.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
Jak rozpoczeła sie wasza przygoda z Audi https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=68254 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | adam2411 [ 09.lis.2007 11:25:25 ] |
Tytuł: | Jak rozpoczeła sie wasza przygoda z Audi |
Jak się rozpoczęła moja przygoda z Audi Ja jak pamiętam jakieś 17 lat temu ojciec kupił pierwsze audi model 81 z pięknym, dieselkiem pod maską i mocy bodajże 55 koników, no i jeszcze we wspaniałym automacie. Pospędzanie do 100 około minuty do tego prędkość maks. Jakieś chyba 140 km/h.Autko miało jakieś 500 tys. Na liczniku ale chyba było dwa razy więcej. Problemy były jedynie w ostrej zimie bo akumulator był słaby a wtedy nie było więc ze starej spawarki zrobiło się samicę do rozruchu i pod blokiem tylko audik zawsze odpalał . Potem była 100 c3 niestety była krótko za dwa tygodnie zniknęła w niewyjaśniony do tej pory sposób, ale była piękna. Potem tato się troszkę zdenerwował i kupił sobie fiata regate bo tego nie kradli. No i nie ukradli. Ja niestety z braku finansów miałem wybór albo jakieś badziewie albo no właśnie co .Wybór padła na 100 – autem miałem jeździć rok ( tyle planowany był remont domu) no i Minoł rok a ja dalej jeżdżę a nawet zastanawiam się czy by tak nie zainwestować trochę i nie doprowadzić do porządku auta. Kupiłem autko w niezbyt dobrym stanie tzn. wypadkowe ale przynajmniej wiedziałem co kupuje zresztą za takie pieniądze kupiłem że na częściach zarobiłbym teraz trzy razy więcej.Muszę przyznać, że przez rok czasu wymieniłem końcówki tylko przez to że urwał mi się dolny kielich lewego mcphers. I nie mogłem go za nic w świecie odkręcić .Mc persona pospawałem i jest ok. do teraz. Musiałem pospawać bak, bo była dziura – jest ok. do teraz no i ostatnio wymieniłem, amorki z przodu sumie to leje i jeżdżę motorek Mc trochę łyka ale za to mimom że najgorsze to najszybsze pod firmą. Jak go kupowałem to gościu był rewelacyjny . Na liczniku 180 tys i ponoć oryginalny przebieg- miał go jakiś gość z Sudetów i jeździł nim tylko w zimie a on Wzią go w rozliczeniu i chciał zrobić na taksi żeby Se dorabiać ale jakoś nie mógł sobie z nim poradzić. Autko kupione w Tychach.Czasami tylko zastanawiam się, jaki rzeczywiście jest przebieg w tym aucie. Przywiezione do polski w 96 roku oczywiście jako składak ze Szwajcarii, potem jeden właściciel do zeszłego roku i ten co ja kupiłem miał ja dwa miesiące.Fotel kierowcy mimo że z pięknym napisem Quattro Jest przetarty od wsiadania i wysiadania , inst gazowa 9 lat w aucie a mimo tego na autobanie na gazie 220 licznikowe |
Autor: | Leo [ 09.lis.2007 11:56:01 ] |
Tytuł: | |
u mnie to był przypadek. |
Autor: | maciekmpl [ 09.lis.2007 12:43:35 ] |
Tytuł: | |
Bardzo niedawno był już podobny temat: http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=65249 M |
Autor: | cygaro-avant [ 10.lis.2007 18:39:11 ] |
Tytuł: | |
Ja zacząłem od wizyty w Ingolstadt. Gdy wieżdżałem na parking przy Museum Mobile, sądziłem że moja fiesta 1,1 o piekielnej mocy 54 KM jest moim autem na wieki. Kilka godzin później, po dokładnym zapoznaniu się z marką Audi, wiedziałem, że zakup pierwszego OOOO to tylko kwestia czasu. Cały następny rok to kopanie o interniecie n.t. Audi - co jest dobre, co złe, co gdzie i za ile bedzie można kupić. W kolejne wakacje kolejny pobyt w Ingolstadt umocnił mnie w tym przekonianiu - wiedziałem już, że w grę wchodzi tylko i wyłącznie C3 Avant, 2,3 NF quattro lub 2,5 TDI. Po pół roku "czesania" ogłoszeń wyłowiłem mojego kochanego "srebrnego szerszenia" - no a reszta to już AKP i Wy; Koledzy |
Autor: | maciu [ 10.lis.2007 20:50:23 ] |
Tytuł: | |
Leo napisał(a): u mnie to był przypadek.
u mnie podobnie do wyboru mialem B4 1.9 TDi i Omege 2.5 Omega miała większy wypas ale B4 było zgrabniejsze z B4ką jeszcze miałem taki fart że udało mi się ją pożyczyć od handlarzy na tydzień i potestować po polonezie (co prawda nowym) byla to spora zmiana no i poszlo |
Autor: | Leo [ 10.lis.2007 21:26:48 ] |
Tytuł: | |
o widzisz, to prawie tak jak u mnie ja dałem handlarzowi znajomemu co ściąga auta z de listę małych kompaktów z silniczkami odpowiednimi, z czego najbardziej popularny to była honda CRX 1.6 160KM , a były też takie perełki jak renault williams i inne rzadko spotykane... Szukał przez 9 miesięcy, no i telefon był, że trafiło się Audi 80 2.6 v6 no i stwierdziłem, że nie ma co czekać - i stałem się posiadaczem ładnej 80tki, z miernym wypasem, ale zmiana z poloneza, łady, uno, to była duża zmiana |
Autor: | Dred [ 10.lis.2007 22:26:34 ] |
Tytuł: | |
ja od zawsze wiedziałem , że moje auto to bedzie COOO popierwsze kiedy wujo przewiózł mnie B2 tam chyba był silniczek coś koło 1.8 bo siedząc na tylnej kanapie kiedy wujo przyśpieszał to nie mogłem się oderwać od oparcia ( mały byłem ;p) potem braciak kupił A90 NG amerykańca więc po prostu śliczna lecz ja szukałem C3 na początek chciałem A 200 20V 3B najlepiej z gazem ;p cóż człowiek nie wiedział z czym to sie je więc szukał ( ech ta niewiedza) potem jednak trafiła się ładna A 100 sport quattro więc nie zastanawiałem się pojechałem do Piły i nabyłem pierwszego NFa Quattro po Oplu Asconie 2.0 115 PS na mieszalniku było sympatycznie potem MC też w sport quattro , a obecnie 3 z rzędu Audi ale w innej budzie. po kupnie pierwszego COOO wpadłem na to rofum i tu zostałem |
Autor: | GrzesB [ 10.lis.2007 22:32:17 ] |
Tytuł: | |
Ja chciałem kupić jakieś dobre auto, ale niezbyt kojarzone z drechami - warunek - dość mocny motor. Jako, że miało być dobre rozważałem Audi, BMW i Merca... Merce średnio mi się podobały, BMW to eytkietka drecha + IMHO brzydki środek a Audi to był kompromis. Znalazłem wypas jaki mnie interesował i kupiłem C4. C5 kupiłem 3 (czy 4) lata później ale już ze zdecydowanie innym priorytetem. |
Autor: | ciechwoj [ 10.lis.2007 22:52:44 ] |
Tytuł: | |
u mnie w rodzinie audi było na pęczki, więc w zeszłym roku na cel wziąłem tez audi, niestety z ograniczonymi funduszami ( 2 tys zł ) szukalem 80 b2 najlepiej kopcącego diesla, ale kupiłem po ostrych targach złotego avanta ( w podpisie zdjęcia) 2,3 NF kombi automat. auto stalo pierwsze 2 miesiace z powodu moich prac mechanicznych przy nim ( rozrzad, paski, uszczelnienia, wymiana skrzyni automat-manual, rozciagniete w czasie z powodu ciagłego braku kasy) gdzies w czerwcu po napaleniu się na przepięknego avanta 2,5 tdi i przegraniu aukcji ( stanelo na 1400 euto, kilka rzeczy było do zrobienia ale dzisi wiem ze to niewielka kwota za takie auto) stwierdzilem ze czas puscic złotego avanta do ludzi , a zająć się czymś mniej pospolitym. nie wiem w sumie jak trafilem na to 200 które mam, wiem tylko ze ogloszenie wyszlo w poniedzialek, a ja we wtorek bylem juz ogladac auto a w srode wracalem nim do domu |
Autor: | rodzynek [ 10.lis.2007 23:04:57 ] |
Tytuł: | |
Pierwsze Audi kupiłem przez przypadek; potrzebowałem w celachzarobkowych dużego auta z dieslem, w opcję wchodziła Omega A, Scorpio, Volvo 740 i Audi C3. I trafił się mały diesel w dużej budzie C3. I tak zostało na 5 lat a ja w tym czasie poznałem AKP (a potem chciałem już koniecznie kombiaka...). Natomiast pierwsze Audi chciałem kupić jakieś 10 lat wcześniej - B2 z silnikiem 1,3 - 1,8. Kiedyś francuz wiózł mnie takim na stopa i byłem zachwycony wielkością bagaznika i ilością miejsca wewnątrz. I co najważniejsze - całkiem przyjemnymi wrażeniami ogólnymi (wyciszeniem, jakością), i to pomimo faktu, że samo auto było mocno zajeżdżone... Ale kupiłem Passata B2 - 1,3, nie znalazłem sensownej B2. |
Autor: | sebolec [ 11.lis.2007 00:59:21 ] |
Tytuł: | |
Temat już był poruszany. Ja kupiłem kiedyś audi 80 b4, bo akurat nie udało mi się znaleźć w tym czasie niezajeżdżonego bmw 3er, a po zbyciu nissana sunny potrzebowałem kolejnego auta, bowiem na dłuższą metę nie odpowiadały mi warunki komunikacji publicznej. |
Autor: | BiLu [ 11.lis.2007 12:18:34 ] |
Tytuł: | |
maciekmpl napisał(a):
|
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |