.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
[o co kamon]quattro nie jedzie? https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=55265 |
Strona 1 z 5 |
Autor: | Jarzyn [ 22.lut.2007 23:32:13 ] |
Tytuł: | [o co kamon]quattro nie jedzie? |
Dleczego to A8 zachowuje sie tak jak BMW a BMW jak Audi q? http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &q=quattro Kto to wyjaśni? Myślałem że torsen roździela Nm na koła które maja większa przyczepnośc. |
Autor: | Mauzer [ 22.lut.2007 23:57:38 ] |
Tytuł: | |
opcja szukaj - było |
Autor: | Leo [ 23.lut.2007 00:02:42 ] |
Tytuł: | |
po krótce - quattro nie działa, jak jedna oś jest podniesiona do góry. Z prostej przyczyny - zasada działania torsena polega na przekazywaniu od 25% do 75% mocy na odpowiednią oś, a nie 0 do 100%. Na szczęście, auto na drodze po rolkach nie jeździ |
Autor: | Lochus [ 23.lut.2007 00:06:06 ] |
Tytuł: | |
Ja tego nie kumam W starych quattro tez tak jest? Pod jakim hasłem to jest w szukajce bo nie moge trafic |
Autor: | Piotruś [ 23.lut.2007 00:18:50 ] |
Tytuł: | |
Lochus napisał(a): Ja tego nie kumam W starych quattro tez tak jest? Pod jakim hasłem to jest w szukajce bo nie moge trafic
To nie są naturalne warunki, a prawdziwa prawda jest tutaj : http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &q=quattro |
Autor: | Jarzyn [ 23.lut.2007 00:25:07 ] |
Tytuł: | |
Też nie mam pojęcia gdzie szukać i nie rozumne tego ale wiem jedno... chce to zrozumieć. Może to takie rozwiązanie ułatwiające zycie służbom odcholowującym źle zaparkowane auta żeby nie było uprowadzeń w czasie transportu na parkin policyjny joke na powaznie, może ktos rzucic link do lektury? |
Autor: | Jarzyn [ 23.lut.2007 00:29:13 ] |
Tytuł: | |
Piotruś napisał(a): Lochus napisał(a): Ja tego nie kumam W starych quattro tez tak jest? Pod jakim hasłem to jest w szukajce bo nie moge trafic To nie są naturalne warunki, a prawdziwa prawda jest tutaj : http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &q=quattro Ten czarny patrol po prostu stanął. |
Autor: | jmm [ 23.lut.2007 00:34:51 ] |
Tytuł: | |
Jarzyn napisał(a): Piotruś napisał(a): Lochus napisał(a): Ja tego nie kumam W starych quattro tez tak jest? Pod jakim hasłem to jest w szukajce bo nie moge trafic To nie są naturalne warunki, a prawdziwa prawda jest tutaj : http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &q=quattro Ten czarny patrol po prostu stanął. Nie stanął tylko się zakopał. Bana chcesz dostać? |
Autor: | Jarzyn [ 23.lut.2007 00:37:16 ] |
Tytuł: | |
jmm napisał(a): Jarzyn napisał(a): Piotruś napisał(a): Lochus napisał(a): Ja tego nie kumam W starych quattro tez tak jest? Pod jakim hasłem to jest w szukajce bo nie moge trafic To nie są naturalne warunki, a prawdziwa prawda jest tutaj : http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &q=quattro Ten czarny patrol po prostu stanął. Nie stanął tylko się zakopał. Bana chcesz dostać? |
Autor: | Piotruś [ 23.lut.2007 00:40:19 ] |
Tytuł: | |
Jarzyn napisał(a): to tez było sam to wrzuciłem i dostałem ochrzan że test był ukartowany z góry, po obejrzeniu go jeszcze z 4 razy doszłem do wniosku ze jednak test był ukartowany miało wygrac Audi
Ten czarny patrol po prostu stanął. Akurat moim zdaniem kierowca Patrola był jedynym w całym teście, który miał jakiekolwiek pojęcie o prowadzeniu samochodu w warunkach górskich, tzn. nie trzymał uporczywie (jak reszta testowych debili) gazu "w podłodze", a wyraźnie starał się "łapać" jakąkolwiek przyczepność (dzięki temu nie zakopał się jak inni). A właśnie taka jest moim zdaniem najskuteczniejsza metoda wyciągnięcia samochodu na szczyt "oblodzonego" wzniesienia. Pozostali poprostu musieli utknąć. Kierowca Audi napewno wyłączył ESP i powoził na odpowiednim ogumieniu - to wystarczające warunki, żeby quattro wydrapało się na szczyt . |
Autor: | Jozef [ 23.lut.2007 00:55:24 ] |
Tytuł: | |
Nie ma w tym nic dziwnego. Trosen może na jedną oś przekazać nie więcej niż 3 razy to co na drugą. Na tylnej osi przyczepność wynosi 0. Więc na przednią będzie siła 3*0=0 W quattro z blokadą mechanizmu różnicowego tak się nie stanie i auto spokojnie wyjedzie z rolek. Sam test moim zdaniem to jedna wielka ściema, która ma udowodnić z góry założoną tezę. Po pierwsze, auta mają przednią oś na ziemi a tylną jakby zawieszoną. Ale nic nie podpiera podwozia. Czyli jest to symulacja ingerencji siły wyższej, w postaci lewitacji tylnej osi Proponuje podeprzeć czymś podwozie, tak żeby tylna oś była w powietrzu. I zobaczymy czy bmw pojedzie Po drugie, mam wrażenie że gdyby kierowca Audi delikatnie nacisnął hamulec razem z gazem, to wyjechał by z tych rolek bez problemu. Taki myk był nawet w instrukcji Hamera, gdzie centralny mechanizm różnicowy to też torsen. Pozdrawiam |
Autor: | Heveliusz [ 23.lut.2007 00:57:36 ] |
Tytuł: | |
Jarzyn napisał(a): jmm napisał(a): Jarzyn napisał(a): Piotruś napisał(a): Lochus napisał(a): Ja tego nie kumam W starych quattro tez tak jest? Pod jakim hasłem to jest w szukajce bo nie moge trafic To nie są naturalne warunki, a prawdziwa prawda jest tutaj : http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &q=quattro Ten czarny patrol po prostu stanął. Nie stanął tylko się zakopał. Bana chcesz dostać? Obejrzyj jeszcze raz, ale po kawie... Patrol do zawieszenia brzuchem miał jakieś 40cm. Nawet nie dotknął ziemi. Bardzo wiele zależy od umiejętności kierowcy... |
Autor: | KORU [ 23.lut.2007 01:22:36 ] |
Tytuł: | |
Jozef napisał(a): ... Po pierwsze, auta mają przednią oś na ziemi a tylną jakby zawieszoną. Ale nic nie podpiera podwozia. Czyli jest to symulacja ingerencji siły wyższej, w postaci lewitacji tylnej osi ...
No jak przeciez tylnia os opiera sie swoim ciezarem na rolkach czyli jest docisnieta ale na podlozu ktore poprostu sie obraca czyli symuluje poslizg. Co z tego ze auto jest lekko podniesione, a jakby to bylo na pochylonym plaskim podjezdzie garazowym ? Tutaj chodzi tylko o sam moment ruszenia z miejsca. Ciekawe co by bylo jak tylne kola A8 stoja na lodzie, a przednie na zwyklej suchej nawierzchni. Pytanie czy bylby taki sam efekt jak na rolkach Widac ze mechanizm Torsen inaczej rozdziela sile napedowa podczas ruszenia z miejsca w przypadku roznego rodzaju nawierzchni. W jednym z odcinkow Top Gear jak Clarkson ostro ruszyl RS4 na zwirowej nawierzchni bylo dokladnie widac jak przez moment zamieliy obie osie, po czym dalej auto wystartowalo jak z procy. Tutaj BMW pokazalo taka kompromitacje napedu quattro Troche zawiodlem sie... [Post po drobnej edycji ] |
Autor: | Jozef [ 23.lut.2007 01:43:46 ] |
Tytuł: | |
KORU napisał(a): Jozef napisał(a): ... Po pierwsze, auta mają przednią oś na ziemi a tylną jakby zawieszoną. Ale nic nie podpiera podwozia. Czyli jest to symulacja ingerencji siły wyższej, w postaci lewitacji tylnej osi ... No jak przeciez tylnia os opiera sie swoim ciezarem na rolkach czyli jest docisnieta ale na podlozu ktore sie poprostu obraca. Co z tego ze auto jest lekko podniesione, a jakby to bylo na pochylonym plaskim podjezdzie garazowym ? Tutaj chodzi tylko o sam moment ruszenia z miejsca. Widac ze mechanizm Torsen inaczej rozdziela sile napedowa podczas ruszenia z miejsca w przypadku innej nawierzchni. W jednym z odcinkow Top Gear jak Clarkson ostro ruszyl RS4 na zwirowej nawierzchni bylo dokladnie widac jak przez moment zamieliy obie osie, po czym dalej auto wystartowalo jak z procy. Tutaj BMW pokazalo taka kompromitacje napedu quattro Troche zawiodlem sie... niech ktos to wytlumaczy Nie zrozumiałeś mnie Pochylenie nie ma nic do rzeczy i nie wpływa na zachowanie auta. Cała istota tego testu, sprowadza się do zupełnego