AVE Simpson.
Nie ja wprowadzam zmiany w kodeksie

, tylko "ci w ministerstwie", a to co podałem, to link do strony na bieżąco aktualizowanej.
cyt."...Nikt nie będzie tego czytał po raz drugi.. trzeci... czy ciesiąty jeśli ktoś wprowadzi jakies poprawki..
A jęsli kogoś to interesuje to może sobie sam poszukać/kupić najnowszy kodeks i po problemie...."
Znaczy się, ja często sięgam do kodeksu, żeby być raczej na bieżąco, zwłaszcza, jak "ktoś wprowadzi jakieś poprawki", a zamiast iść i kupić, wolę posiedzieć i poczytać(leniuch jestem)

. Ale takie twoje zdanie i go szanuję.
PZDR.