.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Co sądzicie o takim zabezpieczeniu auta ?
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=48072
Strona 1 z 1

Autor:  Pablo200 [ 20.paź.2006 13:04:32 ]
Tytuł:  Co sądzicie o takim zabezpieczeniu auta ?

http://www.guardsystem.pl/

Autor:  blazej1901 [ 20.paź.2006 15:28:36 ]
Tytuł:  Re: Co sądzicie o takim zabezpieczeniu auta ?

Pablo200 napisał(a):
http://www.guardsystem.pl/


droga impreza. 1100zl plus co roku abonament 900zl i bateria 200. to wykupisz pewnie za tyle AC kradziezowe w pzu

Autor:  audik [ 20.paź.2006 19:31:02 ]
Tytuł: 

Juz było o tym na forum, nawet ktoś z forum pracuje przy tym.

Autor:  bezduszny [ 20.paź.2006 19:44:52 ]
Tytuł: 

Daj sobie spokój...

Kolejna firma z tego segmentu. Swego czasu był LowJack i inne... i już ich nie ma.

Dobre ubezpieczenie AC + dodatkowe zabezpieczenie zrobione nieszablonowo i styka.

Autor:  sokolnh [ 20.paź.2006 21:21:40 ]
Tytuł: 

najlepsze zabezpieczenia to odciecia zapłonu, pompy itp
jezeli ukryjesz przycisk w sobie tylko znanym miejscu to raczej ciezko złodziejowi bedzie go znalez, nie mówiac o paru przyciskach
koszta założenia jednego takiego odciecia to 50 - 100 zł wiec mysle ze warto
pozdrawiam

Autor:  maciu [ 20.paź.2006 21:49:44 ]
Tytuł: 

bezduszny napisał(a):
Daj sobie spokój...

Kolejna firma z tego segmentu. Swego czasu był LowJack i inne... i już ich nie ma.

Dobre ubezpieczenie AC + dodatkowe zabezpieczenie zrobione nieszablonowo i styka.



Lo Jack

Autor:  Combi [ 21.paź.2006 02:24:48 ]
Tytuł: 

sokolnh napisał(a):
najlepsze zabezpieczenia to odciecia zapłonu, pompy itp
jezeli ukryjesz przycisk w sobie tylko znanym miejscu to raczej ciezko złodziejowi bedzie go znalez, nie mówiac o paru przyciskach
koszta założenia jednego takiego odciecia to 50 - 100 zł wiec mysle ze warto
pozdrawiam


A po co mają szukać przycisku skoro centralka jest pod konsolą?

Autor:  pilachgt [ 21.paź.2006 02:29:43 ]
Tytuł: 

sokolnh napisał(a):
najlepsze zabezpieczenia to odciecia zapłonu, pompy itp
jezeli ukryjesz przycisk w sobie tylko znanym miejscu to raczej ciezko złodziejowi bedzie go znalez, nie mówiac o paru przyciskach
koszta założenia jednego takiego odciecia to 50 - 100 zł wiec mysle ze warto
pozdrawiam

Lepiej komputer wyjac, akumulator i odpiac pompe. Wtedy juz nie ma bata by odjechali samochodem :D.

Autor:  audik [ 21.paź.2006 11:53:59 ]
Tytuł: 

pilachgt napisał(a):
sokolnh napisał(a):
najlepsze zabezpieczenia to odciecia zapłonu, pompy itp
jezeli ukryjesz przycisk w sobie tylko znanym miejscu to raczej ciezko złodziejowi bedzie go znalez, nie mówiac o paru przyciskach
koszta założenia jednego takiego odciecia to 50 - 100 zł wiec mysle ze warto
pozdrawiam

Lepiej komputer wyjac, akumulator i odpiac pompe. Wtedy juz nie ma bata by odjechali samochodem :D.

Ściągnąć koła żeby było trudniej na lawetę wziąć :diabel:

Autor:  blazej1901 [ 21.paź.2006 17:25:58 ]
Tytuł: 

audik napisał(a):
pilachgt napisał(a):
sokolnh napisał(a):
najlepsze zabezpieczenia to odciecia zapłonu, pompy itp
jezeli ukryjesz przycisk w sobie tylko znanym miejscu to raczej ciezko złodziejowi bedzie go znalez, nie mówiac o paru przyciskach
koszta założenia jednego takiego odciecia to 50 - 100 zł wiec mysle ze warto
pozdrawiam

Lepiej komputer wyjac, akumulator i odpiac pompe. Wtedy juz nie ma bata by odjechali samochodem :D.

