.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Problem z zakupem - Pilna pomoc potrzebna
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=47459
Strona 1 z 1

Autor:  d.note [ 10.paź.2006 19:48:59 ]
Tytuł:  Problem z zakupem - Pilna pomoc potrzebna

Od paru miesiecy - krótka bo tygodniowa przygoda z S6 w sedanie 2002r, i zakochałem się - bije się z myślami odnośnie zakupu Audi, nie S6 co prawda, zeżarło by mnie jak wiem już z doświadczenia, choć czasami pewnie warto. Ja robie rocznie około 100.000 km, tym samym coś powyzej 3literków, to zbrodnia. Wybór padł na sedana, z góry przepraszam wszystkich posiadaczy AVANTA, o gustach sie nie dyskutuje, mnie po prostu kombi za cholercie nie pasuje. Jako sedan podoba mi sie A6 od 97r, i A4 od 2002 bodaj. Uparłem sie na pełną opcje a przynajmniej na skóry z uwagi na estetykę i niechęć do szybko paskudzących się welurów. Moja ładniejsza połowa zrobiła prawko - DZIEDZICZY vectrę 2.0 DTI, 101KM, 234000km. Tym samym ja, :) od dwóch tygodni szukam sedana A6/A4 w latach 2000-2002 w cenie nie przekraczającej 50.000 zł. Znalazłem na pomorzu w zasadzie niewiele, w Wejherowie stoi coś takiego: http://www.autotrader.pl/details,29100,100565988.asp , w Gdyni http://www.autotrader.pl/details,29099, ... bigpicture , uważny czytelnik dostrzeże brak skór w opcjach, wyjaśniam że bedą o ile sie zdecyduje zrobione przez firmę Maff z Redy - Problem z A6 jest taki że ktoś w pewnym momencie życia auta zapomniał uzupełniać książkę serwisową, przebieg jest znaczny na to auto ? nieznaczny ? do tego dziwne jest posiadanie przez A6 znaczka quattro na zadku, podczas gdy faktycznie quattro to nie jest.
Co do A4 brak mi jeszcze szczegółów jutro tam pojadę, co wybrać, jak szukać, na co zwrócić uwagę. Proszę o pomoc doświadczonych kolegów, może przy takiej intensywnej eksploatacji (czasami 700-1000km dziennie) powinienem wybrać MB lub BMW a audi rekreacyjnie od czasu do czasu S6 kolegi dla poprawy humoru jeździć ? W vectrze po 60.000 przy przebiegu koło 180.000 wymieniłem pompe wtryskową, przy 229.000 wymieniłem pompe paliwa. Poza tym nic poza normalną eksploatacją, oleje, filtry, drążki czy klocki.

Autor:  *Robi* [ 10.paź.2006 21:33:02 ]
Tytuł: 

Kolejny do odstrzału.A gdzie Dzien dobry ??
I Quattro a nie kłatro :P ;)

Autor:  tobi9988 [ 10.paź.2006 21:38:09 ]
Tytuł: 

Przebieg to rzecz względna i tak naprawdę jest tajemnicą poprzednich właścicieli. :diabel:
Ja rozglądam sie za 2.5 TDI 180KM z lat 2002,2003. WSZYSTKIE mają przebieg w granicach 140, 150 tyś. Jak pokopie głębiej to okazuje się że przebiegi sięgają ponad 200 tyś. Widzę że średnio trzeba liczyć na diesla w tym silniku około 50 - 60 tyś rocznie więc 2001 rok z takim przebiegiem ? W to nie bardzo już wierzę :peace:

Autor:  d.note [ 10.paź.2006 22:57:29 ]
Tytuł: 

*Robi* napisał(a):
Kolejny do odstrzału.A gdzie Dzien dobry ??
I Quattro a nie kłatro :P ;)



Dzień dobry było - wystarczy odczytać drugi post, kolega mało przydatny czy po prostu lubi pisać dla idei pisania ?? Parę składnych słów plus krypto reklama, może się nie domyślą ??
Quattro ? No cóż fonetycznie zapisane brzmi jak wyżej - nie sądzę abym od kolegi mógł się ortografii nauczyć, !!! nie ublizając !!!. Z racji wykształcenia i osiągnięć na tym polu - skoro zapisano jak zapisano, tak było w założeniach.

Autor:  d.note [ 10.paź.2006 23:04:06 ]
Tytuł: 

tobi9988 napisał(a):
Przebieg to rzecz względna i tak naprawdę jest tajemnicą poprzednich właścicieli. :diabel:
Ja rozglądam sie za 2.5 TDI 180KM z lat 2002,2003. WSZYSTKIE mają przebieg w granicach 140, 150 tyś. Jak pokopie głębiej to okazuje się że przebiegi sięgają ponad 200 tyś. Widzę że średnio trzeba liczyć na diesla w tym silniku około 50 - 60 tyś rocznie więc 2001 rok z takim przebiegiem ? W to nie bardzo już wierzę :peace:


300.000 ? tak pi razy kwadrat ? Toż to nie ma sensu brać czegoś takiego jak sądzę, niezależnie od tego co by nie pisał i nie czytał o AUDI, mam parę aut oprócz własnego w firmie,w tym E220 i 725, oba grubo powyżej, bo E220 jakieś 350.000 a 7ka blisko 700.000 /rok 1999 :/ i nie bardzo usmiecha mi się stać na warsztacie średnio raz w miesiącu z upierdliwą pierdołą :)
Może 50k to nie jest wielka kwota ale można za nią kupić auto klasy średniej z przebiegiem sięgającym 1/5 tego przebiegu. Choć z drugiej strony czy było sens kręcić licznik i nie zjechać na jakieś 120-130000 ? Proszę o poprawkę jeśli się myle.

Autor:  Krzysiek [ 10.paź.2006 23:13:39 ]
Tytuł: 

Patrze na oslone lewarka w tej a4 z drugiego linka i wydaje sie ze za bardzon powycierany jak na podany przbieg, ja mam 160tys km i ani sladu wytarcia, no chyba ze furka tylko po miescie jezdzila... Poza tym ma niebieskie wnetrze :/ - ale to juz sprawa gustu. Pozdrawiam!

Autor:  emcior [ 10.paź.2006 23:41:48 ]
Tytuł: 

a ja bede nudny i powiem ze obydwa zalinkowane auta to inwalidzi :/ , jezeli Audi to tylko quattro :peace: , jezeli oska to czemu nie Accord lub Avensis :?: ... tez sa fajne ;)

Autor:  yooo25 [ 11.paź.2006 07:27:26 ]
Tytuł: 

Kolego d.note posty sie edytuje a nie każda nowa myśl w nowym poście.


emte napisał(a):
a ja bede nudny i powiem ze obydwa zalinkowane auta to inwalidzi :/ , jezeli Audi to tylko quattro :peace: , jezeli oska to czemu nie Accord lub Avensis :?: ... tez sa fajne ;)
albo BMw 5 :diabel: :diabel:

Autor:  meszrum [ 11.paź.2006 08:11:12 ]
Tytuł: 

mobile.de

szukaj A6 od ok. 12 000€ z 2001 (w czerwcu byl facelifting - mozna poznac po obwodkach wokol zegarow). kupisz auto, ktore kosztuje moze wiecej niz to, co sciagnieto do pl (i co gnije na placach...), ale przynajmniej jezdzilo po normalnych drogach i bylo serwisowane z glowa.

kupno w pl samochodu sprowadzonego to samobojstwo. dlaczego?
otoz, zalozmy, iz kupujemy A6 2002. ok. w pl kosztuje 55 000 (z akcyza i oplatami). w D taki samochod bedzie kosztowac ok 13 000€. zatem gdzie tutaj zdrowy rozsadek? handlarz sprzedaje ponizej ceny zakupu?
handlarz sprowadzil cos, co przypominalo tzw. przystanek autobusowy.
natomiast rodacy kupuja "A6 w idealnym stanie". potem na forum trafiaja sie posty, ze A6 sie psuja... o odkrecaniu licznikow nie wspomne.
ostatnio czytalem o zakupionym 2.5TDI, ktore "nie chcialo jechac szybko" i "kopcilo". okazalo sie, ze w ogole nie bylo lmm...

jezeli duzo jezdzisz, to kup 1.9TDI (silnik AWX/AVF) - bedziesz przynajmniej jezdzic [prawie] darmo.

Autor:  ADAM 12 [ 11.paź.2006 08:28:37 ]
Tytuł: 

W tej A4 nie podoba mi się kolor tapicerki.Baltic był ładny w starych cygarach ;) . Osobiście jak bym miał kupować auto za 50tyś to szukałbym czegoś na konkretnym wypasie...Ta A4 ma korby z tyłu :/ .
I przychylam się do stwierdzenia emte.Jeśli juz to quattro.
Myślę że jesli masz auto firmowe do użytku (a chyba masz) to nie powinieneś zbyt pochopnie kupować autka.Tym bardziej że w tej chwili kierują tobą emocje po jeździe S6.Przy zakupie auta trzeba mieć stalowe nerwy aby później nie wtopić i nie odwiedzać mechaników raz w miesiącu.

Osobiście zajmuje się autkami od małego.Mam pewną renomę w swoich okolicach i dlatego bardzo często ludzie proszą mnie o wyszukanie autka. W tej chwili szukam koledze A8 2002.I szukam już 3 miesiąc.Bo nie sztuką jest wydać grubą kasę a później płakać.
Pamiętaj o chłodnej kalkulacji bo to jest najważniejsze.
Pozdrawiam i owocnego szukania życzę.

Cytuj:
Kolejny do odstrzału.A gdzie Dzien dobry ??
I Quattro a nie kłatro


quattro pisze się z małej litery jak już się tak czepiamy :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/