.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

A jednak jazda na światłach nic nie pomogła
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=63582
Strona 1 z 2

Autor:  MarioBeer [ 03.sie.2007 05:51:47 ]
Tytuł:  A jednak jazda na światłach nic nie pomogła

Czyli jednak przepis do niczego. Włączone światła nic nie dały.
http://wiadomosci.onet.pl/1582917,11,item.html

Autor:  drwal [ 03.sie.2007 06:27:08 ]
Tytuł: 

obojetne jakie przepisy nie zostana wprowadzone, wypadkow bedzie coraz wiecej, jest wiecej aut, drogi sa w coraz gorszym stanie, kierowcy wala konkretne nadgodziny i nadal stachu z gienkiem walna sobie 0,7L soplicy na leb i jada po dzieci do przedszkola...

Autor:  martab99 [ 03.sie.2007 08:54:33 ]
Tytuł: 

drwal napisał(a):
obojetne jakie przepisy nie zostana wprowadzone, wypadkow bedzie coraz wiecej, jest wiecej aut, drogi sa w coraz gorszym stanie, kierowcy wala konkretne nadgodziny i nadal stachu z gienkiem walna sobie 0,7L soplicy na leb i jada po dzieci do przedszkola...


Swiete slowa...

Rozumiem ze dalej mamy tu spora grupe nie mogaca odzalowac ze musza swiatla wlaczac... :peace:

Autor:  MarioBeer [ 03.sie.2007 09:22:16 ]
Tytuł: 

Co prawda to prawda. Głowne przyczyny wypadków to alkohol, nadmierna prędkość i fatalne drogi.
Ciekawe o ile bezpiecznieszy jest gostek co ma ponad 3 promile we krwi gdy włączy sobie światła?

Jakoś zwolennicy tego powalonego przepisu siedzą teraz cicho.

Autor:  Tofik20 [ 03.sie.2007 09:23:17 ]
Tytuł: 

Biorąc pod uwage ze zanim ten przepis wszedł w zycie byłem maksymalnie przeciwny to po jakims czasie zmieniłem zdanie. Nawet w słoneczne dni samochód jest widac o wiele lepiej. Krew mnie tylko zalewa bo jakies 50% samochodów ma zle ustawione swiatła przez co nawet za dnia napierdziela to po oczach. O debilach którzy nie widza chyba kontrolki ze jada na dlugich albo na halogenach nawet nie chce mi sie wspominac :zly:

Ilosc wypadków sie nie zmniejszyla i watpie zeby sie cos zmieniło. Robie duzo kilometrów i 99% po miescie i codziennie widze róznych debili za kierownica. Pomijajac juz pijanych trzeba jeszcze wspomniec o "szybkich i wsciekłych"-takim jakis przepis nic nie pomoze. Ale z punktu widzenia "zawodowego kierowcy" :peace: swiatła bardzo pomagaja szczegolnie po kilku godzinach za kierownica.

Autor:  GrzesB [ 03.sie.2007 09:31:49 ]
Tytuł: 

DALEJ JESTEM ZA JAZDĄ Z WŁĄCZONYMI ŚWIATŁAMI!

Autor:  MarioBeer [ 03.sie.2007 09:38:25 ]
Tytuł: 

GrzesB napisał(a):
DALEJ JESTEM ZA JAZDĄ Z WŁĄCZONYMI ŚWIATŁAMI!

Teraz to chyba wszyscy MUSZĄ być ZA włączonymi światłami.
Światła włączam bo muszę, a prywatnie będę przeciw temu przepisowi :):

Autor:  Baskecior [ 03.sie.2007 09:59:25 ]
Tytuł: 

Samochody widać lepiej , to fakt i tutaj zmieniłem swoje nastawienie, niemniej statystyki są bezwzględne i pokazują , że nie tutaj tkwił problem :|

Autor:  Morgi [ 03.sie.2007 10:11:02 ]
Tytuł: 

Mi to wsio ryba, włączam i nie widze w tym żadnego problemu :)

Autor:  martab99 [ 03.sie.2007 10:20:34 ]
Tytuł: 

Watek na ten temat jest gdzie indziej. Chyba nie ma sensu kontunuowac bo sie zaraz kolejna pyskowka zrobi.

Prosze MODa o baczenie na watek...

Autor:  Dred [ 03.sie.2007 14:07:53 ]
Tytuł: 

ja jeżdże samochode z włączonymi światłami przez caly rok odkąd mam prawojazy i jakoś nie widze w tym nic złego , wręcz przeciwnie
TO JEST DOBRY POMYSŁ

Autor:  cinencjusz [ 03.sie.2007 16:30:06 ]
Tytuł: 

Dred napisał(a):
ja jeżdże samochode z włączonymi światłami przez caly rok odkąd mam prawojazy i jakoś nie widze w tym nic złego , wręcz przeciwnie
TO JEST DOBRY POMYSŁ

popieram też zawsze jeżdżę na światłach. nawet w Szkocji gdzie można jeździć na pozycjach po zmroku (dobrze oswietlony teren zab.) mam zawsze włączone światła mijania
P.S. teraz to nawet jak nawyk: zapięcie pasów i włączenie świateł przed wbiciem jedynki :peace:

Autor:  ZiPi [ 03.sie.2007 16:56:05 ]
Tytuł: 

Dla mnie to zadna nowina. Dwa miesiace wczesniej byl watek o tym, w ktorym przekonywalem, ze ten przepis jest dla niedowidzacych i niewiele pomoze.
Jak widac jazda na swiatlach przez cala dobe, nie jest sposobem na rozwiazanie problemow komunikacyjnych w naszym kraju.

Autor:  *Robi* [ 03.sie.2007 19:51:42 ]
Tytuł: 

Baskecior napisał(a):
Samochody widać lepiej , to fakt i tutaj zmieniłem swoje nastawienie, niemniej statystyki są bezwzględne i pokazują , że nie tutaj tkwił problem :|

Dokładnie Basket,problem nie tkwi w tym czy ktoś ma zapalone światełka czy nie.To prawda ze auto na światłach jest lepiej widoczne.Ale zeby było mniej wypadków trzeba podejsc do tego inaczej.W tym tygodniu widziałem 2 wypadki śmiertelne do tego 4 tiry w rowie itd..O czymś to swiadczy.

Autor:  Baskecior [ 03.sie.2007 20:05:12 ]
Tytuł: 

*Robi* napisał(a):
Baskecior napisał(a):
Samochody widać lepiej , to fakt i tutaj zmieniłem swoje nastawienie, niemniej statystyki są bezwzględne i pokazują , że nie tutaj tkwił problem :|

Dokładnie Basket,problem nie tkwi w tym czy ktoś ma zapalone światełka czy nie.To prawda ze auto na światłach jest lepiej widoczne.Ale zeby było mniej wypadków trzeba podejsc do tego inaczej.W tym tygodniu widziałem 2 wypadki śmiertelne do tego 4 tiry w rowie itd..O czymś to swiadczy.

Fatalny stan dróg, brak obwodnic, tiry jadace centrami miast , brak szybkich dróg łączących granice kraju (autostrady, drogi expresowe).
Niemniej łatwiej wprowadzać niewiele dające zakazy i nakazy, niż zająć się istotą problemu. To sa zagrania pod publikę tego fatalnego i populistycznego rządu ... :/

Autor:  *Robi* [ 03.sie.2007 20:15:14 ]
Tytuł: 

Ja wam powiem tak.Jak jezdziłem u nas to było wszystko ok ,normalna rzecz.Od roku smigam traski,głownie Słowacja Czechy.Sąsiady jezdzą całkiem inaczej.Tam sie jezdzi jakoś tak spokojniej.Wkurzające na początku jest to ze jak masz 40 ograniczenie to tak jadą.Ale potem sie przyzwyczajasz i jest luzik.Dlaczego jezdzą tyle co jest na ograniczeniach??Nie ma u nich zadnej tolerancji + - w ograniczeniach.Ja przekroczyłem 5km/h i zapłaciłem 200zł. Przekroczysz 10km/h to płacisz 400zł (Słowacja).Jest tam mniej wypadków a jeśli jest to ma w tym udział polak.
Wjezdzając do polski czuć na drodze haos i młyn.Jednym słowem MASAKRA

Autor:  Buba [ 03.sie.2007 21:41:50 ]
Tytuł: 

przyczyna jest znana
fatalny stan drog i TYLE !!
jadac autostrada z 3 pasami ruchu mamy i komfort i miejsce i wiecej spokoju za kolkiem
a kolebiac sie na jednym pasem oddzielonym od drugiego 15 centymetrowa mulda zjechanego asfaltu na wielkich koleinach ludzie sie denerwuja i tyle. Dolaczyc do tego debili z przerosnietym ego i mamy komplet

Ja jestem za nastepujacym rozwiazaniem :
prawo jazdy od 16 roku zycia z ciezkimi ograniczeniami wzgledem wykroczen szczegolnie przeciwko ograniczeniom predkosci. Zlapia Cie dwa razy mandat + zabranie prawka do 21 roku

no ale bez drog nie powalczymy. W Bydgoszczy sa odcinki drog w miescie gdzie nie mozna rozwinac wiekszej predkosci niz 30 kilometrow na godzine :galy: po prostu sie nie da bo sa takie wyrwy w drodze

Autor:  meszrum [ 03.sie.2007 22:05:41 ]
Tytuł: 

problem jest bardziej złożony.
dlaczego nikt nie wspomniał o stanie pojazdów?
preceder akceptacji pojazdu przez uprownionego diagnostę podczas obowiązkowego badania technicznego kwitnie jak nigdy dotąd...
dziś, w bardzo modnym miejscu widziałem bardzo modne E39, które z tyłu nie miało W OGÓLE bieżnika [nawet gumowe znaczniki były gładkie]...

obejrzyjcie jakie samochody trafiają codziennie do Bogumiła [tdi-tuning.pl]...

Autor:  Anita [ 03.sie.2007 22:34:15 ]
Tytuł: 

nie zwalajmy winy na wszystko do okoła.....owszem są to zapewne czynniki wpływajace na jakosc i komfort jazdy ale najwazniejsze jest to jak my jezdzimy ....niestyety trzeba miec oczy do okoła głowy bo w dzisiejszych czasach "modny" na jazde po % jak sam o siebie nie zadbasz to nikt inny tego nie zrobi...moj kolega mawia: jedz i 200km/h byle bezpiecznie ;) wiec Szanowni Panstwo...szerokiej i bezpiecznej drogi...

Autor:  *Robi* [ 04.sie.2007 00:08:06 ]
Tytuł: 

Buba ale zobacz na inne kraje.Tam maja np dwa pasy w jednym kierunku i osoba ktora zrobiła manewr wyprzedzania zjezdza zaraz na prawy pas.Jesli widzi ze ktos sie zbliza to nie wyjezdz na lewy tylko go puszcza ,a jesli ktoś wyjedzie to z odpowiednią odległością.A osoba ktora do niego sie zbliza nie wali swiatłami zeby mu spadła z jego pasa.Wiadomo ze stan drog ma na to wpływ.Ale cały problem tkwi w kierowcach tak jak to napisała Anita.Zle są szkoleni od podstaw i dlatego potem tyle chamstwa.
Prawko powinno byc conajmniej od 25 rok.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/