.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
[all] czy ASO może oszukiwać na wymianie amortyzatorów ? https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=47482 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | bezduszny [ 11.paź.2006 09:40:45 ] |
Tytuł: | [all] czy ASO może oszukiwać na wymianie amortyzatorów ? |
Nie tak dawno kończyła mi sie gwarancja na jeden z samochodów Skoda Fabia. Udało mi się wymisić w ASO na 3 tygodnie przed końcem gwarancji wymianę wszystkich amortyzatorów na nowe, gdyż te trzymały na "granicy" dopuszczalnych norm. Amortyzatory teoretycznie zostały założone nowe. Należy wspomnieć, że taki naprawy gwarancyjne kiedy części są wymieniane na nowe mają swoja gwarancję tylko do końca gwarancji samochodu... co w moim przypadku było 3 tygodnie. Od tego czasu samochód zrobił około 7.000 km i...... amortyzatory już nie trzymają. Badanie na ścieżce pokazuje skuteczność około 40-42% na każdym. Czy jest możliwość aby ASO w jakiś sposób zregenerowało częściowo te amortyzatory lub cos podobnego ? |
Autor: | Luis [ 11.paź.2006 10:04:12 ] |
Tytuł: | |
Pewnie miałeś dobre i masz takie.Ja w czterech różnych stacjach,otrzymałem cztery diametralnie różne wyniki badania tych samych amortyzatorów.Mam na to dowód w postaci wydruków z tego samego dnia.Proponuje jechac i sprawdzic w innych miejscach. |
Autor: | bezduszny [ 11.paź.2006 10:11:56 ] |
Tytuł: | |
Fabia ma teraz przebieg około 60.000 km. Wiem jak się prowadzi kiedy ma dobre amorki (na równej drodze prawie jak tramwaj ) a kiedy one nie trzymaja już jak powinny. Tak więc nie jest to "widzi mi się" mojego pracownika który nią jeździ od nowości ale też i ja wyraźnie czuję różnicę. Przez taki niewielki przebieg nie ma chyba możliwości aby wszystkie 4 amory równo padały... Odpada problem niewłaściwego ciśnienia czy kiepskich kół. Założone są na aluski Pirelli P6000 195x50x15, napompowane mieszanką Pneumix'a. Chodzi mi o to... czy są jakieś metody czasowego poprawienia działania takich amortyzatorów ? |
Autor: | szantis [ 11.paź.2006 10:20:50 ] |
Tytuł: | |
Jesli chodzi o same amortyzatory to raczej nie mam mozliwości casowego polepszenia parametrów. Mozna by włozyc jakies gumy "bałwanki" na trzpień amora. Przychodzi mi tez na myśł , rozciagniecie spręźyny - masz wtedy sztywniejsze zawieszenie. Widziałem jak rozciągaja sprężyny i utrwalają palnikiem i efekt jest podobny tzn czasowo zwiekszona sztywność zawieszenia. |
Autor: | bezduszny [ 11.paź.2006 10:24:16 ] |
Tytuł: | |
Samochód przez 2-3 dni po "wymianie" na nowe był optycznie wyżej zawieszony. Poinformowano mnie, że to jest normalne po wymianie... Wychodzi na to, że takie amory wymieniane na gwarancji w ASO są jak ".. kotlet mielnony z psa, piątej kategorii, pomieszany razem z budą..." ... |
Autor: | meszrum [ 11.paź.2006 10:37:26 ] |
Tytuł: | |
bezduszny napisał(a): Samochód przez 2-3 dni po "wymianie" na nowe był optycznie wyżej zawieszony. Poinformowano mnie, że to jest normalne po wymianie...
Wychodzi na to, że takie amory wymieniane na gwarancji w ASO są jak ".. kotlet mielnony z psa, piątej kategorii, pomieszany razem z budą..." ... assssooooo... nie dalej jak kilka dni temu moje podopieczne C5 (AYM) zaczelo wydawac zgrzytopisk metaliczny (żżżżżżzrrrrr... trrrrrr.... ccccccyycccccyytttrrr...) przy skrecaniu kol (nawet podczas toczenia sie). wydawalo mi sie, ze to koncowka. z braku czasu udalem sie do ASO Idczak i prosze o szybka diagnoze. pan podniosl fure, rozpial szybko (1h) zawieszenie i przyszedl z zapelniona kartka A4 drobnym maczkiem, na ktorej napisano, co popsulem: - w zasadzie wszystkie wahacze, - koncowka (tylko jedna! ), - maglownica. - niezliczona ilosc srobek i pierdol. koszt. ok 2000 za czesci, robocizna - nie wiadomo ("zajmie to bardzo duzo czasu"). jako, ze jezdze jak babcia (na torach 15km/h) i dbam o zawieszenie wybierajac drogi nie krotsze, lecz rowniejsze, to wydalo mi sie dowcipem to, co wskazal cudak z assssooo. usunalem usterke w DiagMech, w ciagu 3h (jednak tylko koncowka) z ustawieniem zbieznosci za 280 pln. czy ASO oszukuje? nie, skadze. |
Autor: | Ramon1 [ 11.paź.2006 10:40:13 ] |
Tytuł: | |
Nawet jeżeli gwarancja nie działa to na pewno działa reklamacja. Ale żeby to załatwić to zapewne trzeba mieć sporo czasu i cierpliwości. Na pytanie czy mogli Cie oszukać odpowiem tak -wszystko można zrobić na dwa sposoby: uczciwie albo tak jak w Polsce. |
Autor: | bezduszny [ 11.paź.2006 10:42:53 ] |
Tytuł: | |
Nie chce bronić tu nikogo... ale wszędzie parcują tylko ludzie. Jeżeli coś zawodzi w takich ASO to nie ASO a jakiś element ludzki... Jest również milion przykładów na naprawy w warsztacikach wykonane metodą "na druta" czy zakładaniu instalacji LPG na mikserze do samochodów turbo. Jednym słowem, chcesz mieć dobre amory... kup markowe. I chyba to zrobie... komplet B4 nie jest drogi (wymiana będzie gratis ). |
Autor: | szantis [ 11.paź.2006 11:33:00 ] |
Tytuł: | |
bezduszny napisał(a): Samochód przez 2-3 dni po "wymianie" na nowe był optycznie wyżej zawieszony. Poinformowano mnie, że to jest normalne po wymianie...
Wychodzi na to, że takie amory wymieniane na gwarancji w ASO są jak ".. kotlet mielnony z psa, piątej kategorii, pomieszany razem z budą..." ... Stawiam na wydłuzone , zamienione spręzyny , zobacz czasem czy nie mają śladów po palniku . Jeśli amory wygladały podobnie jak nowe, poprostu moze były umyte i włożyli inne sprężyny, co im zostały po innym aucie |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |