.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

ASO Audi - które wybrać + co w ramach serwisowania?
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=73649
Strona 1 z 1

Autor:  Qgar [ 21.lut.2008 13:52:36 ]
Tytuł:  ASO Audi - które wybrać + co w ramach serwisowania?

Witam!
Zbliża się pora by moją niunię (A3 1.9 TDI ASV 2001) poddać corocznemu serwisowaniu. Auto ma nakręcone 94kkm (z czego moje jest jakieś 9kkm od kwietnia 2007). Ostatni serwis był robiony w Niemczech (koniec stycznia 2007 przy przebiegu 82kkm). Ponieważ niunia raczej niebita (wg danych z ASO wymieniona tylko lampa tylna i zderzak) stwierdziłem, że może warto jeszcze dostawić pieczątkę do książki i uzupełnić wpis w bazie ASO o kolejny serwis.
Teraz moje pytanie: czy macie jakieś doświadczenie z poniższymi ASO i jak je oceniacie? (do tych mam najbliżej z 3city)

Trójmiasto - Groblewski
Trójmiasto - Gajos
Toruń
Bydgoszcz

Przy okazji co podlega corocznemu serwisowaniu (poza wymianą oleju)? Dodam, że rok temu był robiony duży serwis na 90kkm - łącznie z rozrządem.

Autor:  atal [ 21.lut.2008 16:19:18 ]
Tytuł: 

najlepiej chyba do Gajosa ;)

Autor:  Qgar [ 21.lut.2008 17:30:08 ]
Tytuł: 

Atal-star napisał(a):
najlepiej chyba do Gajosa ;)

A serwisujesz/serwisowałeś tam auto?
Ja niestety do tych trójmiejskich ASO nie jestem przekonany, chociaż może się mylę, bo tylko wrażenia mam z wizyt, gdy byłem się pytać o oryginalność książki serwisowej i wpisów w niej.
W Groblewskim idealny przykład braku kompetencji. Ja rozumiem, że facet nie znał niemieckiego, ale mimo, że stwierdził, że książka serwisowa jest oryginalna, to na siłę mi wmawiał, że muszę robić rozrząd, a najlepiej jak wpadnę na oględziny samochodu, to mi go przejrzą za 2 stówki. Z drugiej strony kumpel serwisuje tam Golfa, to chłopaki chociaz wiedzę mają marną, bo musi tam jeździć z 5 razy, zanim mu zrobią to, co trzeba, to przynajmniej uczciwie kasują raz za robotę i lawetę podsyłali te 4 razy za free.
U Gajosa znow facet jak najszybciej chciał się mnie pozbyć. Porównał tylko przebiegi w książce i w kompie i na tej podstawie stwierdził, że wszystko jest prawdziwe na papierku (łącznie z tym ptaszkiem przy informacji o robieniu rozrządu - co mnie akurat najbardziej interesowało).
Najlepsze wrażenia mam z Torunia, bo tam chłopacy dokładnie sprawdzili w kompie przebiegi, to, że komplet rozrządu byl wymieniony i przy okazji poinformowali mnie, że tuż przed ostatnim serwisem w Niemczech wymieniona byla tylna lampa i zderzak.

Ale to tylko zasięganie informacji, a mnie ciekawi także jak oni sobie radzą z grzebaniem w aucie.

Tak wogóle to czy mogę patrzeć serwisantom na ręce podczas serwisowania?
Na co wogóle zwrócić uwagę jadąc na serwis w ASO?

