.: AUDI KLUB POLSKA :. :: Zobacz wątek - Witam wszystkich! [Radom - miasto dresów i złodziei]

.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/

Witam wszystkich! [Radom - miasto dresów i złodziei] https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=53531	Strona 1 z 1

Autor:	Charakterek [ 23.sty.2007 02:49:03 ]
Tytuł:	Witam wszystkich! [Radom - miasto dresów i złodziei]
Moją przygodę z Audi zacząłem od swojego pierwszego samodzielnego modelu 80 sprowadzonego ze Szwajcarii, rocznik 1978 a było to w 1991. Kupiony za flaszkę żubrówki, cło kosztowało mnie Smirnoffa. Samochód zna każdy fan audi, ale to było wyjątkowe. Bowiem miało mieć kolor srebrny. Niestery ktoż zabezpieczał błotnik i pomalował go prawie na srebrno z domieszką różu. A żeby nie było przypału, to machnął jeszcze tym wynalazkiem pół maski. Z dachu zaczynała schodzć wierzcnia warstwa lakieru. Podobny patent ktoś zastosował z tyłu, z tym, że dodał kapkę groszkowego. W dowód miałem wbity jako siwy specjalny. Samochód miał motorek 1.6 i zbytnio go nie oszczędzałem. Niestety mimo moich usilnych prób samochodu nie udało się zajechać. Jedynym bajerem były lusterka ustawiane od wewnątrz, co w 1978 wcale takie oczywiste nie było. Oczywiście tylne drzwi dawało się otworzyć tylko od środka, bo pourywały się te pypcie w klamkach. Kochałem tego wariatuńcia. Kultowa fura. Następnym wynalazkiem zakupionym w 1992 była czerwona strzała: http://img186.imageshack.us/my.php?image=803jm.jpg To jedyne jego zachowane foto. Jak widać handel samochodami się opłacał. Z tym audi zaprzyjaźniłem się dłużej. Czemu? Ano. Samochód z 1988, sprowadzony ze Szwajcarii a w nim: - motorek 2.0 16V chyba 136 kucy miał o ile mnie pamięć nie myli - przód jak widać biały, gęstsza atrapa (kratki w atrapie) sugerowały całkiem słusznie napęd quattro. - Oryginalnie białe światełka kierunkowskazów, tył Hella Treser cały czarny to był wymiot! - Oryginalny spojler z tyłu. Nie to wysokie skrzydło, a ten czaderski spojlerek - Felusie aluski 15 cali 195 szerokości. - Zderzaczki i lusterka w kolorze nadwozia. A w środku wypas nie z tej ziemi... - Welurki z ramkowymi zagłówkami sugerują całkiem słusznie kubełkowe siedzonka - siedzonka grzane, fotel kierowcy miał regulację wysokości taką fajną wajchą z przodu po lewej - Klimatyzacja automatyczna z wyświetlaną temperaturką (chyba na diodach) - pośrodku 3 dodatkowe zegarki w miejscu popielniczki - auto check system (takie coś ciekłokrystaliczne, co informowałopiktogramami podświetlonymi na czerwono (niedobrze) lub na pomarańczowo (jeszcze gorzej), jako że pomrańczowy był symbol dystrybutorka) - Kompjuter pokładowy pokazujący spalanie średnie i chwilowe, ile można na baku zrobić i ile się na baku już zrobiło. I chyba czas jazdy a na bank średnią prędkość. Tak to było opisane na zegarach a dioda zapalająca się pod opisem pokazywała jakie wskazanie w danej chwili jest. Przycisk reset i zniam wskazań umieszczony był nieszczególnie - w środkowym rzędzie przycisków. Tam gdzie awaryjne, grzanie szyb itp. - elektryczną regulację światełek - elektrycznie podnoszone szyby x4 - elektrycznie sterowane i grzane lusterka (włączało się z szybą tylną) A w środku plastiki drewnopodobne. - central zanek - radio gamma - antena składana automatycznie - ABS (można go było wyłączyć przyciskiem w konsoli) - wynalazek Audi o nazwie Procorn ten - wspomaganie kierownicy - oczywiście obrotomierz z elektronicznym zegarkiem, w którym były jasne cyfry na ciemnym tle. Podświetlenie deski na owe czasy zabijało. Świeciły się cyferki i wskazówki ale wszystko podświetlane od środka! Coś pieknego. Jak widać jak na tamte lata to był mega wypas. Bolał brak halogenów i szybera, mógł już się właściciel szarpnąć. Długo musiałem przekonywać go do sprzedania autka. Uległ po pół roku i kupił se B4 a model 89 przywędrował do mnie. Z tym autkiem zaprzyjaźniłem się na dłużej. Wierne było, nie psuło sie, ale nadszedł czas 178000 km i po 5 latach sprzedałem. Potem zdradziłem Audi dla innych marek. Aż do 2001. Kupiłem A4 jeszcze z tym chorym mocno czerwonym podświetlaniem zegarków. Za to to audi miało halogeny i szyber oraz także kontrolę trakcji. Napęd na przód motorek 1.8T. Poza tym miało praktycznie kompletne wyposażenie bez skóry i siedzeń sterowanych elektrycznie. Tym samochodem nacieszyłem się 8 dni. Potem pijany pan skasował i mnie i Audi. Rok w szpitalach, wózek inwalidzki do końca życia. W 2003 znów odszedłem od Audi mam inny samochód z automatem (warunek konieczny u mnie), ale powoli dojrzewa we mnie decyzja zakupu Audi. Ponieważ mam żonę i rodzina się powinna powiększyć optuję za A6 kombi z automatem (multitronic lub tiptronic). Zatem chyba powrócę do miłości sprzed lat... Na razie poczytam forum i popatrzę które A6 najlepiej jest sobie kupić...

Autor:	Leo [ 23.sty.2007 07:29:28 ]
Tytuł:
NTF Newbie

Autor:	kukideloro [ 23.sty.2007 07:34:49 ]
Tytuł:
Ładna "czerwona strzała".Mysle ze cos sobie znajdziesz,rynek jest zawalony samochodami,autek ci unas dodatek.

Autor:	umin [ 23.sty.2007 09:24:59 ]
Tytuł:
witam kolege na forum Witamy sie w dziale NEWBIE Zapoznaj sie z regulaminem forum.

Autor:	KORU [ 23.sty.2007 22:48:23 ]
Tytuł:
Witam Charakterka z charakterem na Forum Audi Klub Polska. Prosze o zapoznanie sie z tym linkiem http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=27178

Autor:	Leo [ 23.sty.2007 22:49:47 ]
Tytuł:
ale chyba nie ten charakterek z joemonstera, co?

Autor:	Charakterek [ 24.sty.2007 03:19:54 ]
Tytuł:
Leo napisał(a): ale chyba nie ten charakterek z joemonstera, co? tenże sam. Uzupełniam wiadomości. Aktualnie audi nie mam, tylko jego gorsiejszego brata VW, ale znów zamierzam polubić się z Audi i chyba z A6 kombi. W końcu coś dużego Tata mój miał 200 z 1989 i mu do garażu nie właził, ale jaka jazda, to szoking. Nawet na naszych dziurawych drogach jak się na półeczce ustawiło herbatkę, to się nie wylała. Coś wspaniałego. I nie miało się choroby lokomocyjnej jak w miękko zawieszonej Renówce. PS. Czy Audi też cierpi na schorzenia elektryczne jak VW? Czy też rdzewieje mu (kombi) tylna klapa? Moje obecne kombi jak miało 3 lata to klapa pordzewiała, a podświetlenie rejestracji tak skorodowało, że żarówka odpadła! Samochód nie ma przeszłości wypadkowej, bo od pierwszego dnia jest ze mną. Jeno ocierki drobne zderzaków ma i ostatnio na parkingu ktoś mi w rogu zderzaka i w lampie zaparkował i zwiał... Czy też masakrycznie lecą krańcówki w drzwiach? Jakie A6 mi polecicie na dziś? Musi być kombi w automacie... I nowy model. Jak będe kupował, to akuratnie się zestarzeje. PS. Jak na forum są niepełnosprawni, to może mi pod tym kątem coś pomogą? Gdzie montować urządzenia i jakie, to wiem. A co do Joe Monstera polecam dzisiejsze ICBO. Raz, 150 wydanie, a dwa, że mój 500 artykuł na tej zacnej stronie!

Autor:	toms001 [ 24.sty.2007 20:03:33 ]
Tytuł:
Witaj na forum miłośników AUDI Świetny wstęp, więcej takich rozwiniętych opisów, a Newbie stało by się bardzo poczytnym działem naszego forum

Autor:	Simpson [ 24.sty.2007 20:13:46 ]
Tytuł:
Witam ludzika z Radomia CO do tytułu wątka to zgadzam sie z nim w 100%.

Autor:	Mauzer [ 24.sty.2007 23:20:23 ]
Tytuł:
witam procon-ten w 1988 roku w b3 hmmmm..... może i na zamówienie

Autor:	Charakterek [ 25.sty.2007 19:13:21 ]
Tytuł:
Mauzer napisał(a): witam procon-ten w 1988 roku w b3 hmmmm..... może i na zamówienie To było już w 1987m a w Szwajcarii to na takie ciekawostki odnośnie bezpieczeństwa to oni mają świra. Autko było z listopada 1988 a więc znając cykl produkcyjny Audi (wrzesień to nowy rok modelowy) to można rzec, że to był modelowy rocznik 1989. Poza tym serio, jak się spojrzy w Szwajcarii na samochody i jak się zobaczy podstawową wersję, to Szwajcarzy takiego kierowcę uważają za masochostę. Nie mówiąc już nic o tym, że tam podstawowych wersji się nie sprowadza, a taka Corsa z klimą to widok codzienny... Ale cóż wymagać od kraju, który ma podgrzewane autostrady...

Strona 1 z 1	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/