.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Długi weekend - wysyp niedzielnych kierowców..../stłuczka
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=59061
Strona 1 z 1

Autor:  szycha [ 03.maja.2007 14:34:56 ]
Tytuł:  Długi weekend - wysyp niedzielnych kierowców..../stłuczka

Tegoroczny długi majowy weakend dobił mnie totalnie- jadąc sobie spokojnie na zielonym nagle trafiła mnie zupełnie niespodziewanie, pewna pani w bok mojego pojazdu który nastepnie ulegajac prawom fizyki wbił sie w dwie barierki i wylądował na torach i spowrotem na jezdni... ufff nie lubie stłuczek.... Nie przedłużajac auto wygląda tak - 23 zdjęcia niestety czas pożegnać sie z moją 20sto letnia perełka, w która władowałem naprawde dużo kaski... no cóz nie ma co płakac nad rozlanym piwem i czas kupic coś nowszego!
mam tylko pewne pytanie do znawców: wiadomo ze to kasacja - nie licze na zbyt duzo, ale czy PZU wypłaci mi wiecej kasy jezeli przedstawie całkiem sporo faktur na naprawy w serwisach, jak i częsci które zostały w niej wymienione???

ps: acha pani skręcając w lewo myslała ze jak ma zielone światło to znaczy ze nie musi juz nikogo przepuszczać cytat "to ja myslałam ze jak mam zielone - to moge jechać"

Autor:  Dred [ 03.maja.2007 14:38:52 ]
Tytuł: 

tę pizd.. qra jechała i walneła w Ciebie bym na miejscu rozszarpał a o kase się kłuć , bo na poczatku na bank bedą zaniżali Ci wartość więc pozostaje tylko odwoływanie się :(

Autor:  cobra [ 03.maja.2007 15:05:05 ]
Tytuł: 

kurka... ostro Cię zmasakrowało...
szkoda autka, tym bardziej że widać że o nie dbałeś - wciąż świeci się jak psu jajka :peace:

Autor:  *Robi* [ 03.maja.2007 15:05:57 ]
Tytuł: 

Co za babsztyl głupi.Szkoda autka :/ ale duzo masz czesci ktore mozesz sprzedac osobno,takze kasa z pzu + np allegro i nie powinno byc zle.
No nie te hasło baby mnie rozje....

Autor:  BiLu [ 03.maja.2007 15:07:11 ]
Tytuł: 

pzu odwolywac sie bedzie do wartosci rynkowej, ktora ma sie nijak do rzeczywistosci.
doinwestowanie przez ciebie auta nie bedzie mialo specjalnie roznicy.

Autor:  Piotruś [ 03.maja.2007 15:10:50 ]
Tytuł: 

Jak napisał Dred - zrobią wszystko żeby dać Ci jak najmniej. Jeśli kompromis nie będzie możliwy - zleć wycenę porządnemu rzeczoznawcy z DEKRA-y. To Twoja "polisa" w ewentualnej walce przed sądem.
Z własnego doświadczenia - różnica pomiędzy oszacowaniem PZU a oszacowaniem przez Dekra wyniosła 150% (a nie miałem jak Ty - stosu faktur na nowe części) ... .
Powodzenia :!!:

Autor:  szycha [ 03.maja.2007 15:28:36 ]
Tytuł: 

Własnie za każda naprawe i za większość częsci z kilku ostatnich lat mam fakturki które prawdopodobnie nic juz nie znaczą dla tych zdzierców z ubezpieczalni.
tak konkretnie to mnie tak pogruchotały barierki z jednej strony chodnikowe a z drugiej tramwajowe :( babsko waląc w bok przyczyniło sie do poślizgu z którego juz nie mogłem wyjść niestety!
Co do wyceny to zobaczymy jak do tego podejdą co do czesci no fakt będzie tego sporo :/ szkoda mi tylko auta w które człowiek włozył tyle serca :)
od wyceny jak najbardziej będe sie odwoływał! jestem Ciekaw czy wycena żeczoznawcy by sie również liczyła - chyba że w procesie sądowym jesli juz miało by do tego dojść?!

Autor:  GrzesB [ 03.maja.2007 18:04:33 ]
Tytuł: 

Kolejna audica od nas odchodzi z powodu błędów kobiet na ulicach :/

Autor:  ando1414 [ 03.maja.2007 18:47:09 ]
Tytuł: 

jeśli masz casco zgłoś szkodę z casco (kasy oczywiście nie bierz bo szkoda zniżek) ale oględziny i wycenę muszą zrobić za free!!!

od ubezpieczalni poproś dokładny kosztorys naprawy (zobaczysz ile z jakiej części zdjęli amortyzacji) i wtedy masz faktury

Trzecie wyjście - jedź do renomowanego serwisu niech zrobią dokładny kosztorys naprawy i przedstaw go w PZU (taki kosztorys z reguły kosztuje)

szkoda jest z OC więc na upartego możesz naprawiać do kwoty "rynkowej wartości auta" jeśli będą ściemniać to niech zapłacą wartość rynkową i zabiorą wrak

Autor:  oliwer78 [ 03.maja.2007 21:33:33 ]
Tytuł: 

szczecie w tym, ze jechales cygaro, w Tico mogloby bolec....

Autor:  KORU [ 03.maja.2007 21:56:14 ]
Tytuł: 

Ojacie to musialo byc mocne uderzenie :galy: :zly: No szkoda takiego klasyka swoje odsluzyl :| Niektorzy to jezdza jak łajzy niedzielni kierowcy cholerni :!:

Autor:  yooo25 [ 03.maja.2007 22:07:55 ]
Tytuł: 

po znieszczeniach widocznych na zdjęciach to ostro autko dostało, dobrze zę sam Jesteś Cały

Autor:  hans [ 03.maja.2007 22:18:01 ]
Tytuł: 

jezeli masz udokumentowane inwestycje w auto to masz prawo o wystapienie o podwyzszenie wartosci auta i na tej podstawie wyceny szkody. najlepiej jednak gdybys w tej sprawie spotkal sie z radca prawnym specjalizujacym sie w prawie ubezpieczeniowym a konkretniej w ubezpieczeniach komunikacyjnych. PZU jako nieliczni sa w stanie wyplacic satysfakcjonujaca Cie kwote ale nie bez pokrycia tego stosownymi papierami ktore musisz im dostarczyc. mimo wszystko musisz teraz pochodzic przy tym

Autor:  Slawek A4 [ 04.maja.2007 13:58:15 ]
Tytuł:  Re: Długi weekend - wysyp niedzielnych kierowców..../stłuczk

szycha napisał(a):
... ufff nie lubie stłuczek....


Stluczek???

Cholera dosc powaznie oberwales jak na "stluczke"

Napewno dadza ci pewnie grosze (czyt. srednia rynkowa) dlatego nic nie podpisuj tylko odrazu zlec wycene

P.S. szkoda samochodu widac ze dbane bylo

P.S. 2 czym ta baba jechala??

[/list]

Autor:  szycha [ 04.maja.2007 14:23:45 ]
Tytuł:  Re: Długi weekend - wysyp niedzielnych kierowców..../stłuczk

Na szczęscie nic mi sie nie stało! nie mam nawet jednego zadrapania - w innym samochodzie pewnie nie było by tak "rózowo"
ACasco nie miałem ale wina i tak nie moja.
Slawek A4 napisał(a):
szycha napisał(a):
... ufff nie lubie stłuczek....


Stluczek???
Cholera dosc powaznie oberwales jak na "stluczke"

Napewno dadza ci pewnie grosze (czyt. srednia rynkowa) dlatego nic nie podpisuj tylko odrazu zlec wycene

P.S. szkoda samochodu widac ze dbane bylo
P.S. 2 czym ta baba jechala??
[/list]

Dość poważnie - od jej uderzenia są wgniecione dzwi kierowcy i pasażera, pozostałe uszkodzenia sa od barierek i torów.
Babka jechała o dziwo fiatem panda :/ - u niej zgniecenia skończyły sie na silniku, wyskoczyły dwie poduchy i chyba wszystko
Co do oceny rzeczoznawcy, to przyjedzie we wtorek.

Rozumiem, ze kwote bezsporna mam wziąśc odrazu???? a dalsze ew. odwołania/wyceny zastosowac w pózniejszym terminie???

Autor:  Nudas [ 04.maja.2007 19:08:48 ]
Tytuł: 

tak, jezeli wezmiesz kwote bezsporna, nie zamyka ci to drogi do dalszych roszczen, wazne jest tylko zebys nie podpisywal zadnej ugody, wyraznie zaznacz ze bierzesz tylko i wylacznie kwote bezporna.

na forum znalazlem taki temat, moze cos ci to pomoze
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=58760

Autor:  maciu [ 04.maja.2007 19:45:58 ]
Tytuł: 

czy jest ktoś tutaj kto ma wykupionego np DASa i mu pomógł
w takiej sytuacji?

Autor:  Monster [ 04.maja.2007 20:01:24 ]
Tytuł: 

DAS pomógł na rozbite V8.
Zderzenie nastąpiło (nie z naszej winy) 2-3 miesiące po opłaceniu kolejnej rocznej składki AC na kwotę auta n zł. Wartość przed wypadkiem PZU oceniło 2-4 tys. zł niżej (nie pamiętam dokładnie). DAS walczył z nimi chyba z 8 miesięcy (co jak przypuszczam polegało jedynie na wymianie pism i tuczeniu się prawników obu stron) po czym PZU skapitulowało i przyznało 2,5 tys. zł więcej.

DAS chyba zajmuje się sprawami spornymi z zakresu ubezpieczeń nawet u osób, które nie miały wykupionej ochrony prawnej.

Autor:  NicoN [ 08.maja.2007 13:12:49 ]
Tytuł: 

wspolczuje, tym bardziej ze identyczna kupilem wlasnie .

odezwij sie na pw jak juz bedziesz po zdjeciach rzeczoznawcow etc to moze jakies pierdolki bym odkupil od ciebie.

pozdrawiam i kloc sie z nimi bo to mendy sa.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/