No, wczoraj zajechałem do p. Koraszewskiego na diagnozę. Wstępne moje ogledziny jeszcze w domu sugerowały sprzęgło. Diagnoza u p. Leszka to (click to enlarge):
jednym słowem- zmielona czwórka. Kto ma jeszcze podobne osiągnięcie w Polsce? Bo ja nie znam.. osobiście chyba jestem jakimś cudotwórcą, że udało mi się czwórkę zmielić... To co uważałem za padnięte sprzęgło to efekt zmielonej czwórki. Sprzęgło podobno jest cacuś.
ps. nie ma ktoś sprzedać dobrej czwórki od skrzyni S2 5-biegów ?
Dodane: 1. listopad 2004
No i dwójka poszła. stało się dokładnie to samo, co na zdjęciach powyżej. Tym razem jednak przez moją głupotę. No... to kto ma dwójkę do sprzedania?
