.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
Sprzedać czy zostawić ? część 2 https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=56307 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | yabol [ 13.mar.2007 11:51:09 ] |
Tytuł: | Sprzedać czy zostawić ? część 2 |
Niedawno był taki temat, czytałem go i się bałem że może niedługo się znajdę w podobnej sytuacji... no i jestem. Moja niunia zachowuje się co raz gorzej. ciężko dogadać się z obrotami , gaśnie itd. wkładam w nią prawie każdą wypłatę i dobrze jest tylko przez chwilę , niezarzynalny motor dostał po dupie od instalacji gazowej, sypie się osprzęt ,a tak przy okazji zawiecha cała do wymiany. I tak się zbieram z decyzją , czy się jej nie pozbyć. Może Wam się to wydawać utopijne ale jeśli doprowadzę ją do porządku to sprzedam i będzie mnie stać na zakup np. takiego wypasu --> http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2357757 zainstaluję sobie świeżą gazownię , będę znał jej historię , będę od porządku wiedział co i jak i... no właśnie , i co ? Myślicie że to dobre rozwiązanie ? Sprzedać audi 80 b4 i kupić audi 100 C4 z podobnego rocznika (większy motor by był ale i wyposażenie dużo bardziej komfortowe). |
Autor: | UFOtm [ 13.mar.2007 12:50:29 ] |
Tytuł: | |
tak zrob tak...80tka to auto dla wybranych heheh...zapalencow |
Autor: | yooo25 [ 13.mar.2007 13:05:52 ] |
Tytuł: | |
najpierw jedź i obejrzyj ta 100 C4 za taką kaske bo to ze ma skóre nie świadczy że auto jest idealne i wypaśione (TAnie nie znaczy dobre) . NA miejscu pewnie sie nie milo zaskoczysz... jak 100 C4 8000 to A6 13 000 powinno kosztować heheheh |
Autor: | toms001 [ 13.mar.2007 13:43:51 ] |
Tytuł: | |
yooo25 napisał(a): jak 100 C4 8000 to A6 13 000 powinno kosztować heheheh
i kosztuje > http://moto.allegro.pl/item174189604_au ... lskie.html `wypasiona` a6 c5 jest za 22 > http://moto.allegro.pl/item174286270_au ... _cena.html a może kupic fajne a4 za 14 tysi > http://moto.allegro.pl/item172007503_sz ... ytaj_.html takie okazje... wychodzi na to, że za swojego AEL`a ładnie przepłaciłem |
Autor: | Byk [ 13.mar.2007 20:08:34 ] |
Tytuł: | |
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... 1&start=20 |
Autor: | Baskecior [ 13.mar.2007 20:40:28 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedać czy zostawić ? część 2 |
yabol napisał(a): niezarzynalny motor dostał po dupie od instalacji gazowej,
Niemniej widzę , że nadal idziesz w tym samym kierunku i zarżniesz następny motor. Zawiecha - cóż bolączka polskich kierowców, można wysypać każde zawieszenie na naszych drogach. Usiądź, ochłoń i na spokojnie przeanalizuj, czy warto jeszcze reanimować furkę (niech mechanik pomoże ocenić stan silnika) i wtedy podejmij decyzję. Jeśli silnik już słaby a naprawa nieopłacalna - sprzedaj i szukaj następnego autka, ale wyciągnij wnioski z ostatniej lekcji |
Autor: | Dred [ 13.mar.2007 20:43:37 ] |
Tytuł: | |
zaraz zaraz czy dobrze zrozumiałem chcesz władować troche kaski aby sprzedać auto potem kupic kolejne i w nie ładować tylko tyle , że większe i większy motor??? BEZSENS!!!! jeśli już to sprzedaj to w takim stanie w jakim jest , bo i tak nie odzyskasz kaski , którą włożysz w swoje B4 kupisz kiblowate C4 i też będziesz wkładał na dodatek gaz też będzie Cię troche kosztował lepiej odłóż troche kaski sprzedaj w takim stanie jak jest Twoje B4 i dołóż sporo, a te 8 tysi to tak na początek dorzucisz drugie tyle i możesz czegoś szukać!!!! albo lepiej kup diesla jak Cię nie stać na jazdę na PB , bo zarżniesz kolejny motor |
