.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Podziękowania za pomoc w trasce :)
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=80916
Strona 1 z 2

Autor:  *Robi* [ 19.lip.2008 17:16:26 ]
Tytuł:  Podziękowania za pomoc w trasce :)

Jak większosć wie siedze w transporcie.Latam busem Masterem.Robie na siebie co ma plusy i minusy :/ , w minusach chodzi konkretnie o wydatki co czasem jest bardzo bolesne.
oto opis takiego bolesnego wydatku :|
Ruszyłem w traske w czwartek z rana na Elbląg przez Wielun itd.Doleciałem do miejsca rozładunku i czas zjechac do Wawki na kolejny załadunek.W pewnym momęcie słysze jak cos popiskuje.uUcho na okno nadsłuch.Ciezko było cos zlokalizowac bo jechałem za tirem.Za pare km słysze cos jak zaczyna szumiec.Zjazd na pobocze,maska do góry.Obsuneła sie banka z płynem do spryskiwaczy na osłone rozrzadu.Wrzuciłem banke do auta,odpaliłem i słysze ze auto i tak nie chodzi jak wczesniej.Delikatnie oslabło i zaczeło gosniej chodzic.Ogledziny pod autem z kazdej strony i nic ciekawego nie widac.
W auto i dalej w trase.Na trasie Gdansk - Wawka 313km słychac trzask łamanego palastiku :/ .
Zjazd na margines,kontrola pod machą i zonk:(
Rozsypał sie rozrząd :/ .Wymieniany byl jakies 40tys temu.
Okazało sie ze uchwyt trzymający lozysko na 3 srubach mial tylko 2 sruby :| .Jedna luzna a druga ułamana.
Dlaczego sie odkreciły??Francuzy tak maja??
Do domu 320km .Przydała by sie lista AA ale jest w domu na kompie.
Telefon do domu i poruszenie wszystkich znajomych z Wawki.Dygu poszedł na pierwszy strzał.Ale miał spory kawałek do mnie wiec kolejny tel o pomoc poszedł w kierunku Dreda.
Dygu w tym czasie siedział na kompie szukajac pomocy i czesci do renaty.
Po krótkiej rozmowie z Dredem wsiadł w auto i po niedługim czasie był na miejscu.Odrazu scholowalismy busa na parking bo stal w kiepskim miejscu.I tam zaczeliśmy poszukiwania lawety zeby sciagnąc auto na sląsk.Ja obdzwoniłem ślask,Dred wawke.Nawet nie wiem z kim Michał rozmawiał także dzięki wszystkim którzy pomagali :) .
Tani laweciarze mieli wolne terminy od poniedziałku wtorku a ci którzy byli wolni to kasowali od 2zł-3zł/km.
W gre chodziła naprawa auta w wawce ale cena naprawy jest duzo wieksza niz u nas na ślasku.
Było juz pozno wiec Dred zapakował mnie w eSunie i przenocował u siebie :) .Z rana kolejne telefony,załatwienie innych spraw.Decyzja zapadła ze wyciągam głowice z auta i pakuje sie na ślask gdzie tu ja zrobie(tanie czesci w hurtowni + zaufany warsztat).50% przeliczając taniej.
Pojechalismy na parking za wawke i zabralismy sie z Dredem za rozbiórke.Dzięki Des za pożyczenie konkretnych kluczy.
Z rozkreceniem renaty nie było problemu bo sruby wykrecały sie bez problemu.nawet na kolektorze wydechowym mozna było odkrecic oczkowym a nawet płaskim <wow>.
Wiecej siły musieliśmy jedynie uzyc do odkręcenia głowicy.
Ponizej foto story.
ObrazekObrazek
Po rozkreceniu wyglądało to tak :/
ObrazekObrazek
Zawory pokrzywione,regulatory potrzaskane.,uszkodzone gniazda regulatorów.Reszta wyjdzie napewno przy remoncie głowicy.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Auto zostało na stacji cpn i czeka na nowa głowice.Głowica w karton do bagaznika i na ślask.
Po odbiór glowicy i mnie przyjechał Tomuś Beatka Martusia
W domu bylismy o 5 rano ,3 godz snu i załatwianie czesci.W poniedziałek głowica idzie na warsztat i zobaczymy jak to bedzie wygladać.
Zaraz ide wymontowac jeszcze zawory bo podobno sa dwa rodzaje i trzeba je miec na wzór.
Także przygoda której nie zycze nikomu.
Jeszcze raz chciałbym podziękować w szczegolnosciDredowi za to ze wolny czas,urlop poświecił na jazde,grzebanie w jakims francuskim wynalazku ;) i za to ze przennocował mnie u siebie.Podziękowania również dla Dygu Des GrzesB Rodzynka Tomusia i wszystkich których tu nie wymieniłem a tez brali udział w udzielaniu pomocy.
Wielkie dzieki :)

Autor:  Ivo [ 19.lip.2008 17:40:19 ]
Tytuł: 

a mowilo ci sie ze do auta trzeba zcasem zajrzec bo glowe daje ze jak auto kupiles to w nim rozrzadu nie wymieniles :/
ale nowa glowica i zaworki to nic w porownaniu do nowych wtryskow do Iveco ;)
niemniej jednak fajna sprawa ze mozna na kogos liczyc..

Autor:  Dygu [ 19.lip.2008 17:44:02 ]
Tytuł: 

nie ma sprawy Robi, szkoda ze miałem daleko bo bym na pewno podjechał ale ciesze sie ze moglem sie przydać przed kompem trzym sie i powodzenia z remontem
pozdro

Autor:  DeS [ 19.lip.2008 18:18:56 ]
Tytuł: 

I to jest właśnie klub.... a nie papierki, prezesi itd. ;)
Brawa dla Michała (Dreda).

Mam nadzieję, że szybko wrócisz na trasy - powodzenia :peace:

Autor:  toms001 [ 19.lip.2008 18:41:20 ]
Tytuł: 

...bo wszyscy znający Dredzia wiedzą, że to spoko gosc :peace:

Robi szalejesz, jeszcze nie postawiłeś mi zaległego bronka, a już masz kolejne długi :P

Swoją drogą taka przygoda (zwłaszcza za granicą) to niezły problem... :/

Autor:  Dred [ 19.lip.2008 20:09:53 ]
Tytuł: 

spoczko ROBI od tego jest klub by sobie pomagać :)
Fajnie , że już jesteś w domku bez większych przygód :)
głowice zrobisz wrzucisz i śmigniesz sobie z powrotem
PS fajnie bylo Cię poznać, szkoda tylko , że w takiej sytuacji

Autor:  myszon90 [ 19.lip.2008 20:21:31 ]
Tytuł: 

Jestem pod wrażeniem........
Szkoda, że nie masz mojego nr. lecialem na Kraków w czwartek, bym Cię po prostu zaholował......
Cieszę się, że udało się wszystko....
Jak głosi stare przysłowie niedźwiedzie, prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie......
Pozdr....

Autor:  Dred [ 19.lip.2008 20:26:17 ]
Tytuł: 

czym niby jechaleś??
i jak chciałeś holować?

po pierwsze brak uchwytu , ale i to obeszliśmy :)
po drugie holowanie 300 km na lince to porażka totalna i straszna męczarnia , zarówno dla holującego jak i dla holowanego. Brak wspomagania hamulcy, wspomagania :/
po trzecie jeśli jechałeś osobówką to mogłeś sobie pomażyć o holowaniu , bo to był dostawczak renault więc cięższe od Twojego , a co za tym idzie pierwsza lepsza kontrol i becelujesz mandacik :/

Autor:  myszon90 [ 19.lip.2008 20:35:38 ]
Tytuł: 

Mój Miecio Kaczka ciągnął LT-ka z 2 tonami na pace, także dałby radę...
Swoją drogą, ja byłem holowany z Gorzowa Wlk do Wawy, właśnie jadąc kaczką, ciągnął mnie znajomy uwaga........Omegą autoamtem 2.0 16V Kombi..
Też pracuję w transporcie.......
Nie takie rzeczy się po drodze widzi......

Autor:  *Robi* [ 19.lip.2008 20:56:43 ]
Tytuł: 

Ivo napisał(a):
a mowilo ci sie ze do auta trzeba zcasem zajrzec bo glowe daje ze jak auto kupiles to w nim rozrzadu nie wymieniles :/
niemniej jednak fajna sprawa ze mozna na kogos liczyc..

Jak słysze twoja wypowiedz to nie wiem gdszie mam ja wcisnać.Czytaj ze zrozumieniem.Rozrzad byl wymieniany 40tys wstecz.
To auto jest bardziej pieszczone niz A8.Chyba nie wpadł bys na pomysł zeby sciagac osłone rozrzadu i sprawdzac wszystkie sruby bo takie cos spotkałem pierwszy raz.

Myszon własnie w tym momecie pakuje do tel folder z wszystkimi telefonami z AA i nie tylko .
Zebys wiedział Tomsze Dred to super spoko gosc :peace: Tomcio jakos nie jest nam dane sie spotkać.Nie wiem czy bedziemy w Januszkowicach :/
Te przysłowie jest prawdziwe ze "prawdziwych przyjacioł poznaje sie w biedzie".
Wielkie dzieki Wawka :)

Autor:  oliwer78 [ 20.lip.2008 01:37:40 ]
Tytuł: 

wow, niezla akcja!

A propos holowania - my cala rodzinka (5 osob) bylismy holowani z Grecji!! Z postojami z probami napraw zajelo to ponad 1.5 misiaca, holowalo nas 19 aut, od Wegier ciagnela nas Wolga! Do szkoly poszedlem poczatkiem listopada. To bylo w '88, sprawca zdarzenia byl ..... francuz - nowy Peugeot 1.9D !!

Autor:  Baskecior [ 20.lip.2008 23:13:02 ]
Tytuł: 

To w związku z Toba Tomus dzwonił do mnie ... nie ma za co ;)
Fajnie ze sie wyjasniło ... :)

Autor:  *Robi* [ 21.lip.2008 22:39:24 ]
Tytuł: 

Baskecior napisał(a):
To w związku z Toba Tomus dzwonił do mnie ... nie ma za co ;)
Fajnie ze sie wyjasniło ... :)
Tak Baskecior codzilo o ciebie ,ale to wszystko rozgrywało sie za moimi plecami bo ekipie sląskiej nie chcialo sie przywiesc tyłeczka do wawki ;)

Autor:  Ivo [ 21.lip.2008 23:02:21 ]
Tytuł: 

*Robi* napisał(a):
Tak Baskecior codzilo o ciebie ,ale to wszystko rozgrywało sie za moimi plecami bo ekipie sląskiej nie chcialo sie przywiesc tyłeczka do wawki ;)

:/

Autor:  *Robi* [ 22.lip.2008 00:05:13 ]
Tytuł: 

Ivo napisał(a):
*Robi* napisał(a):
Tak Baskecior codzilo o ciebie ,ale to wszystko rozgrywało sie za moimi plecami bo ekipie sląskiej nie chcialo sie przywiesc tyłeczka do wawki ;)

:/

Ty jestes usprawiedliwiony :peace:

Autor:  Dred [ 22.lip.2008 10:26:24 ]
Tytuł: 

napisz lepiej jak się tam sprawy układają??
oddałeś głowice??
odebrałeś

Autor:  toms001 [ 22.lip.2008 10:43:58 ]
Tytuł: 

Robi w piątek w nocy jade do Wawy. Jesli się wyrobisz, to może uda mi się zabrac twoje manele.

Autor:  Dred [ 22.lip.2008 10:52:09 ]
Tytuł: 

zastanawia mnie tylko jeszce dół silnika , czemu wszystko siedzi na dole :/
żeby tylko nie okazało się , że i dół trzeba robić :/

Autor:  *Robi* [ 22.lip.2008 12:37:09 ]
Tytuł: 

Dred napisał(a):
zastanawia mnie tylko jeszce dół silnika , czemu wszystko siedzi na dole :/
żeby tylko nie okazało się , że i dół trzeba robić :/

Nawet nie zwrociłem uwagi na te tłoki ze sie tak ustawiły.Zobacze jak zakrece na sucho korbowodem czy beda pracowac.Moze sie tak ułozyły??Nie wiem ,nawet mnie nie załamuj :/
Głowice dałem w poniedziałek do roboty i prawdopodobnie w srode odbiore.Bedzie kompletnie zrobiona.,zawory,uszczelniacze,popychacze,prowadnice i wszystkie nowe uszczelki i zimernigi.

Autor:  Dred [ 22.lip.2008 12:58:42 ]
Tytuł: 

nie chce byś potem musiał jeszce raz ściągąć głowice :/
Więc najpierw obczaj co i jak z dołem

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/