.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Opal lepszy od ropy?!?
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=5037
Strona 1 z 2

Autor:  eden [ 23.maja.2004 16:31:32 ]
Tytuł:  Opal lepszy od ropy?!?

Wczoraj kumpel mnie zaszokowal mowiac ze on do disli leje tylko opal! Co jakis czas sprowadza autka z zagranicy i jak po nie jedzie to bierze opal! Niewazne czy Mercedes czy Audi - twierdzi nawet ze opal jest lepszy bo jest gestrzy i nie ma prawa nic sie dziac z silnikiem?!?
Ktos wie dokladnie jak to w koncu jest?

Autor:  quattro PETE [ 23.maja.2004 16:54:44 ]
Tytuł: 

A czy to nie jest przypadkiem nielegalne i wysoko karane? Wiem, że TIR'owców Policja ostro za to gania.

Autor:  blazej1901 [ 23.maja.2004 18:16:32 ]
Tytuł: 

tirowcow gania ale nigdy by im nie przyszlo do glowy zeby sprawdzic np. jakas ladna b4-ke :D moj stary jezdzi transporterem i caly czas leje kompocik :diabel: i nie jest tak zle, ale silniczkowi to nie jest obojetne :/

Autor:  Vagi [ 23.maja.2004 18:29:19 ]
Tytuł: 

Witam
Z tego co wiem to jak sie jeździ na opale to i mozna sie w koszta wepchać - sasiad jezdzil na opale ( okolo 4 miechy) i dorobil sie prócz częstych wymian filtrów wymianę wtryskow - koszt ponad 300 zł :( . Wiec wydaje mi sie ze nie warto lac opału szczególnie do OOOO :)
Pozdrawiam

Autor:  hans [ 23.maja.2004 19:06:04 ]
Tytuł: 

u nas ropa to ta sama jakosc jak dobry opal .... koledzy jezdza na opale , auta maja kupe kiloemtrow nastukane a z silnikami nic .... fakt ... istnieje przesad ze opal jest "suchy" i trzeba dodawac mixolu .... i tu sie robi syf ...
bo .... faktyczie opal ma mniesze wartosci smarujace co am niewielki wplyw na silniki dizla i turbo dizla starej generacji ... gorzej jest to w nowszytch gdzie od ropy zalezy w duzym stopniu smarowanie wtryskow i pompy ... ale dolewanie mixolu do oopalu to juz wogle masaktra dla silnika

Autor:  Ćwiru [ 23.maja.2004 19:38:19 ]
Tytuł: 

hans napisał(a):
......... faktyczie opal ma mniesze wartosci smarujace co am niewielki wplyw na silniki dizla i turbo dizla starej generacji ......


czy myślisz tu hans na przykład o "starych" 2,5 w C4, czy może o konstrukcjach z "epoki" B2 ?

Autor:  jmm [ 23.maja.2004 19:59:36 ]
Tytuł: 

Kumple juz 2 lata Punto na opale jezdzi i nienarzeka, jedyna wada to to ze glosniej chodzi :diabel:

Autor:  J@rek [ 23.maja.2004 20:13:33 ]
Tytuł: 

Kumple meśkami jeżdżą na opale i się śmieją...ostatnio kupili taki, że lepiej idzie jak na ropie.
A na stacjach ta ropa też jest różnej jakości
W tym kraju już się nie chcę żyć

Pozdrówka J@rek

Autor:  audik [ 23.maja.2004 20:22:24 ]
Tytuł: 

w dzisiejszym odcinku TOP GEAR na TVN TURBO wiedziałem lepsze jaja, najlepiej jest lać spalony olej roślinny (wietnamczycy i MC :peace: ) z minimalnym dodatkiem spirytu jak dlamnie extra !!!!!!! :peace: :diabel:

Autor:  Sqvarec [ 23.maja.2004 22:43:27 ]
Tytuł: 

audik napisał(a):
w dzisiejszym odcinku TOP GEAR na TVN TURBO wiedziałem lepsze jaja, najlepiej jest lać spalony olej roślinny (wietnamczycy i MC :peace: ) z minimalnym dodatkiem spirytu jak dlamnie extra !!!!!!! :peace: :diabel:


Przy czym tego spirytu to 3 ml na każdy litr oleju + taka mieszanku musi postac sobie około tygodnia, potem jest do użycia. A i jeszcze ten olej to jakas pseudo filtracje przechodzi przez scierke :D. Dokładnie nie sluchalem bo akurat cos robilem.