Autor: | ZiPi [ 14.mar.2007 10:09:37 ] |
Tytuł: | |
Kolego Yabol ! A jaki gaz zamierzasz zainstalowac do tej C-4 ? Nie jestem za tym aby przywiązywac się do samochodow, ale jesli myslisz ze tą C-4 z aukcji będziesz taniej jezdził ( nawet na LPG ) jak swoją obecną B-4, to jestes w błedzie. Doprowadzenie jej do stanu uzywalnosci i wstawienie ( nawet najtańszego ) gazu wyniesie cię drozej niz doprowadzenie tej B-4, ktorą teraz masz do porządku. Tak więc się zastanow, zeby nie było : "Zrobił interes stryjek, zamienił siekierkę na kijek" Ps. Tu nie potrzeba wrozbity, w tą C-4 trzeba zainwestowac konkretne pieniądze, w przeciwnym wypadku nie byłaby taka tania. |
Autor: | Combi [ 14.mar.2007 12:38:37 ] |
Tytuł: | |
ZiPi napisał(a): Ps. Tu nie potrzeba wrozbity, w tą C-4 trzeba zainwestowac konkretne pieniądze, w przeciwnym wypadku nie byłaby taka tania.
Naprawdę sądzisz, że gdyby to auto kosztowało 3 tys. złotych więcej nie wymagałoby sporego wkładu finansowego? To, że jest tania nie znaczy, że jest zajeżdżona, ceny spadły na łeb, na szyję i ciężko jest sprzedać auto, tym bardziej że starej C4 nie kupi biznesmen, ale człowiek z małą gotówką do przeznaczenia na auto i interesuje go przede wszystkim cena, a w dalszej kolejności jakotaki stan samego bolidu. |
Autor: | ZiPi [ 14.mar.2007 15:56:30 ] |
Tytuł: | |
Combi napisał(a): ZiPi napisał(a): Ps. Tu nie potrzeba wrozbity, w tą C-4 trzeba zainwestowac konkretne pieniądze, w przeciwnym wypadku nie byłaby taka tania. Naprawdę sądzisz, że gdyby to auto kosztowało 3 tys. złotych więcej nie wymagałoby sporego wkładu finansowego? To, że jest tania nie znaczy, że jest zajeżdżona, ceny spadły na łeb, na szyję i ciężko jest sprzedać auto, tym bardziej że starej C4 nie kupi biznesmen, ale człowiek z małą gotówką do przeznaczenia na auto i interesuje go przede wszystkim cena, a w dalszej kolejności jakotaki stan samego bolidu. Uwazam ze kazde, uzywane auto wymaga wkładu finansowego. Wymiana rozrządu wymiana płynow zawieszenie ( zawsze jest cos do roboty ) hamulce - jak nie od razu to za ... poł roku instalacja gazowa To na " dzien dobry ", co wiadomo ze trzeba zrobic, zeby auto jezdziło a juz uzbierało sie z 4 - 5 tyś PLN Dobre auta sprzedają sie same ( np. po rodzinie ) i nie muszą stac w komisach i turlac się po giełdach, choc wyjątki sie zdarzają. W tym akurat przypadku potencjalni kupujący mogą bac się pojenmosci silnika i napędu quattro |
Autor: | matomek [ 14.mar.2007 17:26:02 ] |
Tytuł: | |
Zgadzam się z ZiPi. Musisz na samym początku dodać te 3 tyś, żeby rozrząd wymienić, coś w zawieszeniu (o ile nie wszystkie amortyzatory). Prawda jest taka, że NIKT NIE SPRZEDAJE DOBREGO SAMOCHODU. Jeśli tarcze będą odrobine krzywe, a się ich nie wymieni, to potem jeszcze dojdą piasty, które kosztują jakieś 350zł jedna Nie stać Cię na utrzymanie 80tki, a chcesz pakować się w 100 z silnikiem 2.8? Jeśli chodzi o instalację gazową, to są różne opinie na ten temat. To indywidualna sprawa. Mam corollę 98' od nowości. Od jakieś 70 000 jest gaz. Teraz ma 380 000 i wszystko gra. Czasem się zdarza, ze zgaśnie, ale to żadkie. Więc czy jest aż taka zła? Po tym audi z 92 roku raczej przebiegu 190 tyś nie warto się spodziewać Może być 5 razy większy. Chociaż jeśli chodzi o wnętrze, to wygląda na bardzo zadbane. Małe pytanie : Kto kupi starą rozsypaną 80tkę ? |