usunięcia przyczepności z jednej osi, ale tak aby druga oś miała dobrą przyczepność. W praktyce tak duża różnica będzie gdy jedna z osi zawiśnie w powietrzu. Ale wtedy coś musi podeprzeć podwozie i tym samym drastycznie utrudnić ruszenie samochodem. A tutaj tego elementu nie ma - jest lewitacja Dlatego zaproponowałem usunięcie rolek i podparcie czymś aut. Zobaczymy czy któreś okaże się lepsze I powtarzam że tu nie ma nic dziwnego - delikatne przyhamowanie w Audi prawdopodobnie załatwiło by sprawę. Ale kierowca nie zahamował, bo nie o to chodziło w teście Pozdrawiam [+] Przeedytowałeś posta gdy pisałem. Na lodzie moim zdaniem była by wystarczająca przyczepność (i brak przeszkód w postaci krzywizny rolek) żeby A8 na dobrych oponach pojechało. Choć tutaj już zupełnie teoretyzuje, więc może ktoś kto miał takie przygody mnie poprawi. Poza tym, ile razy zdarza się tak że jedna oś ma praktycznie zero przyczepności a druga ma dobrą, poza przypadkami zakopania auta i właśnie zawieszenia osi? |
Autor: | J@RO [ 23.lut.2007 07:45:31 ] |
Tytuł: | |
Polecam odlaczyc jeden przegub od pol osi od auta i bedzie taka sama sytuacja...a wlasciwie minimalnie inna. Auto wogole nie ruszy z miejsca a cala moc quattro zostanie przekazana wlasnie na ta jedna pol-os ktora nie ma polaczenia z jaka kolwiek nawierzchnia = wiem bo po malym "wypadku" musialem pchac auto zeby wrocic na parking..... Na zadnym biegu auto nie chcialo jechac do przodu. |
Autor: | Kobra7 [ 23.lut.2007 09:46:09 ] |
Tytuł: | |
Istnieje jeszcze takie coś jak EDS- czyli elektroniczna blokada mechanizmów różnicowych, jeszcze inaczej układ ABS hamuje koło (przy ruszaniu do 40km/h) które dostaje poślizgu, jeżeli kierowca Audi ruszałby z bardzo delikatnym gazem to musi wyjechać. Ja u siebie parę razy musiałem przeciągać auta (śnieg, auto z zablokowanym ręcznym) i przy delikatnym ruszaniu nie ślizgnie żadne koło w moim quattro i słyszałem działanie EDS. |
Autor: | oliwer78 [ 23.lut.2007 16:03:55 ] |
Tytuł: | |
jest tu ktos kto napisze co sie stalo bez snucia teorii o podzialach momentach itd., bo to jakis cytaty wziete przrz ludzi pisane bez przekonania... Nie wiem co ma pochylenie auta do tego wszystkiego.... dla mnie to powinien byl wyjechac... achh ta elektronika.... znowu powiem co mowie zawsze... nowe audi to poprostu szajs (dzisiaj zrobie podobny test pod domem) |
Autor: | oliwer78 [ 23.lut.2007 16:08:17 ] |
Tytuł: | |
Heveliusz napisał(a): Jarzyn napisał(a): jmm napisał(a): Jarzyn napisał(a): Piotruś napisał(a): Lochus napisał(a): Ja tego nie kumam W starych quattro tez tak jest? Pod jakim hasłem to jest w szukajce bo nie moge trafic To nie są naturalne warunki, a prawdziwa prawda jest tutaj : http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &q=quattro Ten czarny patrol po prostu stanął. Nie stanął tylko się zakopał. Bana chcesz dostać? Obejrzyj jeszcze raz, ale po kawie... Patrol do zawieszenia brzuchem miał jakieś 40cm. Nawet nie dotknął ziemi. Bardzo wiele zależy od umiejętności kierowcy... Hevi, chyba Ci sie od tej muzy poczucie humoru wylaczylo (fjny sprzecik) |
Autor: | KORU [ 23.lut.2007 16:33:58 ] |
Tytuł: | |
oliwer78 napisał(a): (dzisiaj zrobie podobny test pod domem)
Swietnie czekamy na filmik PS. Jozef ciekawe co by powiedzieli na ten filmik inzynierowie z quattro GmBh |
Autor: | papaj [ 23.lut.2007 16:41:42 ] |
Tytuł: | |
Jozef napisał(a): Nie ma w tym nic dziwnego. Trosen może na jedną oś przekazać nie więcej niż 3 razy to co na drugą. Na tylnej osi przyczepność wynosi 0. Więc na przednią będzie siła 3*0=0 W quattro z blokadą mechanizmu różnicowego tak się nie stanie i auto spokojnie wyjedzie z rolek.
zgoda... tu jest przewaga (np.) starego B2q nad (np.) nowym A8q Nieraz fajnie jest mieć pełnoletnie auto |
Strona 1 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |