.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Moje wczorajsze dachowanie.
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=83348
Strona 1 z 3

Autor:  teodor2424 [ 17.wrz.2008 09:47:03 ]
Tytuł:  Moje wczorajsze dachowanie.

Wczoraj wpadłem w poślizg moja czerwoną A6 jechałem poboczem.Pierw uderzyłem w kupę żwiru ta wybiła mnie i uderzyłem w ustawioną tam Skodę Favorit Pick-up, potem juz nie pamiętam ale wylądowałem na dachu małej szopy kołami do góry.

na szczęście pasy i poduszki uratowały mnie i sądzę ze solidna konstrukcja audi tez się spisała.

daję parę zdjęć.
moje pytanko czy opłaca się to robić, naprawiać??

Obrazek

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 166aaadb23


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 384d222303

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 079b0d123c

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 6b877eff5f

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... be6b6da1ca

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 1611046cf7

Autor:  cygaro-avant [ 17.wrz.2008 09:51:18 ]
Tytuł: 

Po pierwsze współczuję Ci :pop:
Po drugie: przy jakiej prędkości było "hop"?
Ja osobiście wyprzedawałbym auto na części... Ale obiektywnie i fachowo po zdjęciach oczywiście nie ocenię

Autor:  spanky [ 17.wrz.2008 09:53:41 ]
Tytuł: 

dobrze ze Ci sie nic nie stało ... a furmanke sprzedalbym na czesci ... choc gorsze jezdza po ulicach .... :peace: :):

Autor:  przemik [ 17.wrz.2008 09:55:23 ]
Tytuł: 

Niezla masakra.
IMHO - szkoda calkowita - wyprzedawaj na czesci....

Autor:  *Robi* [ 17.wrz.2008 10:00:17 ]
Tytuł: 

Dobrze ze ci sie nic nie stało.Jednak audi to solidna maszyna.
Pewnie to oska czy quattro nie opanowane??

Autor:  MarioBeer [ 17.wrz.2008 10:01:45 ]
Tytuł: 

Dobrze, że cały jesteś. Miałeś AC?
Autka szkoda. Fajny ma kolor.

Autor:  slaid [ 17.wrz.2008 10:09:01 ]
Tytuł: 

Ja bym nie naprawial. Szkoda czasu i pieniedzy. AC + kasa ze sprzedazy zlomu, ewentualnie + troche gotowki i masz nowe auto. Poki co ochlon troche i zastanow sie nad tematem spokojnie. Nie martw sie zlomem a ciesz sie ze nic ci nie jest.

Autor:  Buba [ 17.wrz.2008 10:23:12 ]
Tytuł: 

dokładnie
jak żeś to zrobił ?? ;)

Autor:  toms001 [ 17.wrz.2008 10:29:10 ]
Tytuł:  Re: Moje wczorajsze dachowanie.

teodor2424 napisał(a):
moje pytanko czy opłaca się to robić, naprawiać??


Teodor o naprawie zapomnij, uszkodzenia są zbyt rozległe.
Przedmówcy dobrze radzą. Na zrobienie tego wydasz majątek i zawsze będzie to już auto `po dachu`. Później byś to musial sprzedac w cenie złomu. Szkoda zachodu.
Zbieraj na nowego i ciesz się, że żyjesz :)

Autor:  Pablo200 [ 17.wrz.2008 10:35:41 ]
Tytuł: 

Gratulacje że żyjesz :)

PS.

ESP+Quattro nie było by całego problemu :d

Autor:  AndyN [ 17.wrz.2008 10:43:23 ]
Tytuł: 

Pablo200 napisał(a):
ESP+Quattro nie było by całego problemu :d


Zalezy przy jakiej prędkości miało miejsce zdarzenie :( ESP+Q nie są cudotwórcami

Autor:  GrzesB [ 17.wrz.2008 10:46:28 ]
Tytuł: 

AndyN napisał(a):
Pablo200 napisał(a):
ESP+Quattro nie było by całego problemu :d


Zalezy przy jakiej prędkości miało miejsce zdarzenie :( ESP+Q nie są cudotwórcami


Dobrze, że kierownikowi nic nie jest.
A co do ESP+Q -> fakt, pomaga bardzo nawet niewprawionemu kierowcy, ale w pewnych sytuacjach mogą się okazać niewystarczające...