Ściągnąć koła żeby było trudniej na lawetę wziąć :diabel:


to podjada widlakiem :peace:

Autor:  mały v8 [ 21.paź.2006 17:50:30 ]
Tytuł: 

pilachgt napisał(a):
sokolnh napisał(a):
najlepsze zabezpieczenia to odciecia zapłonu, pompy itp
jezeli ukryjesz przycisk w sobie tylko znanym miejscu to raczej ciezko złodziejowi bedzie go znalez, nie mówiac o paru przyciskach
koszta założenia jednego takiego odciecia to 50 - 100 zł wiec mysle ze warto
pozdrawiam

Lepiej komputer wyjac, akumulator i odpiac pompe. Wtedy juz nie ma bata by odjechali samochodem :D.
Mój pradziadek za okupacji tak zabezpieczył motor zeby go niemcy nie zabrali (wyjoł silnik, zdjoł koła i zasypał weglem :D )


Jeśli zabezpieczenie to tylko "prztyczek elektryczek" nieraz klienci zostawiaja mi auta z takimi mykami ze sie w głowie nie mieści,( dotykanie dwóch sróbek pod konsolą, pocieranie pilotem w jednym miejscu deski, świecenie latarka na licznik?????, itd)

Autor:  Tedi [ 21.paź.2006 20:35:17 ]
Tytuł: 

Można też wmontować układ z sensorem zamontowanym pod deską rozdzielcza i załaczać za pomącą magnesu.

Autor:  Monster [ 21.paź.2006 20:46:41 ]
Tytuł: 

mały v8 napisał(a):
świecenie latarka na licznik?????

Hehe, a to dobre, tego jeszcze nie przerabiałem :):
Ale ogólnie to czasami nie zdaje egzaminu. Przykład:
-Jest antynapad?
-Tak, musisz tutaj pomacać (wskazuje miejsce gdzieś na lewo od dywanika).
-No ale gdzie?
-No tutaj o, gdzie jest takie jedno jedyne wytarte miejsce.
I gdzie sens? :galy: :diabel:

Autor:  Nudas [ 21.paź.2006 22:03:34 ]
Tytuł: 

Monster napisał(a):
mały v8 napisał(a):
świecenie latarka na licznik?????

Hehe, a to dobre, tego jeszcze nie przerabiałem :):
Ale ogólnie to czasami nie zdaje egzaminu. Przykład:
-Jest antynapad?
-Tak, musisz tutaj pomacać (wskazuje miejsce gdzieś na lewo od dywanika).
-No ale gdzie?
-No tutaj o, gdzie jest takie jedno jedyne wytarte miejsce.
I gdzie sens? :galy: :diabel:


od tego masz tzw "tryb serwisowy" w antynapadach ktore standartowo obsluguje centralka alarmu, chyba nikt nie oddaje auta do niezaufanego warsztatu/mechanika nie wlaczywszy uprzednio tego trybu.
Inna sprawa to wlasne zabezpiecznia, ktore rowniez w takim przypadku neutralizuje sie sprytnie ukrytym "pstryczkiem" przed zostawieniem samochodu.

Inna sprawa, ze nie ma zabezpieczenia , ktorego nie da sie obejsc...jak sie upra to ukradna, chocby warowal w budzie caly pluton ochrony :peace:

Autor:  Combi [ 21.paź.2006 22:57:09 ]
Tytuł: 

Nudas_PL napisał(a):
Monster napisał(a):
mały v8 napisał(a):
świecenie latarka na licznik?????

Hehe, a to dobre, tego jeszcze nie przerabiałem :):
Ale ogólnie to czasami nie zdaje egzaminu. Przykład:
-Jest antynapad?
-Tak, musisz tutaj pomacać (wskazuje miejsce gdzieś na lewo od dywanika).
-No ale gdzie?
-No tutaj o, gdzie jest takie jedno jedyne wytarte miejsce.
I gdzie sens? :galy: :diabel:


od tego masz tzw "tryb serwisowy" w antynapadach ktore standartowo obsluguje centralka alarmu, chyba nikt nie oddaje auta do niezaufanego warsztatu/mechanika nie wlaczywszy uprzednio tego trybu.
Inna sprawa to wlasne zabezpiecznia, ktore rowniez w takim przypadku neutralizuje sie sprytnie ukrytym "pstryczkiem" przed zostawieniem samochodu.

Inna sprawa, ze nie ma zabezpieczenia , ktorego nie da sie obejsc...jak sie upra to ukradna, chocby warowal w budzie caly pluton ochrony :peace:


Nie wszędzie jest tryb serwisowy, więc trzeba obklejać pstryczek taśmą. :D

Autor:  Nudas [ 22.paź.2006 14:39:45 ]
Tytuł: 

Combi napisał(a):
Nie wszędzie jest tryb serwisowy, więc trzeba obklejać pstryczek taśmą. :D


no dokladnie, ale w takiej sytuacji wlasnie zdaja egzamin wlasne patenty na roznego rodzaju odciecia, ktore w razie oddania auta do nieznajomej osoby po prostu sie wylacza. Mozna tez zostawic jedno dzialajace, a reszte wylaczyc;)

Inna sprawa, ze ludzie oszczedzaja czasem w sposob calkowicie dla mnie niezrozumialy, sam bylem swiadkiem, jak kolo krzywil sie, ze przy zakladaniu wlasnie takiego pstryczka ,zakladajacy wlozyl pstryczek za 30 pln, skoro " mozna przeciez bylo kupic taki za 5 pln"...zgroza..ciekawe ile by mu "pochodzil" ten za piatala...

Autor:  rk07554 [ 23.paź.2006 11:34:00 ]
Tytuł: 

mnie probowano dzwignąć samochód i uratował mnie jeden z kilku zamontowanych pstryczków

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/