Autor: | Bilo [ 14.mar.2007 17:31:15 ] |
Tytuł: | |
Wnetrze moze byc od innego auta przelozone. |
Autor: | matomek [ 14.mar.2007 18:08:24 ] |
Tytuł: | |
Ale to by go coś kosztowało (sprzedawce). Jeśli cały samochód jest za 8 tyś, to już lepiej o te 2 tyś taniej sprzedać ze starym wnętrzem. Ale wszystko możliwe. Bo jak na ten rok to nie za idealne ? |
Autor: | Combi [ 14.mar.2007 19:08:52 ] |
Tytuł: | |
matomek napisał(a): Prawda jest taka, że NIKT NIE SPRZEDAJE DOBREGO SAMOCHODU.
Nie jest tak, że nikt nie sprzedaje dobrego samochodu, ale nikt nie sprzedaje auta które mu odpowiada. A powody takiej sytuacji można mnożyć, ja swoje Coupe na przykład wystawiłem nie dlatego, że coś z nim nie tak, bo wszystko jest z nim w jak najlepszym porządku, ale chcem kupić dużo mocniejesze i inne auto. Nie generalizuj. |
Autor: | matomek [ 14.mar.2007 21:15:42 ] |
Tytuł: | |
Można generalizować, bo tak jest w większości przypadków Oczywiście, że można znaleźć coś w niezłym stanie, ale mało kiedy |
Autor: | Combi [ 14.mar.2007 22:22:31 ] |
Tytuł: | |
matomek napisał(a): Można generalizować, bo tak jest w większości przypadków
Oczywiście, że można znaleźć coś w niezłym stanie, ale mało kiedy W większości przypadków polskie auta to wraki albo przynajmniej z paroma rzeczami do zrobienia, więc nic dziwnego, że w czasie sprzedaży nie pozbywaja się usterek. yabol - trochę dziwne, że wkładasz w auto kupę kasy, a ono nadal wariuje. Oznacza to, że albo masz niekompetentnych mechaników albo Twoje auto to kompletny trup, w takim przypadku bez zastanowienia wystawiłbym je na sprzedaż. Kupując jednak np. tę C4 najprawdopodobniej wdepniesz w kolejną minę, taki urok starych samochodów, którymi nikt się nie opiekował. |
Autor: | matomek [ 15.mar.2007 14:37:20 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: taki urok starych samochodów, którymi nikt się nie opiekował.
Dokładnie Ale można też dobrze je obejżeć, z kimś kto się dobrze zna pooglądać. Może do jakiegoś warsztatu na mały przegląd skoczyć ? |
Autor: | Byk [ 15.mar.2007 14:56:14 ] |
Tytuł: | |
To niewiele da Odsiejesz tylko kompletne szroty. A reszta i tak wyjdzie po jakimś dłuższym lub krótszym czasie. |
Autor: | rodzynek [ 15.mar.2007 19:08:38 ] |
Tytuł: | |
Byk napisał(a): To niewiele da Odsiejesz tylko kompletne szroty. A reszta i tak wyjdzie po jakimś dłuższym lub krótszym czasie.
Błedne koło. Z takim rozumowanie nie warto kupować nowego. Bo prędzej czy póxniej też trzeba będzie je naprawiac... |
Autor: | Byk [ 16.mar.2007 07:06:33 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Błedne koło. Z takim rozumowanie nie warto kupować nowego. Bo prędzej czy póxniej też trzeba będzie je naprawiac...
Nie w tym sensie. Każdy samochód się psuje. Miałem na myśli że rzeczy zrobione "pod sprzedaż" nie wyjdą od razu. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |