.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Jazda na światłach przez cały rok powinna być obowiązkowa ?
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=77730
Strona 1 z 3

Autor:  Pablo200 [ 08.maja.2008 18:59:57 ]
Tytuł:  Jazda na światłach przez cały rok powinna być obowiązkowa ?

Mała sonda ciekaw jestem Waszego zdania.

Autor:  k1991 [ 08.maja.2008 19:16:48 ]
Tytuł: 

Ja myślę, że nic nie zaszkodzi jak wydamy trochę więcej na paliwo i oświetlenie samochodu. Samochody dzięki temu na pewno są bardziej widoczne, więc jestem na TAK :)

Autor:  ando1414 [ 08.maja.2008 19:25:54 ]
Tytuł: 

temat był mocno wałkowany na forum - nadal jestem na nie

Autor:  Hugo [ 08.maja.2008 19:53:53 ]
Tytuł: 

http://www.pochmara.yoyo.pl/publicystyka/kurp-045.php

Autor:  audik [ 08.maja.2008 20:02:09 ]
Tytuł: 

BYŁO BYŁO BYŁO :!:

PS: A nie mówiłem :diabel:

Autor:  Leo [ 08.maja.2008 20:19:10 ]
Tytuł: 

http://wiadomosci.onet.pl/1744867,11,item.html

Autor:  Kris0181 [ 08.maja.2008 20:33:53 ]
Tytuł: 

Hugo napisał(a):
http://www.pochmara.yoyo.pl/publicystyka/kurp-045.php

Leo napisał(a):
http://wiadomosci.onet.pl/1744867,11,item.html

To wszystko w tym temacie.... :<
Wszyscy tak napieprzają o ochronie srodowiska... ale ten nakaz ciężko im znieść.. :/ Mam nadzieje ze kiedys go zniosą.

Autor:  Paw1972 [ 08.maja.2008 23:39:13 ]
Tytuł: 

Ja mam swoje zdanie w tym temacie. Światła w PL przez cały rok dopóki nie powstanie sieć autostrad. A że nie powstanie przez kilkadziesiąt kolejny lat to tak ma zostać. Na zwykłaych drogach panują całodzienne wyścigi, wyprzedzanie na czwartego aby tylko do celu jak najszybciej dojechać, a dzięki CB nie zważa się na prędkości. Do tego wszechobecne "kratki". Włączone światła nie jednemu uratowały doopę w ostatniej chwili, kiedy widząc w lusterku światła odpuścił zamiar wyprzedzania, bo przecież kilka sekund wcześniej było czysto, itp. A ekologia ? Panowie, a czym my jeździmy? Ciekawy jestem jak ekologiczne motorki mamy w naszych Audi. Żarówki? Baz przesady, jaki to koszt w skali roku na auto. O ekologię się martwię bo kupiłem torbę płócienną i nie pakuję zakupów w jednorazówki. Myślę, że na utylizację w/w wydaje się znacznie więcej. pozdr. :peace:

Autor:  Leo [ 09.maja.2008 01:10:59 ]
Tytuł: 

koszt? Czytaleś wyliczenia w tych artykulach? TO KONKRETNE GRUBE MILIONY w skali kraju! Dlaczego mamy płacić wszyscy na biurokracje w naszym panstwie więcej niż to , co płacimy w podatkach ?
Uświadomcie sobie wszyscy, że to NIE CHODZI O EKOLOGIĘ, ani też tak NA PRAWDĘ żadna z osób która miała wpływ na wprowadzenie światel całorocznych NIE MYŚLAŁA O EKOLOGII ani o BEZPIECZEŃSTWIE naszym! KASA tylko KASA!

a tutaj ciekawostka jeszcze jedna: taka trochę OT co do tematu odnośnie GAŚNIC :


Aktualne przepisy prawa nie nakładają na kierowcę obowiązku legalizacji gaśnicy użytkowanej w samochodzie osobowym.
Policjant w trakcie kontroli drogowej powinien odstąpić od nałożenia mandatu, w przypadku stwierdzenia braku lub minął termin ważności nalepki legalizacyjnej.

A tu informacja z komendy wojewódzkiej w Katowicach:

Ja:

Quote:
Czy gaśnica znajdująca się w samochodzie osobowym uzywanym do celów
prywatnych podlega obowiązku okresowej legalizacji ? W jaki sposób
policjant stwierdzi w przypadku kontroli drogowej sprawność gaśnicy ?



Odpowiedź Policji:

Quote:
Odpowiadając na zapytanie internetowe z dnia 10 sierpnia 2004 r. uprzejmie
informuję, że zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 31
grudnia 2002 roku w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich
niezbędnego wyposażenia (Dz. U. Nr 32 poz. 262) z dnia 26 lutego 2003 r. -
pojazd samochodowy powinien być wyposażony w gaśnicę. Polskie Normy (np.
PN-92/M/51079) określają zaś ich warunki techniczne. Ponadto producent
dołącza do gaśnicy informacje o jej właściwościach oraz okresach
gwarantowanej sprawności i zasadach przeglądów/konserwacji.

Podczas kontroli drogowej policjant może sprawdzić czy pojazd jest
wyposażony w gaśnicę. Zwróci również uwagę na jej metryczkę z potwierdzeniem
przez uprawniony podmiot sprawności środka gaśniczego jak również czy nie
jest zużyta bądź nie posiada np. uszkodzeń dyskwalifikujących jej sprawność.

W interesie posiadacza pojazdu jest więc utrzymywanie gaśnicy we właściwym
stanie i to nie tylko ze względu na ewentualną kontrolę przez policjanta,
ale przede wszystkim na własne bezpieczeństwo.

Pozdrawiam


NACZELNIK
WYDZIAŁU RUCHU DROGOWEGO
KOMENDY WOJEWÓDZKIEJ POLICJI
w Katowicach
mł. insp. mgr Mariola NOSZCZYK-BĘDKOWSKA
(podpis na oryginale)



Ponieważ nie rozwiało to moich wątpliwości, pytałem dalej:

Ja:

Quote:
Czy Policjant, gdy stwierdzi brak nalepki legalizacyjnej, lub, gdy data na
tej nalepce minęła, to czy na takiej podstawie może ukarać kierującego
pojazdem mandatem??



Odpowiedź Policji:

Quote:
W odpowiedzi na Pana zapytanie internetowe z dnia 18.08.2004 r. uprzejmie informuję Pana, że w związku z brakiem ogólnie obowiązujących przepisów prawnych w tej materii funkcjonariusz Policji podczas kontroli drogowej powinien odstąpić od nałożenia mandatu karnego w przypadku, gdy stwierdził, że minął termin ważności gwarancji oznaczony przez producenta na gaśnicy.
Powyższe stanowisko zostało oparte na podstawie wydanej opinii przez Radcę Prawnego KWP w Katowicach.



NACZELNIK
WYDZIAŁU RUCHU DROGOWEGO
KOMENDY WOJEWÓDZKIEJ POLICJI
w Katowicach
mł. insp. mgr Mariola NOSZCZYK-BĘDKOWSKA
(podpis na oryginale)





Dodatkowo na stronach dolnośląskiej Policji znajduje się taka oto informacja:
"Czy policjant może ukarać kierowcę za posiadanie na wyposażeniu pojazdu gaśnicy z przekroczonym terminem ważności określonym przez producenta?

Obowiązujące aktualnie przepisy nie dają podstaw prawnych do kontrolowania daty ważności gaśnicy znajdującej się na wyposażeniu pojazdu. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 31.12.2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2003 r. Nr 32, poz. 262) wymienia w par. 11ust.1 elementy obowiązkowego wyposażenia pojazdu: m.in. pojazd samochodowy wyposaża się: „pkt.14 w gaśnicę umieszczoną w miejscu łatwo dostępnym w razie potrzeby jej użycia; przepisu nie stosuje się do motocykla”. Zgodnie z treścią art. 66 ust.2 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997 r. (Dz. U. z 2003 r. Nr 58, poz. 515 – tekst jednolity) urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające bezpieczeństwo ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania pojazdu, powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i skutecznie. Inny akt prawny, w którym uregulowana jest kwestia kontroli wyposażenia pojazdu w gaśnicę, to Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z 7.09.1999 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów przy tym stosowanych (Dz. U. z 1999 r. Nr 81, poz. 917). Rozporządzenie to określa wykaz czynności kontrolnych oraz metody i kryteria oceny stanu technicznego pojazdu. Zgodnie z nim badanie gaśnicy samochodowej wykonywane jest poprzez oględziny, a podstawowym kryterium uznania stanu technicznego pojazdu za niezadowalający jest brak gaśnicy (pkt 1.2 załącznika nr 1 do rozporządzenia).

Jakkolwiek przepisy nie obligują kierujących do dokonywania okresowej kontroli sprawności gaśnicy znajdującej się na wyposażeniu pojazdu, to wydaje się, że zasadną jest okresowa konserwacja i sprawdzenie gaśnicy, aby w sytuacji, gdy zajdzie potrzeba jej użycia, zadziałała ona sprawnie i skutecznie.""

Autor:  hans [ 09.maja.2008 06:07:03 ]
Tytuł: 

podobna akcje jakes z umwelt zone w niemczech. wielkie halo bo auta maja placic za smorody i jak nie beda wjezdzac do centrum to bedzie czysciej ...:P okazalo sie po czasie kiedy juz to zaczelo funkcjonowac ze to czy auta wjezdzaja czy nie do strefy nie ma prawie zadnego znaczenia. za to zasadnicze znaczenie ma kierunek wiatru :P ... kiedy wieje z poludniowego-wschodu nawiewa te wszystkie zanieczyszczenia z Czech :peace: tak ostatnio stwierdzili fachowcy od ekologii.. ale czy fachowcy od pieniedzy miejskich cofna swoje postanowienie o wprowadzeniu oplat dla aut ??

Autor:  *Robi* [ 09.maja.2008 07:47:00 ]
Tytuł: 

Światła cały rok i bez odwołania.Sam miałem sytuacje jak bym poszedł na czołówke z kolesiem ktory wylatywał z lasu a było juz szarawo.Wyprzedzałem auto i miałem zapas bo znałem ta droge bardzo dobrze a koles wyleciał z lasu jak z procy.
Gdyby miał zapalone światła to widział bym go na tym odcinku z 300metrów.
Czyli pierwszy punkt ważny BEZPIECZENSTWO bo jestes widoczny z daleka jak to powiedział Paw
A co do ekologi ze auto wiecej spala i zanieczyszcza srodowisko to nie róbmy sobie jaj.
Zobaczcie na kraje typu Rumunia jakie tam jezdza auta zarzniete i jakie maja emisje spalin.Tam takie jedno auto narobi wiecej szkody niz 20 innych auta np w niemcach.

Autor:  audik [ 09.maja.2008 07:50:17 ]
Tytuł: 

Robi a czy jechałeś z dopuszczalną predkością dostosowana do warunków :?: ;)

Autor:  *Robi* [ 09.maja.2008 07:59:26 ]
Tytuł: 

audik napisał(a):
Robi a czy jechałeś z dopuszczalną predkością dostosowana do warunków :?: ;)

Miałem moze 100km/h poza terenem zabudowany.Wszedzie łąki i wlot do lasu a jak to w gęstym lesie jest ciemno tak jak bys wiezdzał w tunel.
A tu niespodzianka nagle jak byłem na lewym pasie.Dobrze ze ten ktorego wyprzedzałem był przytomny i zachamował.
Ps.Niektórzy nie zapalaja swiateł w nocy a co dopiero mowic o dniu ;)

Autor:  audik [ 09.maja.2008 08:04:42 ]
Tytuł: 

Tak w temacie ekologii. Ostatnio czytałem że jest grupa osób które uważają że ocieplenie jest zwykłym zjawiskiem cyklicznym. A za wszystkie wydawane pieniądze (i tu już są one potężne ) można by prawie skończyć z głodem na kuli ziemskiej.

A w temacie zauważyłem że nowe modele audi przy włączonych światłach w dzień (nie wiem czy to do jazdy dziennej czy jakieś inne), świecą im się tylko z przodu z tyłu nie.

Autor:  *Robi* [ 09.maja.2008 08:23:12 ]
Tytuł: 

Zgadza sie z tymi światłami.Pala sie tylko z przodu.Tez jak widziałem kilka razy dumałem nad tym czy to czasami nie feler.
Ale okazuje sie prawnie ze swiatła do jazdy dziennej maja byc podłaczone osobno niz inne światła .I widać ze audi wprowadziło to pierwsze i tylko palą sie z przodu swiatła jazdy dziennej.

Autor:  GrzesB [ 09.maja.2008 08:32:39 ]
Tytuł: 

Jedyne nad czym bym się zastanowił to konieczność stosowania świateł w mieście - na trasie obowiązkowo!

Autor:  Pablo200 [ 09.maja.2008 08:35:19 ]
Tytuł: 

Austria sie juz wycofała z tego obowiązku :P

Autor:  Katastrofa [ 09.maja.2008 09:31:51 ]
Tytuł: 

Jestem za światłami.

Mnie w tych wyliczeniach zawsze intryguje, skąd oni biorą liczby? Załóżmy, że przeliczają ilość prądu zużytą przez 6 żarówek (2 pozycje i mijania z przodu, 2 pozycje z tyłu).

To teraz przesuńmy to do granic absurdu: jeśli rzeczywiście mówimy o ekologii i zwiększonej emisji spalin, czy nie powinno się ograniczyć sumarycznej mocy wyjściowej sprzętu audio? O ile zwiększa się zużycie paliwa wynikające z zamontowania (i używania) kilkuset watowego nagłośnienia?

A może karać kierowców, którzy wożą zbędne graty w bagażniku?

Oczywiscie, zgadzam się z oponentami, którzy mówią, że bardzo łatwo jest przekroczyć granicę absurdu - pamiętam, jak w latach 90 toczyła się dyskusja, czy kaski motocyklowe powinny być obowiązkowe i po całej tyradzie argumentów o zmniejszeniu ilości wypadków śmiertelnych wśród motocyklistów ktoś dodał: tak, a gdyby wprowadzić obowiązek posiadania kasków także dla kierowców samochodów, znacznie zmniejszyłaby się śmiertelność i tam.

Ja po prostu uważam, że wzrok ludzki jest narzędziem zawodnym, a gdy po kilku godzinach jazdy albo po całym dniu przed komputerem wzrok jest zmęczony, te światełka naprawdę mogą pomóc.

Jest takie stare, żeglarskie powiedzenie: 'jak się ściemni, to się rozjaśni', które odnosi się własnie do oświetlenai i faktu, że o ile w dzień z dużej odległości ciężko określić gołym okiem kierunek poruszania się statku, to w nocy, dzięki światłom, wiadomo to dokładnie.

Autor:  mroova81 [ 09.maja.2008 09:39:19 ]
Tytuł: 

Ja jestem niestety przeciw. Choć katastrofa na pewno ma rację, ale to ja jestem kierowcą i ja decyduje, co włączyć, kiedy mnie nie widać, i wogóle. To ja dostosowuje prędkość do warunków i ze światłami też chciałbym to robić. Poprosstu chciałbym je sobie wyłączać stojąc w korku, a teraz mi nie wielno, nad czym ubolewam.

Autor:  toms001 [ 09.maja.2008 10:12:45 ]
Tytuł: 

Na trasie światła pozwalają jednak szybciej zwrócic uwage na pojezd jadący z przeciwka. Chore natomiast jest dla mnie palenie świateł stojąc w korku w 30sto stopniowym upale.

Zatem teren zabudowany: NIE, trasa: TAK

Ekologii to nie bierzcie nawet pod uwage w tych potyczkach, nasze stare klekoty puszczają więcej smrodu na jednym przypałowaniu, niż te żarówki za caly rok ;)

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/