strajk w poniedzialek o 12.00 ????

blazej1901

Cos slyszalem ze TVN z Faktem organizuja jakis strajk w poniedzialek o 12.00 Podobno w "Uwadze" tak mowili. Wszyscy kierowcy w tym czasie maja zaczac trombic

slyszeliscie cos o tym?

UFOtm

jeszcze nie, ale nie bede sobie halasu w garazu robil, hehe

hans

chodzi o protest przeciwko podwyzkom cen paliw .... jak to nazwali ... prowokacja ...ostatnio modne slowo ....

marek

chyba sie przyłącze

w koncu ktoś zaczoł mowić głośniej ... (gaz tez

- choc coraz częsciej mysle o paliwku patrząc na cene gazu

ale chwilowo bo ...

wiadomo czemu )

blazej1901

tez bym sie przylaczyl jezeli by to cos dalo, ale wydaje mi sie ze to bicie glowa w mur. Ci neobolszewicy i tak nic nie zrozumieja, a jak im sie to uda to i tak nic nie zrobia bo to sprzeczne z ich wizja idealnego systemu gospodaeczego... jakby to bylo jakby komunisci w kraju obnizyli np. akcyze na paliwo, Lenin by sie chyba w mauzolemu przewrocil

quattro PETE

Jak checie zaprotestować przeciwko cenom paliwa, to zostawcie samochody w garażu przez tydzień, żeby pokazać, że nie jesteśmy tak bardzo przywiązani do paliwa, żeby je kupować bez względu na cenę. Ale przywiązani chyba jednak jesteśmy... :):

A tak co, mamy wyjść z pracy na parking w południe i wyżyć się na klaksonie???

pilachgt

Quattro Pete napisał(a):

Jak checie zaprotestować przeciwko cenom paliwa, to zostawcie samochody w garażu przez tydzień, żeby pokazać, że nie jesteśmy tak bardzo przywiązani do paliwa, żeby je kupować bez względu na cenę. Ale przywiązani chyba jednak jesteśmy... :):

A tak co, mamy wyjść z pracy na parking w południe i wyżyć się na klaksonie???

Witam. Ja mam lepszy pomysł co do strajku(przynajmniej tak mi się wydaje). Chodzi o to, że wielka grupa kierowców, naprawde wielka powinna się zgadać i nie tankować na stacjach Orlenu i na stacjach, które od Orlenu biorą benzynę(Statoil, Shell i nie wiem kto jescze sie u nich zaopatruje). Orlen to jest kolos, który potrafiłby wywrzeć na rządzie jakąś obniżkę, albo sam by trochę obniżył cenę. A jakby teraz wszyscy przeżucili się na jakieś gówniane stacje i tankowali na nich przez miesiąc to Orlen poniósłby ogromne straty i napewno starałby się to zmienić. Tak mi się wydaje, że taki protest coś by dał, bo trąbiebnie napewno nie pomoże. . Ale napewno najpierw m byśmy troche na tym stracili, bo byśmy musieli stać w kolejkach na gównianych stacjach po benzynę i byśmy zrezygnowali z tych stacji na których tankujemy( bo napewno sporo z nas tankuje na Orlenie, Shellu i Stacie). Co sądzicie o moim pomyśle????????????????
Pozdrawiam

marek

Quattro Pete napisał:

Cytuj:

Jak checie zaprotestować przeciwko cenom paliwa, to zostawcie samochody w garażu przez tydzień, żeby pokazać, że nie jesteśmy tak bardzo przywiązani do paliwa, żeby je kupować bez względu na cenę.

raczej nie realne chyba ze niunia odmówi... :galy:

Coś mi sie wydaje ze polski rynek paliw to jeden wielki oligopol. Zauwazam to u siebie w mieście gdzie dobrze prosperują tylko stacjie i kościoły

jak na 70ciotysięczne miasto mamy 10 kościołów i tyle samo stacji (nie licząs gazowych :):

)

nietankować sie nieda wiadom; ale zastanawia mnie jakie są podstawy tych cen... dalej gaz podwaja ceny... a niedawno było głośno ze mamy podpisany kontrakt z Rosją na zbyt dużą dostawe gazu (normalne byłoby jak by cena gazu skoczyła u dostawcy!!) ale czy nie będziemy płacili za to ze ktoś podpisał taki kontrakt i teraz trzeba nadrobić ceną by sie wywiązać z umowy...??

właściwie sam bym sie tym nie przejmował jak bym zarabiał 5 tyle co średnia krajowa...

Migel

pilachgt napisał(a):

Quattro Pete napisał(a):

Jak checie zaprotestować przeciwko cenom paliwa, to zostawcie samochody w garażu przez tydzień, żeby pokazać, że nie jesteśmy tak bardzo przywiązani do paliwa, żeby je kupować bez względu na cenę. Ale przywiązani chyba jednak jesteśmy... :):

A tak co, mamy wyjść z pracy na parking w południe i wyżyć się na klaksonie???

Witam. Ja mam lepszy pomysł co do strajku(przynajmniej tak mi się wydaje). Chodzi o to, że wielka grupa kierowców, naprawde wielka powinna się zgadać i nie tankować na stacjach Orlenu i na stacjach, które od Orlenu biorą benzynę(Statoil, Shell i nie wiem kto jescze sie u nich zaopatruje). Orlen to jest kolos, który potrafiłby wywrzeć na rządzie jakąś obniżkę, albo sam by trochę obniżył cenę. A jakby teraz wszyscy przeżucili się na jakieś gówniane stacje i tankowali na nich przez miesiąc to Orlen poniósłby ogromne straty i napewno starałby się to zmienić. Tak mi się wydaje, że taki protest coś by dał, bo trąbiebnie napewno nie pomoże. . Ale napewno najpierw m byśmy troche na tym stracili, bo byśmy musieli stać w kolejkach na gównianych stacjach po benzynę i byśmy zrezygnowali z tych stacji na których tankujemy( bo napewno sporo z nas tankuje na Orlenie, Shellu i Stacie). Co sądzicie o moim pomyśle????????????????
Pozdrawiam

tak sie składa ze na stacjach orlenu jest sporo tańsze paliwo niż na stacjach lotosu. a tak na marginesie to orlen tu nie ma nic do rzeczy nawet jesli jest kolosem na polskim rynku. ceny na rynkach swiatowych rosną, zuzycie jest coraz wieksze, zapasy maleją, wiec ceny rosną.

.: AUDI KLUB POLSKA :.

strajk w poniedzialek o 12.00 ????

Kto przegląda forum