Autor:  Dred [ 22.lut.2008 12:29:12 ]
Tytuł: 

na hale Cię nie wpuszczą byś "sobie popatrzył" nie ma bata
co najwyżej jeśli jest taka możliwość to stajesz sobie przy szybie i patrzysz z daleka.
w niemczech robi sie teraz LL :( więc praktycznie każy serwis jest ten "duży"
w PL tylko przy parzystych liczbach 30/60/90/120 ECT jest duży
tutaj lecą filtry olej, pow , p pyłk , oleje .
nie wiem kiedy miałeś wymieniany płyn hamulcowy <- powinno się wymieniać co 2 lata.
jeśli był rozrząd w ASO robiony to musisz mieć taką naklejke na pasie przednim wielkości 3x 7 cm mniej więcej te wymiary czarno ssredbrna z czerwonym opisem i miejscem na wpisanie daty i km .
Jeśli w Toruniu podali Ci takie dane to bardzo dobrze , bo one są zastrzeżone ;) poproś by sprawdzili , czy był płyn hamulcowy wymieniany tzn kiedy bo , że był to napewno.
oprócz tych wszystkich płynów i filtrów to w zależności od zurzycia klocki tarcze. możesz też przy wizycie poprosić o sprawdzenie stuków w zawiasie.
powiedz że Ci coś stuka i jeśli nie będzie to takie sprawdzenie masz za free :peace:

co do kolegi od tego golfa to się nie dziwie , że laweta była za free bo było to robione z gwarancji mobilności i w takim przypadku ani ASO , ani klient za to nie płaci tylko KT :peace:

pozdro

Autor:  atal [ 22.lut.2008 14:06:19 ]
Tytuł: 

Po Trojmiescie chodza takie sluchy, ze auta naprawiane u Groblewskiego gina w ciagu kilku dni, dlatego doradzilem Gajosa.... ;)

Z kolei u Gajosa bylem na sprawdzeniu/uzupelnieniu poziomu plynu w automacie (multitronicu) no i okazalo sie ze nalali mi litr za duzo :!!:
Do tego stwierdzili ze w tej skrzyni sie nigdy nie wymienia oleju.... :):

Jesli byles w Toruniu to moze jednak tam zaprowadz auto, a jak nie to chyba jednak Gajos :-)

Autor:  Dred [ 22.lut.2008 14:09:48 ]
Tytuł: 

Atal-star napisał(a):
Po Trojmiescie chodza takie sluchy, ze auta naprawiane u Groblewskiego gina w ciagu kilku dni, dlatego doradzilem Gajosa.... ;)

Z kolei u Gajosa bylem na sprawdzeniu/uzupelnieniu poziomu plynu w automacie (multitronicu) no i okazalo sie ze nalali mi litr za duzo :!!:
Do tego stwierdzili ze w tej skrzyni sie nigdy nie wymienia oleju.... :):

Jesli byles w Toruniu to moze jednak tam zaprowadz auto, a jak nie to chyba jednak Gajos :-)


hehe tak szczególnie nowe Q7 gineły z salonów :D

a co do skrzyni i oleju litości o litr za dużo <- od czego jest elsa
nie wymienia się oleju w multi LOL ( oni twierdzą że w tipie tak , ale w multi się wymienia <- zresztą jak w każdej innej skrzyni)

Autor:  atal [ 22.lut.2008 15:24:51 ]
Tytuł: 

Dred bym nie skumal ze za duzo oleju wlali, gdyby nie to ze skrzynia mi zaczela szarpac :): po spuszczeniu litra czyli doprowadzeniu do prawidlowego stanu w warsztacie przestalo :peace: ale to juz bylo 2,5 roku temu....

Byly takie przypadki ze niemcy przyjezdali tu na serwis, no i wracali autobusem :diabel:

Autor:  Dred [ 22.lut.2008 15:27:48 ]
Tytuł: 

Atal-star napisał(a):
Dred bym nie skumal ze za duzo oleju wlali, gdyby nie to ze skrzynia mi zaczela szarpac :): po spuszczeniu litra czyli doprowadzeniu do prawidlowego stanu w warsztacie przestalo :peace: ale to juz bylo 2,5 roku temu....

Byly takie przypadki ze niemcy przyjezdali tu na serwis, no i wracali autobusem :diabel:


znaczy się autem zastępczym chciałeś powiedzieć :D

Autor:  Qgar [ 22.lut.2008 15:35:31 ]
Tytuł: 

Dred napisał(a):
na hale Cię nie wpuszczą byś "sobie popatrzył" nie ma bata
co najwyżej jeśli jest taka możliwość to stajesz sobie przy szybie i patrzysz z daleka.
w niemczech robi sie teraz LL :( więc praktycznie każy serwis jest ten "duży"
w PL tylko przy parzystych liczbach 30/60/90/120 ECT jest duży
tutaj lecą filtry olej, pow , p pyłk , oleje .
nie wiem kiedy miałeś wymieniany płyn hamulcowy - powinno się wymieniać co 2 lata.
jeśli był rozrząd w ASO robiony to musisz mieć taką naklejke na pasie przednim wielkości 3x 7 cm mniej więcej te wymiary czarno ssredbrna z czerwonym opisem i miejscem na wpisanie daty i km .
Jeśli w Toruniu podali Ci takie dane to bardzo dobrze , bo one są zastrzeżone ;) poproś by sprawdzili , czy był płyn hamulcowy wymieniany tzn kiedy bo , że był to napewno.
oprócz tych wszystkich płynów i filtrów to w zależności od zurzycia klocki tarcze. możesz też przy wizycie poprosić o sprawdzenie stuków w zawiasie.
powiedz że Ci coś stuka i jeśli nie będzie to takie sprawdzenie masz za free :peace:

co do kolegi od tego golfa to się nie dziwie , że laweta była za free bo było to robione z gwarancji mobilności i w takim przypadku ani ASO , ani klient za to nie płaci tylko KT :peace:

pozdro


Dzięki za te wszystkie informacje.

A przy okazji jeszcze pytanie: dlaczego te dane (historia samochodu) są zastrzeżone, jeśli już jestem właścicielem auta? Jakieś podłoże prawne to ma, czy też odgórny zakaz?

Poza tym ja jakiś nietutejszy i może nie o tej porze, ale kto to jest KT? :>

Autor:  szogun0 [ 22.lut.2008 20:07:18 ]
Tytuł: 

Qgar napisał(a):
A przy okazji jeszcze pytanie: dlaczego te dane (historia samochodu) są zastrzeżone, jeśli już jestem właścicielem auta? Jakieś podłoże prawne to ma, czy też odgórny zakaz?

Poza tym ja jakiś nietutejszy i może nie o tej porze, ale kto to jest KT? :>

KT to Kulczyk Tradex :peace:
A dane są zastrzeżone, bo to wewnętrzne informacje firmy.
A one nie lubią się nimi dzielić.

Autor:  Qgar [ 24.lut.2008 22:16:41 ]
Tytuł: 

szogun0 napisał(a):
Qgar napisał(a):
A przy okazji jeszcze pytanie: dlaczego te dane (historia samochodu) są zastrzeżone, jeśli już jestem właścicielem auta? Jakieś podłoże prawne to ma, czy też odgórny zakaz?

A dane są zastrzeżone, bo to wewnętrzne informacje firmy.
A one nie lubią się nimi dzielić.


Ja to rozumiem, że to informacje firmy. Nie mówię, żeby dzielili się za darmo - wszystko obecnie kosztuje, ale mogli by ustalić cennik i sprzedawać te informacje nowym właścicielom samochodów za stosowną cenę. Chyba to już by nie było takie złe?

Autor:  rzeziu [ 03.mar.2008 21:54:16 ]
Tytuł: 

Atal-star napisał(a):
Po Trojmiescie chodza takie sluchy, ze auta naprawiane u Groblewskiego gina w ciagu kilku dni, dlatego doradzilem Gajosa.... ;)

Z kolei u Gajosa bylem na sprawdzeniu/uzupelnieniu poziomu plynu w automacie (multitronicu) no i okazalo sie ze nalali mi litr za duzo :!!:
Do tego stwierdzili ze w tej skrzyni sie nigdy nie wymienia oleju.... :):

Jesli byles w Toruniu to moze jednak tam zaprowadz auto, a jak nie to chyba jednak Gajos :-)


a mozesz troszke rozwinąc ten temat????

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/