.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

czy to mozliwe??
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=73325
Strona 1 z 1

Autor:  konik [ 16.lut.2008 08:26:37 ]
Tytuł:  czy to mozliwe??

witam

3 dni temu kuzyn sprowadzil a4 kombi 02 rok 2,5tdi 180KM automat, tiptronic, walniete z przodu tak ze jedna podluznica jest w calosci jako okrag lecz jest troszke skrzywiona(postaram sie dolaczyc fotki) lecz zadna z poduszek nie wyskoczyla... ??
strzal dostal centralnie na przod... czy moga byc jakies problemy z tym silnikiem w tym roku oraz zauwazylem ze na wszystkich szybach jest 02 lecz na przedniej tego nie ma... czy bedzie to oryginalna szyba czy mogla byc juz moze wczesniej wymieniana??

Autor:  mały v8 [ 16.lut.2008 08:55:20 ]
Tytuł: 

Ale co tu ma być niemozliwe??? że poduszki nie strzeliły czy szyba była wymieniona? Dla mnie i to i to jest normalne , przecież samochód ma 6 lat.

Autor:  GrzesB [ 16.lut.2008 08:57:15 ]
Tytuł: 

Przy takiej konfiguracji samochodu mogą być później róznorakie problemy, może nie z samym silnikiem ale układem napędowym, stukaniem, pukaniem itd.

Jak rozrząd dostał to kaplica. Koszt naprawy astronomiczny.

Autor:  mały v8 [ 16.lut.2008 09:00:12 ]
Tytuł: 

GrzesB napisał(a):
Przy takiej konfiguracji samochodu mogą być później róznorakie problemy, może nie z samym silnikiem ale układem napędowym, stukaniem, pukaniem itd.


Weż mi rozjaśnij jakiej konfiguracji??? lekko zgietej poduznicy, do tego tak ze poduchy nie wybuchły? , co tam niby ma stukac?

Autor:  GrzesB [ 16.lut.2008 09:05:13 ]
Tytuł: 

mały v8 napisał(a):
GrzesB napisał(a):
Przy takiej konfiguracji samochodu mogą być później róznorakie problemy, może nie z samym silnikiem ale układem napędowym, stukaniem, pukaniem itd.


Weż mi rozjaśnij jakiej konfiguracji??? lekko zgietej poduznicy, do tego tak ze poduchy nie wybuchły? , co tam niby ma stukac?


Jak dostał też silnik, to pewnie i wał niedługo się rozleci. Usunięcie stukania z pod podwozia w takim aucie z tipem nie jest łatwe. Pewnie wszystkie poduszki (silnik, skrzynia) są do wymiany, a to nie są tanie rzeczy. Poduszki dyfra też mogą być wywalone.

A to, że poduszka nie strzeliła - ja bym sprawdził czy w ogóle są... ;-)

Autor:  mały v8 [ 16.lut.2008 10:36:55 ]
Tytuł: 

A gdzie jest napisane że dostał w silnik czy po kołach??? , a nawet jak dostał w silnik to nie słyszałem żeby wał się komuś rozleciał, prędzej zrywa się rozrząd i gnie góre, poduszki też nie zawsze się urywaja, jak by silnik wszedł w ściane to można było by o wale napędowym podporach itd gdybać ....aj szkoda gadać ...daj foty tego złomu.

Autor:  konik [ 16.lut.2008 10:56:53 ]
Tytuł: 

silnik dostal minimalnie gdyz 2 rolki sa wyszerbione i bedzie trzeba nowe zakupic... silnik wogole sie nie cofnal z tym ze te dwie roleczki sa do wymiany...

nic poza tym na pierwszy rzut oka nie ma wiecej do wymiany...
no troszke mnie to zadziwilo ze poduszki nie wyskoczyly

a z tego co czytalem te silniki 2,5tdi nie sa dobre tzn jesli ktos go zaniedbal to moga byc z nim nie mile niespodzianki, lecz tez wyczytalem ze od 02 roku te silniki sie troszke poprawily...

oto fotki ale sa zrobione tel wiec w marnej jakosci(lepszej jakosci wstawie mozliwe ze dzisiaj wieczorem badz jutro)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b2c ... c5531.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aa9 ... 2616e.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/24c ... 676e7.html

Autor:  Mauzer [ 16.lut.2008 12:28:44 ]
Tytuł: 

mały v8 napisał(a):
nie słyszałem żeby wał się komuś rozleciał, prędzej zrywa się rozrząd i gnie góre, poduszki też nie zawsze się urywaja, jak by silnik wszedł w ściane to można było by o wale napędowym podporach itd gdybać ....aj szkoda gadać ...daj foty tego złomu.


w mojej byłej a90 poprzednia właścicielka załatwiła tak motor natrafiająć na krawężnik przy 40km/h - poleciał rozrząd, wał się skrzywił jak banan, blok pęknął na 3cim łożyskowaniu, poduszki oraz łapy skrzyni i silnika wyrwało z korzeniami pozatem nic innego sie nie stało :)
ale to blondynka była :peace:

Autor:  konik [ 18.lut.2008 00:32:22 ]
Tytuł: 

mam juz fotki lepszej jakosci
powiedzcie czy wedlug was oplaca sie to robic czy lepiej dac sobie spokoj??
cena za to autko to 6500e

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0c8 ... d317b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/74c ... 3b234.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac9 ... 996dc.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4bc ... e18bb.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e37 ... d6983.html

Autor:  Sprinter [ 18.lut.2008 00:56:56 ]
Tytuł: 

Mocno oberwała, odpuść temat.

Autor:  Johny [ 18.lut.2008 19:49:26 ]
Tytuł: 

ludzie zrobia wszystko zeby kupic mlode auto za mala kase :peace: ja bym takiego wynalazku nie zaryzykowal, szczegolnie z tym motorem,skrzynia i napedem (jak sie cos zacznie sypac z powodu tego dzwona to bedzie dramat finansowy) Ale niektorzy to maja ulanska fantazje :peace:

Autor:  barylkaq [ 18.lut.2008 20:13:20 ]
Tytuł: 

na złom :D

Autor:  Mauzer [ 18.lut.2008 20:38:33 ]
Tytuł: 

Johny napisał(a):
ludzie zrobia wszystko zeby kupic mlode auto za mala kase :peace:


ojj święte słowa kolego :)

Autor:  toms001 [ 18.lut.2008 22:58:04 ]
Tytuł: 

Mauzer napisał(a):
Johny napisał(a):
ludzie zrobia wszystko zeby kupic mlode auto za mala kase :peace:


ojj święte słowa kolego :)


No gdyby nie ci ludzie, to cały import z zachodu stracił by sens. ;)

Teraz pewno kolega klepnie blachy i auto dalej puści w obieg.

Autor:  Boner [ 19.lut.2008 23:01:57 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Teraz pewno kolega klepnie blachy i auto dalej puści w obieg.


a finalny nabywca trafi na to forum pisząc jak w tytule "czy to możliwe?" :)
i będzie narzekał że Audi to szrot bo co chwile się psuje... eh :/

Autor:  konik [ 19.lut.2008 23:46:06 ]
Tytuł: 

hehe po rozmowie z kuzynem i tlumaczac mu ze lepiej sie tego pozbyc on usilnie chce to zostawic i zrobic :) hehe zobaczymy jaki bedzie tego efekt :)

Autor:  eX3 [ 20.lut.2008 11:27:54 ]
Tytuł: 

dokladnie taki jak pisza toms001 i Boner.. :/

Autor:  Milo [ 20.lut.2008 13:36:53 ]
Tytuł: 

Nie wiem dlaczego macie jakieś chore podejście i narzekacie na bite auto.
jak sadze połowa z was ma auta robione i nawet o tym nie wie.
Wszystko zależy od tego gdzie i kto naprawi auto.
Jeżeli macie znajomego który jest dobrym blacharzem i mechanikiem jak najbardziej temat warty zabawy. Dostępność części jest ogromna, ale jeżeli nie macie osoby która by to zrobiła w sposób zadawalający to temat odpuście, bo będzie więcej kłopotu niz pożytku.

W 95 roku kupiliśmy A80 Avant 1.9 tdi od gościa który przytargał je z franci i jego blacharz się wystraszył i powiedział ze się nie da zrobić ze nie warto. Auto centralnie wpadło na drzewo i silnik był lekko otarty.Podjechaliśmy z naszym znajomym który jest blacharzem auto zobaczył i odraz rzucił ceną za naprawę z częściami. Auto wpakowaliśmy na lawetę i jazda do domu. Po trzech miesiącach odebraliśmy auto na którym nie było śladu naprawy. Zrobiliśmy nim 200tys kilometrów bez awaryjnie. I na koniec je jeszcze ukradli w 2002roku.
Auto w 2002 roku było warte tyle ile za nie zapłaciliśmy z naprawą!!!!!

Autor:  Metroid [ 21.lut.2008 04:17:39 ]
Tytuł: 

http://www.autokrata.pl/ogien/3418/bezwypadkowy_vs_naprawiany

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/