BTW - troche lipa z tym top gearem ze strasznie stare odcinki pokazuja :(. Nowsza seria sie skonczyla i jada takimi :(.

Autor:  Wuja [ 23.maja.2004 22:54:50 ]
Tytuł: 

Ojciec na oranzadzie przejechal prawie 200kkm w A6 2.5TDi (c5) i jezdzil by do dzisiaj .... ale zlodziejom sie spodobalo tanio jezdzace auto ...

A4 1.9TDi lata juz ponad 300kkm na opalku i tez spokojnie sobie z tym radzi ...

Na poczatku, jak sie dowiedzialem to chcialem go za to rozstrzelac ... ale pozniej zauwazylem ze nic zlego sie nie dzieje a oszczednosci? ... hmm policzcie sami jakie moga byc po 300kkm !!

wniosek? ... bym mial dizla to tez bym na czerwonym jezdzil ... nie ma strachu jak widac ...

Autor:  Baskecior [ 24.maja.2004 07:11:58 ]
Tytuł: 

...nie do końca. Wszystko zalezy od jakości oleju opałowego. Dobry do diesli jest tzw olej szwedzki który ma bardziej zbliżoną liczbę cetanową do ON.
Fakt, jeździłem na OO przez 3 lata, sporo zaoszczędziłem na paliwie, ale konsekwencją była dwukrotna wymiana końcówek wtrysków oraz prawie zdechnięta pompa wtryskowa. OO jest odradzany do TDI, TDCI, JTD itp ...
Do mojej Niuni leję ON.

Autor:  adamgt [ 24.maja.2004 10:56:30 ]
Tytuł: 

Mój sąsiad leje opał do Golfa III 1.9 TD i już śmiga tak dobrych kilka latek z tego co wiem nic się nie dzieje złego, a taniej jest. Co do jakości to też słyszałem teorię, że szwedzki opał jest lepszy od ropy dostępnej na stacjach, bo nie jest uszlachetniany przez naszych pomysłowych dystrybutorów.

Autor:  mihaszek [ 24.maja.2004 14:50:20 ]
Tytuł: 

Opał nie zła sprawa ma wiecej centów od ON dostaje sie go w powedzmy przezroczystyh banaczkah (widac co sie leje) nie wiem czy ktos widzal zbiornik po 7 latah na dowolenj stacji benzynowej conajmej 0,5 do 1,5m szlamu (Bloto o zapahu oleju) jak przyjedze cysterna i zaleje to pierwszyh 10 aut leje ten syf do siebie a puznej staja 5m za stacja. +oo wiemy ze nie lejemy odbarwianego oo kwasem azotowym(to wyzera nawet tytan) a jeszce jedno -40 to pryszcz dla niego (komu z was On zaminil sie w galarete w filtrze paliwa w zime).
wady wieksze zasiarczenie i nielegalnosc uzytkowania
na oo widzalem jezdzace oauta od a do z i bylo z nimi wszytko w pozo pod warunkiem ze wlasciciel nie lal jakiejs kupy a do tego jeszcze mixol.
z ciekawostek MB S 400cdi na OO zrobil w ciagu 2,5 lroku prawie 200 tys nic sie nie sypalo (tylko komputer pokazywal co 15- 20 tys ze trzeba wymienic olej z filtrem[wiecej siarki w OO] punto 1.3 z najnowszym jtd(czy jak tam to sie zwie) jezdzi od roku i wszytsko w pozo przebieg 45 tysa
Nic tylko lac i na stacje sie smiac Polecam ten w banaczkah na stacjah z gazem
lub dostawe do domu podobno im starszy tym lepszy :P

Autor:  Wuja [ 24.maja.2004 18:48:30 ]
Tytuł: 

olej co 15-20 kkm :galy: :galy: :galy: :galy: :galy:

Autor:  gorex [ 25.maja.2004 07:41:57 ]
Tytuł: 

powoli koncza sie czasy kiedy mozna jezdzic bezpiecznie na opale. oprocz Inspekcji transportu drogowego, "indykatory" wykrywajace opal bedzie miala drogówka oraz celnicy.
P.S. gdyby to bylo legalne jezdziłbym na opale.

Autor:  jmm [ 25.maja.2004 07:47:17 ]
Tytuł: 

gorex napisał(a):
powoli koncza sie czasy kiedy mozna jezdzic bezpiecznie na opale. oprocz Inspekcji transportu drogowego, "indykatory" wykrywajace opal bedzie miala drogówka oraz celnicy.
P.S. gdyby to bylo legalne jezdziłbym na opale.


hehe gdyby to bylo legalne to wszyscy jezdzili by na oplae, ale gdyby to bylo legalne, to juz by te darmozjady na gorze wymyslily akcyze taka zeby pewnie przy obecnych cenach ON, OO z 2,8 kosztowal :peace:

Autor:  Krzysiek123 [ 13.maja.2006 18:06:56 ]
Tytuł: 

audik napisał(a):
w dzisiejszym odcinku TOP GEAR na TVN TURBO wiedziałem lepsze jaja, najlepiej jest lać spalony olej roślinny (wietnamczycy i MC :peace: ) z minimalnym dodatkiem spirytu jak dlamnie extra !!!!!!! :peace: :diabel:


My juz jestesmy po pierwszych próbach na OR, wprawdzie nie posmazalniczym, ale sprawa rozwojowa jest...

Zapraszm na temat OR: http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=34302

Co do właściwego tematu dyskusji lepszy chyba OO niz OO+kwas(zwany tez Olejem Napędowym), ale nigdy nie testowałem u siebie, 2 razy służby celne sprawdzały juz autka jezdzące w naszej rodzinie pod katem OO...

Autor:  davidos [ 13.maja.2006 20:49:10 ]
Tytuł: 

W moim regionie nikt nie jeździ na opale. Powód? Nie opłaca się ryzykować jeżdżąc na opale jak wszędzie jest ogólnodostępny ON z "importu" zza wschodniej granicy. Oczywiście albo jeździ się po niego samemu albo ma się już swoich sprawdzonych dostawców żeby gówna nie dostać przypadkiem. Sąsiad jeździ sam po ropę od pół roku swoją A6 2.5TDI (95') i poza tym, że ciagle jeździ na paliwie które mu wychodzi pewnie poniżej 2PLN (tam kosztuję ok 1.75PLN/litr) za litr to jeszcze w wolnych chwilach pojedzie i sprzeda i w kilka godzin zarobi ok 120zł. A jak jeździ po ropę to i od razu karton fajek i jakiś alkohol... ;-)

Autor:  *Robi* [ 13.maja.2006 21:11:41 ]
Tytuł: 

blazej1901 napisał(a):
tirowcow gania ale nigdy by im nie przyszlo do glowy zeby sprawdzic np. jakas ladna b4-ke :D moj stary jezdzi transporterem i caly czas leje kompocik :diabel: i nie jest tak zle, ale silniczkowi to nie jest obojetne :/

To jak bedzie smigał transporterem na slask to niech uwaza nasi nie tylko tirowcow sprawdzaja ale i busy tez.Ja tam leje ON i nie mam zamiaru kopac sie w OP predzej czy pozniej wyjdą koszta...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/