.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Wasze spojrzenie na youngtimery...
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=64334
Strona 1 z 9

Autor:  cygaro-avant [ 20.sie.2007 17:48:48 ]
Tytuł:  Wasze spojrzenie na youngtimery...

Ostatnio naszła mnie taka myśl: Ilu z nas ma autka, które z racji wieku powoli zmierzają w stronę przydomka "youngtimer". Dla mnie serie C1/C2 oraz B1/B2 to już youngtimery. C3 powoli też ewoluuje w tę stronę.
Kto z was ma zamiar dochować auto do wieku yountimera, lub zakupić coś w tym klimacie?

Autor:  jmm [ 20.sie.2007 17:51:04 ]
Tytuł: 

Dla mnie YT to już nawet B3 i C3, szczególnie w wersach 200/5000/90/Coupe :peace:

Coupeta zostaje już u mnie na zawsze, czasem snuje mi się myśl o zakupie 90Q, 4000Q, CoupeQ, UrQ :diabel: , 200 T5

Autor:  ZiPi [ 20.sie.2007 19:29:52 ]
Tytuł: 

Powoli dojrzewam do decyzji, aby kupic takie auto, w ktore bedzie sens inwestowac, czyli takie, ktore nie bedzie tracic na wartosci - youngtimer ew. jakis klasyk, bo wszystko inne wyladuje predzej czy pozniej na zlomie.
W przypadku Audi, to przede wszystkim modele z napedem quattro beda w cenie.

Autor:  papaj [ 20.sie.2007 21:08:00 ]
Tytuł: 

ja sie zgłaszam, jao posiadacz prawie YoungTimera - bo 22 lata to chyba jeszcze za mało.
Wszystko powoli wraca do stanu orginalnego.
Ale koszty mie przerażają :/, jak pomyśle ile wydałem na auto i jego renowacje przez ostatnie 3 lata to bym miał już S2
Wyliczyłem że jeszcze jakieś 5000zł - 6000zł musze włożyć w autko :]

Choć z drugiej strony oglądałem ostatnio bardzo ładne Por... :P ... i jak będzie jakiś przypływ gotówki to chyba wiem w co zainwestuje. Jedno nawet mam już w Aichac upatrzone na szrocie :):

Autor:  mały v8 [ 20.sie.2007 21:28:20 ]
Tytuł: 

Powiem tak......jezeli ktoś jest za krótki finansowo niech sie nie porywa.....odstawiłem kilka auta na bóstwo (sam mam opla kapitana 1962r ) to sa naprawde kosztowne klimaty....nie licze roboty ale robiłem go pięc lat, wwaliłem mase kasy(i tak nie jestem zadowolony z efektu!!!), zagracał mi ciepłe miejsce w warsztacie i chwilami załamywał mnie psychicznie, bez pomocy ojca " mechanika i blacharza starej daty" pewnie sprzedał bym go dalej, uprzedzam ludzi przed remontem starego auta , oprócz kasy, sztabu zaprzyjażnionych "kooperatorów' ( tokarz, galwanizer, kilka typów na mototargach, przyjaciele ze zlotów, niemieccy fanatycy itd..)trzeba mieć jeszcze SAMOZAPARCIE.... to nie "pimpuj mój rajder" tu nieraz jeden zimering dorabia sie miesiąc .....(ja w kapitanie miałem kilka nietypowych zimeringów ...uszczelnionych drewem korkowym )....aj szkoda gadać,,,,ja już bym sie na to nie porwał, teraz poczekam na kumulacje TOTO i emeryture , wtedy moze cos odratuje. :598:

Autor:  Losiak [ 20.sie.2007 21:29:28 ]
Tytuł: 

Moja V-ka ma już u mnie raczej dożywocie :D
Musiało by mnie naprawdę mocno przypilić żeby ją sprzedać.

Autor:  Mauzer [ 20.sie.2007 21:51:35 ]
Tytuł: 

ja juz sie wyleczyłem ze starszych aut - teraz przechodze na stare wino :P , no może to duże w podpisie pozostanie na dłużej jako ciekawostka.

Autor:  cygaro-avant [ 20.sie.2007 22:04:17 ]
Tytuł: 

jmm napisał(a):
czasem snuje mi się myśl o zakupie 90Q, 4000Q, CoupeQ, UrQ :diabel: , 200 T5

No to chyba jesteśmy z jednej gliny ulepieni. Ja do tej listy dołączam jeszcze 100 C1 Coupe i 100 C2 Avant.
Aha, z tą różnicą, że 90Q już mamy z Maryśką :580:

Autor:  ciechwoj [ 20.sie.2007 22:12:36 ]
Tytuł: 

ja mojej dwusety raczej nikomu nie oddam, zawsze o tym aucie marzyłem i moje marzenie się spełniło :D bo i audi 200 i turbo i quattro i środek jak marzenie..
(jak ktoś chce pooglądać to zapraszam - http://www.audi200.za.pl/audi2g.html
na zdjeciach jeszcze przed dwukrotnym praniem wnętrza i korektą odprysków ;) )
powoli i systematycznie doprowadzam auto do stanu fabrycznego, ale to czysta kosmetyka silnik ślicznie chodzi wszystko działa, jedyne co mi zostaje to inwestować w auto pieniądze czas i serce :)

Autor:  rodzynek [ 20.sie.2007 22:57:29 ]
Tytuł: 

A ja nie wiem co zrobię ze swoim. Chciałbym go zrobić na glanc ale z drugiej strony jest też chęć na coś nowszego i szybszego :). Ale 220V ma swój urok :)

Autor:  mały v8 [ 20.sie.2007 23:07:07 ]
Tytuł: 

cygaro-avant napisał(a):
No to chyba jesteśmy z jednej gliny ulepieni.

