.: AUDI KLUB POLSKA :. :: Zobacz wątek - Z jaka gracją mozna olać RS4

Prezentacja możliwości 420KM 4.2 - oops, we've just reached the speed limit on the motorway - przecież jak ktoś kupuje taką furę to nie po to żeby bujać się 65mph po motorłeju....

ale tu przynajmniej masz za co tankowac te RS4 :rofl:

Przyjedz do Stanow to poznasz co to znaczy przekroczyc predkosc o 20-30 mil na godzine (a o dwukrotnym juz nie mowie) i zostac potraktowany jak morderca, zlodziej i gwalciciel razem wzieci, i nie zapomnisz do konca zycia. Gwarantuje.

No to GDZIE sie korzysta z dostępnych mocy silników T5 czy V8? przecież nie na pustym parkingu pod Wal Martem...???

Jest wiele torów, specjalnie do tego przygotowanych, gdzie oprócz możliwości pojeżdżenia sobie na max'a, możesz też doszkalać swoje umiejętności u boku doświadczonego instruktora.

kupił Camry z malutkim motorem 2.5 V6

Autor:	Karol [ 31.sty.2007 22:19:52 ]
Tytuł:	Z jaka gracją mozna olać RS4
Sie dziś rozpisałem ale to nic! klik Zobaczcie jak w Stanach robi się program samochodowy... I z jaka łatwościa prowadzącemu odało sie opowiedzieć o wszystkim tylko nie o tym co najważniejsze w tym aucie...Pokazał nawet że radio ma wejście na karty SD!! Co za typ!! (a jak na highway'u doszedł do speedlimita i jak grzecznie zwolnil? to bylo najlepsze heeh ) YO!

Autor:	wordeck [ 01.lut.2007 07:37:44 ]
Tytuł:
No co..... Filmik dla tubylców.... Tam nie ma śniegu i nie wolno jeździć szybko.... Ale są, te karty EsDiiii... No i Hameryka.... Pozdrawiam

Autor:	Simpson [ 01.lut.2007 11:08:03 ]
Tytuł:
Bo samochód powinien mieć pontonowate zawieszenie, podstawki na napoje i duży silnik pod maską!

Autor:	papaj [ 01.lut.2007 11:33:08 ]
Tytuł:
a u nas powinien kosztować tyle co tam

Autor:	KORU [ 01.lut.2007 14:47:00 ]
Tytuł:
To sa wlasnie amerykanie dla nich liczy sie wygoda rozne dodatki do wnetrza auta i najlepiej jakby mial automat. Bardzo grzecznie jezdzil tym RS4. Odglos pracy silnika V8 jest przepiekny. Temat powienien byc w dziale Audi Klub Polska zalozony a nie na HP.

.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/

Z jaka gracją mozna olać RS4 https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=54008	Strona 1 z 2

Autor:	oliwer78 [ 01.lut.2007 16:40:27 ]
Tytuł:
faktycznie. Filmik przezabawny, tytul watku trafiony. Najwazniejsze pominiete haha, tutazj audi to kolejna zabawka w rzedzie z Porsche or M3. Malo kto wie , o co e tym wszystkim chodzi.. haha no i na koniec wstawka, 66k haha ( co i tak jest taniej niz gdzie inddziej )

Autor:	Baskecior [ 01.lut.2007 17:24:49 ]
Tytuł:
Usmiałem się do łez Niemniej nie powinno to nas dziwić. W dobie taniego paliwa potężne moce dużych silników amerykańców nie dziwią. Stąd takie podejście do tematu. Jest takie powiedzenie że w USA 3 litry pojemności ma kosiarka ... Nawet wzmianka o podziale momentu jakoś tak brzmiała jakby opowiadał o płatkach kukurydzianych na sniadanie

Autor:	talib1990 [ 01.lut.2007 22:26:08 ]
Tytuł:
kolesia chyba drażniło że skrzynia biegów jest między fotelami..a nie w kierownicy.. fajnie pokazuje co każdy przycisk znaczy.. przeciez na każdym jest narysowane co oznacza albo pisze..hehe

Autor:	Maroo [ 01.lut.2007 22:59:32 ]
Tytuł:
jednym słowem warto kupić bo potem można się pochwalić znajomym, że ma się "the biggest mp3 player/phone ever seen" A co znaczy RS4? - że obsługuje mp4

Autor:	foxbat [ 02.lut.2007 20:01:19 ]
Tytuł:
facet użył w komentarzu fajnego porównania - że jak wsiada do Audi to jakby zdjął kowbojskie kalosze a założył obuwie sportowe... No ale jak chcesz zaprezentować możliwości obuwia sportowego to chociaż się przebiegniesz... A ten gościu to poprostu poszedł na spacer...cała ta prezentacja to jedna wielka żenada (poza samą RS4 oczywiście). Prezentacja możliwości 420KM 4.2 - oops, we've just reached the speed limit on the motorway - przecież jak ktoś kupuje taką furę to nie po to żeby bujać się 65mph po motorłeju....

Autor:	J@RO [ 02.lut.2007 23:25:20 ]
Tytuł:
foxbat napisał(a): Prezentacja możliwości 420KM 4.2 - oops, we've just reached the speed limit on the motorway - przecież jak ktoś kupuje taką furę to nie po to żeby bujać się 65mph po motorłeju.... Przyjedz do Stanow to poznasz co to znaczy przekroczyc predkosc o 20-30 mil na godzine (a o dwukrotnym juz nie mowie) i zostac potraktowany jak morderca, zlodziej i gwalciciel razem wzieci, i nie zapomnisz do konca zycia. Gwarantuje. Tak to jest jak da sie Pale doladowane fordowskie V8 z 450 oslami za plecami.

Autor:	oliwer78 [ 03.lut.2007 01:42:42 ]
Tytuł:
ale tu przynajmniej masz za co tankowac te RS4

Autor:	J@RO [ 03.lut.2007 01:58:46 ]
Tytuł:
oliwer78 napisał(a): ale tu przynajmniej masz za co tankowac te RS4

Autor:	papaj [ 03.lut.2007 15:11:00 ]
Tytuł:
co my za starego kontynentu możemy wiedzieć o zwyczajach z USA. nie kupuje sie RS4 zeby sie toczyc 65 mil ? A kupuje sie Q7 zeby na krawężnik w miescie móc wiechać?

Autor:	Dave [ 04.lut.2007 16:07:02 ]
Tytuł:
W 3miescie mamy obwodnice hehehe instruktorów to tam nie ma ale nie raz pobijałem tam niezłe rekordy..... No i tylko w godzinach ok 2-5 rano

Autor:	papaj [ 04.lut.2007 16:37:06 ]
Tytuł:
ale o co chodzi? Ktoś kto ma kase to buduje dom 600mkw dla siebie i żony, mimo że w 1/2 pokoi wcale nie był (znam osobiście taki przypadek). Równie dobrze kupije RS4 bo ma 'górkę' pieniędzy i chce na coś wydać. My mamy kaprys na nowe zimówki ... a oni na RS4. My debatujemy czy lepiej dizlem czy V6 z gazem żeby było taniej, a w USA wróciła moda na Hemi silniki. Wczoraj rozmawiałem ze znajomymi z USA (rodowici Amerykanie) i mi sie chwalił że na wzór europejski kupił Camry z malutkim motorem 2.5 V6 i jest zachycony minimalnym zurzyciem paliwa PS. Znam osobę która ma S500 Merca i nie zrobiła nim 100km. Auto stoi w garażu, ale dla gości na stole leży dowód rejestracyjny .... ot tak na niby nie widoku

Autor:	quattro PETE [ 04.lut.2007 17:13:45 ]
Tytuł:
papaj napisał(a): kupił Camry z malutkim motorem 2.5 V6 Coś mu się chyba pomyliło. Dostępne silniki to 2.4 (I4) i 3.5 (V6). Co ciekawe, różnica w zużyciu paliwa pomiedzy nimi jest bardzo niewielka, przynajmniej na papierze. Jest jeszcze hybrydowa (benzynowo-elektryczna) wersja silnika 2.4 z CVT. EDIT: Pewnie mowa o Camry z końca lat 80'tych. Tam faktycznie były montowane 2.5 V6.

Strona 1 z 2	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/

Autor:	foxbat [ 03.lut.2007 22:29:05 ]
Tytuł:
Cytuj: Przyjedz do Stanow to poznasz co to znaczy przekroczyc predkosc o 20-30 mil na godzine (a o dwukrotnym juz nie mowie) i zostac potraktowany jak morderca, zlodziej i gwalciciel razem wzieci, i nie zapomnisz do konca zycia. Gwarantuje. tego właśnie nie mogę zakumać. U nas jest sens kupić np.300 konne auto, bo we wmiarę sprzyjających warunkach da się trochę śmignąć na jakimś prostym kawałku drogi, swieżo wyremontowanym za unijne pieniądze, a policją to raczej się człowiek średnio przejmuje. Nawet jak złapią to max 500zł. A w Stanach czy takiej Szwecji prawie wszystkie wozy mają albo turbo albo cylindry jak wiadra a ludzie nie mogą szybko pojechać. No to GDZIE sie korzysta z dostępnych mocy silników T5 czy V8? przecież nie na pustym parkingu pod Wal Martem...???

Autor:	quattro PETE [ 03.lut.2007 23:41:49 ]
Tytuł:
foxbat napisał(a): No to GDZIE sie korzysta z dostępnych mocy silników T5 czy V8? przecież nie na pustym parkingu pod Wal Martem...??? Jest wiele torów, specjalnie do tego przygotowanych, gdzie oprócz możliwości pojeżdżenia sobie na max'a, możesz też doszkalać swoje umiejętności u boku doświadczonego instruktora. Można też startować w różnorakich zawodach. Wszystko to kosztuje, ale jak kogoś stać na RS4, to i na takie hobby raczej też... Nie mówię, że każdy, który kupuje V8, używa je do takich właśnie celów, ale jeśli chce się to użytkować zgodnie z prawem, to jest taka możliwość...

Autor:	foxbat [ 04.lut.2007 10:33:04 ]
Tytuł:
Cytuj: Jest wiele torów, specjalnie do tego przygotowanych, gdzie oprócz możliwości pojeżdżenia sobie na max'a, możesz też doszkalać swoje umiejętności u boku doświadczonego instruktora. A ciekawe jak to wygląda w Polsce? Bo ja do tej pory o takim miejscu w okolicy np. Trójmiasta ( a jest to przecież sporawa aglomeracja) to nie słyszałem...