Dlatego zawsze staję tyłem do jakieś przeszkody. Pozdro. |
Autor: | Leo [ 11.paź.2006 07:18:08 ] |
Tytuł: | |
ja kładę na noc stadko węży i psa bulteriera |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |