konik napisał(a):
wydaje mi sie ze najlepszym rozwiazaniem dla mnie bedzie sie przejechac kazdym z tych samochod i samemu ocenic...
To najlepsze co mogłeś wymyślić. Naprawdę ... .
Z moich (subiektywnych) odczuć, jeśli szukasz przestronności, ekonomii i wygody w jednym, to powinieneś zwrócić swoją uwagę na Passata (lub SupreB-a).
To najwyższa półka, w której można jakoś strawić rechot 4-cylindrowego TDi, który absolutnie nie pasuje do żadnego modelu Audi, a do A6 to już wcale ... .
Dla mnie A4 jest stanowczo zbyt małe (chociaż bardzo mi się podoba, szczególnie B6 sprzed liftu) ale gdybym miał kupować ten model - też optowałbym wyłącznie za V6-tką (już pal licho osiągi ale kultura pracy to różnica mierzona w odległościach kosmicznych) ... .
Z góry zaznaczam, że posądzanie mnie o stronniczość (lub wzniecanie flamewars) nie ma podstaw. "Od zawsze" utrzymuję w "przydomowym parku maszynowym" po jednej sztuce V6 TDi (dla przyjemności i na dalsze wyjazdy) i R4 TDi (na zakupy, na miasto, "na codzień"). I jak napisałem powyżej, rechot rzędowej 4-ki potrafię sobie jakoś wytłumaczyć, dopóki nie sięga wyżyn z czterema pierścieniami na masce
. 1,9TDi to oczywiście jest Passat Kombi, który być może nie zapewnia tyle "optycznej" przyjemności co Audi, ale jest relatywnie duży, względnie wygodny i (ale to już tylko umownie) "przyjazny" dla kieszeni.
I tyle
...