Chyba jednym skrętem upaleni :577:

Autor:  BART.W [ 21.sie.2007 00:15:43 ]
Tytuł: 

Jeżeli nadejdzie kiedyś taki dzień że będzie mnie stać na moje zboczone zachcianki to kupie audi sportquattro .

Autor:  emge [ 21.sie.2007 00:17:54 ]
Tytuł: 

Ja właśnie szukam czegoś co można nazwać youngtimerem :)
To mi się podoba http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3115449 ale chyba cena ciut wysoka jednak jak za ośkę.

Autor:  rodzynek [ 21.sie.2007 00:33:34 ]
Tytuł: 

emge napisał(a):


Używane rekreacyjnie i gaz mu założył ?? Szkoda auta...

Autor:  Maroo [ 21.sie.2007 06:59:03 ]
Tytuł: 

Jak dla mnie serie B1 i B2 to już na pewno youngtimery, choć wydaje mi się, że wszystko zależy od modelu. Na to miano zasługują przede wszystkim egzemplarze najbliższe oryginałowi (tak jak napisał maly v8 - nie "pimpowane" a'la grill kamei, wydech bose, silnik od porszaka itd).

Klasyk to przede wszystkim zadbany, wypieszczony egzemplarz, na którego widok rozszerzają się źrenice przechodniów... :): ... no albo chociaż znawców marki ;)

Moja B2ka choć nie wygląda najgorzej, nie jest w moim mniemaniu youngtimerem, może kiedyś jak będę miał więcej czasu i drugi samochód :peace:

Autor:  ZiPi [ 21.sie.2007 11:35:13 ]
Tytuł: 

Mi sie wydaje, ze nie kazdy youngtimer bedzie w przyszlosci klasykiem, co ciekawe, prawie zaden model np. Fiata, nawet jako stary i zadbany egzemplarz nie bedzie samochodem klasycznym, za to prawie kazdy wypasony model Merca bedzie ceniony i uwazany jako klasyk.
Duzo zalezy od marki i tego co firma danym modelem wniosla do rozwoju motoryzacji. Sukcesy w rajdach tez sie beda liczyly, co widac na przykladzie Audi Sportquattro czy Lanci Delta Integrale, ktore juz sa klasykami.
Ciekawe jak za kilkanascie, kilkadziesiat lat bedzie wygladal rynek czesci zamiennych do klasykow ( czyli dzisiaj produkowanych aut ) Napewno z czesciami mechanicznymi nie bedzie problemu, ale jak to bedzie z czesciami elektronicznymi ? Czarno to widze.

Autor:  rodzynek [ 21.sie.2007 12:35:28 ]
Tytuł: 

ZiPi napisał(a):
... prawie zaden model np. Fiata, nawet jako stary i zadbany egzemplarz nie bedzie samochodem klasycznym, za to prawie kazdy wypasony model Merca bedzie ceniony i uwazany jako klasyk.


Nie sądzę, aby ładny super utrzymany Fiat 128 Coupe Sport miał być mniejszym klasykiem od MB 123 300D. Większą wartość będą miały te auta, których wyprodukowano zdecydowanie mniej od masówki (np. Renault Avantime lub Vel Satis) i zachowane w oryginalnym stanie.

Autor:  jmm [ 21.sie.2007 13:28:46 ]
Tytuł: 

Dla mnie YT to autka ktore siegaja korzeniami lat 80tych i konca 70tych i prezentują sobą coś ciekawego.

Starsze do nich to już Oldtimery, niezaleznie od wersji ;)

Autor:  cygaro-avant [ 21.sie.2007 17:44:52 ]
Tytuł: 

Mauzer napisał(a):
ja juz sie wyleczyłem ze starszych aut - teraz przechodze na stare wino :P ,

To dobrze i zdrowo, Pawle. Całe szczęście, że nikt z klubu nie przechodzi na stare kobiety :jaja:
A czy swojej pięknej V8 nie postrzegasz jako klasyka i kandydata na youngtimeta?

Autor:  *Robi* [ 21.sie.2007 20:04:17 ]
Tytuł: 

Ja zawieszam oko na tym modelu,ale jak bedzie starszy i w dobrej cenie to nie pogardze :)
http://moto.allegro.pl/item224960512_au ... 80_gl.html
nie mowiac o tym
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2589831

Strona 1 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/