.: AUDI KLUB POLSKA :.

Tak, swoją drogą ciekawy pomysł Audi, żeby wstawić klekota do Cabrioleta... można tanio i klawo jeździc

Ja bym wolał tego http://www.mobile.de/SIDLl.G.cJyY-64UzW ... 136874792&

No i można się w Jastrzębiej/Władku pokazać

Były produkowane cabrio TDi bodajże do `98 roku. Za granicą 99% cabrio które widziałem to były w TDi`ku...

To by było nawet fajne, ale gdyby nie te 90 KM...

zawsze mozna zrobic wiecej - wiem cos o tym

Heh, a ile znaczy to "więcej" ?

wiecej o 20 do 40 %
jak zmierze to ci powiem ile u mnie wyszlo

Czekam z wielką niecierpliwością

Wszystko zależy od zasobności portfela klekoczącego ściganta... pole do popisu jest szerokie a czyps to początek

jak cabrio to tylko V6 TDI to dobry ale w avancie aucie rodzinnym

TDI ładnie podkrecone zje to ciezkie V6 na sniadanko
wiem cos o tym

tak tylko ze z 90 KM to niezabardzo jest co podkrecac pozatym nigdy zadn rechot nie zagada jak benzyna a cabrio to raczej nie jest auto dla emerytów no chyba ze jakic cadilac.Ja wiem co niektóre disle potrafia bo sam pracuje w firmie która je robi ale pomimo zblizonych osiagów to nie benzyna do cabrio nie pasuje.

nie ma co podkręcac? zapewniam Cie ze jest...

Cabrio V6 to miało 2.8 i osiagi 9,8... Avant z 90PS po drobnych zabiegach
tuningujacych schodzi do 10 lub lekko ponizej... no i Avant jest dobre 200
kilosków cięzszy... pewnie ze rechot nie zagada jak benzyna ale jak widac
nie jest autem dla emerytów bo dizelkiem podciagnietym robimy
najmocniejsza benzyne... z Vmaxem tez bedzie podobnie bo 2.8
miało koło 220u a moj diesel w avancie robi spokojnie 200e...

To może być całkiem fajne. Cabrio chyba nie służy do wyścigów, a do lansowania TDI wystarczy i na stacji dużo przyjemniej niż V6. Chociaż wiadomo że grzechotnik to nie to co szum V6. Może zastosowali jakieś dodatkowe wygłuszenie, bo co jak co ale sposób pracy TDI nie należy do zalet tego silnika. Jak kiedyś będę kupował Cabrio(a będę jak tylko mnie będzie stać na 2 autka) to poważnie rozważę ten pomysł.
Ta czerwona z Poznania wygląda szrotowato, a tekst że każdy w latach 90tych był składak rozbroił mnie zupełnie.

benzynke tez mozna podciagnac wiadomo ze tam turbiny brak to zaduzo sie nie wyciagnie ale kiedys gadałem z kolesiem co twierdził ze w swoim 2.8 ma 220 KM tylko ze mial tam duzo przerubek.
Ja mam kontakt na codzien z silnikami TDI do których wlasciciele pakuja cipy i pózniej wracaja do nas takie silniki jako reklamacje z dziurami w blokach i powiginanymi kopytami . Ja tez kiedys miałem B2 z TD i byłem zadowolony miała tylko 75 KM ale dawała rade lecz jesli chodzi o cabrio nie pasuje mie TDI w tej budzie i takie jest moje zdanie choc nie twierdze ze TDI to zły motor.

Jakos tak Maciu nie pamietam zebys mie tak strasznie zjadal a mam 2.8 i waze tyle co Ty, albo nawet wiecej bo mam jeszcze naped na 4 kolka i pare innych popriedulek, Rogalik ktory ma jeszcze wiecej od Ciebie tez jakos mnie nigdy nie zmaskarowal wiec nie opowiadaj ze taki cipowany 1Z to taka hiper-mega rakieta co AAH wciaga nosem kiedy i jak chce

wiedziałem a stanelismy kiedys razem?

ile Ci wychodzilo na goduli?
waga jest bardzo podobna...
rogalik wtedy duzo wiecej nie mial... ja mialem bodaj 10,2 a rogal troszku
ponizej 10u no i bylo mokro...

Mowie o tym wieczorku z godula
mialem 9,08 a mialem jeszcze wtedy sporo nie sprawnych elementow.
Pozatym kiedys po spocie w samirze cisnalem z rogalem gies tak od 2 biegu postojowe do 100 km/h i szlismy leb w leb