Mam tylko prośbę - zostaw jedno zdjęcie, resztę zamień na linki...

Autor:  alukard [ 17.wrz.2008 10:49:50 ]
Tytuł: 

szkoda auta :/
dobrze ze nic sie nie stało

sprzedaj w całosci

i szukaj pozniej tego autka od starszej pani nie bite serwisowane do konca :)


a tak na poważnie możesz poszukac co i jak za ile by szlo to zrobic tylko wszystko na spokojnie

Autor:  Pablo200 [ 17.wrz.2008 10:51:45 ]
Tytuł: 

Ostatnio scigalem sie z kolega po miescie
On A6 2.4 FWD ja A8 Quattro
Predkosć mieliśmy bardzo zbliżoną ok 120 km/h mokra nawiechrznia lekki deszczyk wchodzily w duży łuk on już po trawniku prawie rowem ja spokojnie bez zadnych problemów.
Opony podobne fegi ja 19 on 18

Autor:  AndyN [ 17.wrz.2008 11:01:23 ]
Tytuł: 

Pablo

OT:

9 razy się uda, 1 raz nie. I co wtedy?

Drogi to nie tor wyscigowy, można zabić siebie albo bliźniego swego

Autor:  Dred [ 17.wrz.2008 11:14:31 ]
Tytuł: 

fajnie że żyjesz

auto sprzedaj i nei baw sie w naprawianie.
Nie dlatego, że będzie to kiepsko sprzedać. Dlatego , że przy kolejnym dzwonie te miejsca się tak nie odkształcą i nie będzie to już tak bezpieczne jak przed wypadkiem.


pozdrawiam i udanych zakupów życzę .

Autor:  teodor2424 [ 17.wrz.2008 14:13:55 ]
Tytuł: 

pechem jest to zę autko nie bylo ubezpieczone jako AC.
na części to trochę kiepsko to wyprzedawać bo dlugo czasu to zajmie.
A w całości mniej dadzą.
Wie ktos może ile za taka furkę można dostać??

Wklejam pare zdjątek z terenu masakry.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

jechałem na łuku w prawo, jakieś 130km/h zniosło mi tył, nie opanowałem pojazdu, wjechałem na trawę i bez hamowania wjechałem w żwir który wybił mnie na skodę potem pewnie jakiś koziołek i kołami do góry dupą na szopce odwrotnie do kierunku jazdy, przód był na ziemi.
Z samego lotu nic nie pamiętam, jedynie jak mnie trzęsło po trawie potem uderzenie zapach gazu z poduszek i odpinanie pasów i wyszedłem przez drzwi pasażera.

gdyby nie ta skoda to pewnie bym przejechał przez żwir i dalej się zatrzymał.
No ale się cieszę że jestem cały a auto to rzecz nabyta.

mam jeszcze takie pytanko jeżeli pojazd będzie do kasacji to czy będę go musiał złomować czy będę mógł sprzedawać na części. I jak to wygląda orientuje się ktoś??

Z gościem poszkodowanym właścicielem Skody spisałem oświadczenie o winie z mojej strony i prześle do do mojej ubezpieczalni o naprawę swojego auta.

Autor:  cygaro-avant [ 17.wrz.2008 15:24:09 ]
Tytuł: 

teodor2424 napisał(a):
mam jeszcze takie pytanko jeżeli pojazd będzie do kasacji to czy będę go musiał złomować czy będę mógł sprzedawać na części. I jak to wygląda orientuje się ktoś??

Do zomowania możesz zawieść niekompletną karoserię z elementem posiadającym wytłoczony VIN. Reszta, która da się bezboleśnie wyjąć i sprzedać jest dla Ciebie. Wyjmuj wszystko, nawet najmniejszą pierdółkę. Z biegiem czasu prędzej czy później ktoś coś będzie potrzebował...

Autor:  Bobo [ 17.wrz.2008 16:53:17 ]
Tytuł: 

Dobrze, że jesteś cały, co do złomowania dużo zależy od samych złomiarzy, jak sie z nimi dogadasz i co zaproponujesz.

Autor:  jmm [ 17.wrz.2008 17:46:34 ]
Tytuł: 

Pablo200 napisał(a):
ESP+Quattro nie było by całego problemu :d


Super podejście, gratuluję, mam nadzieje, że Cię nie spotkam na drodze :/

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/