.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
koniec jazdy po warszawie? https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=9240 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | rk07554 [ 03.lis.2004 11:04:53 ] |
Tytuł: | koniec jazdy po warszawie? |
radio podało z rana ze władze (albo kaczynski albo rada warszawy raczej to drugie )mają pomysl na rozwiązanie problemów komunikacyjnych w związku z tym, ze jak wyliczyli tylko 5 proc. aut jezdzi z przepisowa predkoscia 50 km/h na ulicach naszego pieknego miasta stanie 180 stalych fotoradarów. Dla porównania w USA najwięcej fotoradarów 80 jest w Bostonie... druga rzecz to poszerzenie stref platnego parkowania i podniesienie oplat o 30 proc. po co nam takie fajne samochody? |
Autor: | Klax [ 03.lis.2004 11:37:51 ] |
Tytuł: | |
w takim wypadku , nasze niunie sa tylko po to ( wniaskujac z wypowiedzi wladz ![]() ![]() a mnie sie to nie podoba , i jezdzil bede ![]() ![]() dopoki zlotowki w kieszeni i niunia sprawna |
Autor: | michu [ 03.lis.2004 11:39:26 ] |
Tytuł: | |
na pewno nie beda stawiac na waskich i malych uliczkach. a jak sa korki, albo cos to tam sie najlepiej leci. pzdr |
Autor: | rk07554 [ 03.lis.2004 11:56:03 ] |
Tytuł: | |
albo trzeba będzie wypróbować spray do tablic który oferuje na forum jeden z kolegów |
Autor: | Greee [ 03.lis.2004 13:58:57 ] |
Tytuł: | Re: koniec jazdy po warszawie? |
do szybkiej jazdy sluzy tor wyscigowy lub autostrada, nie ulica w miescie.. wolisz przeplacac mandatami - twoja sprawa. szkoda, ze groza za to tylko mandaty. dla mnie i mojej rodziny jestes zagrozeniem. radary Kaczynskiego to oczywiscie jedynie kielbasa wyborcza, ale bardzo bym sie cieszyl, gdyby sie wreszcie Polscy kierowcy nauczyli jezdzic wolniej, a przede wszystkim dynamiczniej. to wlasnie po to masz te kuce by ruszac w miescie dynamicznie, nie jak slimak. to od tego zalezy przepustowosc ulic, nie od max. predkosci osiaganej. szkoda, ze swiadomosc jest taka niska i nadal morduje sie w Polsce prawie 10 tysiecy osob rocznie... w szkoplandii jest 3 razy wiecej aut i ginie 3 razy mniej ludzi... a jest gdzie poszalec... nawet w miescie mozna dawac ognia to tych 60 km/h od ktorych realnie zaczyna sie mandat. temat jest obszerny, powodow zaistnialej sytuacji jest wiele, ale generalnie powinnismy sie cieszyc z kazdej, choc drobnej zmiany, majacej wplyw na polepszenie sytuacji.. warto chocby mialo to uratowac tylko kilka, kilkanascie osob rocznie... to kilka, kilkanascie tragedii rodzinnych mniej, kilkoro dzieci bez rodzicow mniej itp. nie mowie o rannych i inwalidach. warto sie czasem zastanowic, czy te kilka chwil z podniesionym poziomem adrenaliny we krwi sa warte swojej ceny.. tez kocham szybka i dynamiczna jazde i wiem, ze naduzywana traci urok. wole sie lepiej przygotowac, poszalec w bezpieczniejszych warunkach. jakosc, panowie, nie ilosc ![]() |
Autor: | jmm [ 03.lis.2004 15:55:34 ] |
Tytuł: | |
Dobrze piszesz, tylko gdzie w Polsce te tory i autostrady bez limitow predkosci ![]() |
Autor: | maciu [ 03.lis.2004 16:06:42 ] |
Tytuł: | |
http://www.zw.com.pl/apps/a/tekst.jsp?p ... s_id=51070 |
Autor: | sadki [ 03.lis.2004 16:10:21 ] |
Tytuł: | |
Ograniczanie ruchu ulicznego przez wprowadzenie opłat jest bez sensu. Ruch zmiejszy się może o 10%, a nikt nie posunie się do tak drastycznego kroku, bo to oznacza klęskę w kolejnych wyborach. Co do prędkości: nie wiem jak w wawie, w Kraku tworzenie ustawowej prędkości 50km/h jest również bez sensu, gdyż jest duuużo odcinków długiej prostej, gdzie BEZPIECZNIE można ciąć 90km/h. Zauważcie, że wszędzie na zachodzie, jeśli spotyka się znak ograniczenia prędkości, to można się spodziewać jakiegoś zagrożenia. U nas te znaki są głównie po to, żeby dofinansować niebieskich. |
Autor: | Wuja [ 03.lis.2004 16:26:01 ] |
Tytuł: | |
Faktycznie, jednym z argumentow, ktorego uzyto przy okazji wprowadzenia ograniczenia predkosci do 50km/h na obszarach zabudowanych calej polski, bylo wlasnie to, ze w Wawie kierowcy sie do niego przyzwyczaili i znakomicie zdaje to egzamin. Smiech mnie ogarnal, kiedy wlecialem sobie do Wawki z predkoscia 140 km/h srodkowym pasem a w lusterkach mialem tylko iluminacje wykonywana dlugimi swiatlami. Okazalo sie, ze jestem jednym z tych, tkorzy powinni sie trzymac prawego kraweznika, zeby nie zawadzac. ![]() ![]() |
Autor: | maciu [ 03.lis.2004 16:27:07 ] |
Tytuł: | |
jak bedzie 180 fotogówien to sie przyjmie ![]() |
Autor: | Greee [ 03.lis.2004 16:32:47 ] |
Tytuł: | |
Wuja napisał(a): Ten przepis sie nie przyjal i nigdy sie nie przyjmie, bo piecdziesiatka jezdzic sie po prostu nie da.
![]() generalnie w temacie nie chce juz dyskutowac, ale powyzsze zdanie swiadczy tylko i wylacznie o tym, ze nie zdazylo Ci sie nigdy wyjechac poza granice kraju w jakims bardziej cywilizowanym kierunku.. LEX NEMINEM COGIT AD IMPOSSIBILIA... |
Autor: | Greee [ 03.lis.2004 16:33:39 ] |
Tytuł: | |
eomaciu napisał(a): jak bedzie 180 fotogówien to sie przyjmie
![]() ładnie powiedziane ![]() |
Autor: | Baskecior [ 03.lis.2004 16:43:43 ] |
Tytuł: | |
Greee napisał(a): Wuja napisał(a): Ten przepis sie nie przyjal i nigdy sie nie przyjmie, bo piecdziesiatka jezdzic sie po prostu nie da. ![]() generalnie w temacie nie chce juz dyskutowac, ale powyzsze zdanie swiadczy tylko i wylacznie o tym, ze nie zdazylo Ci sie nigdy wyjechac poza granice kraju w jakims bardziej cywilizowanym kierunku.. LEX NEMINEM COGIT AD IMPOSSIBILIA... Szkoda słów. Do czego odnosisz te "cywilizowane kierunki"? Na zachodzie uwalnia się prędkości kosztem wysokiego standardu dróg. Czas to pieniądz i wszyscy o tym wiemy. W Polsce niestety szuka się pieniędzy (wredny fiskus) nie dając nic w zamian (nowoczesne drogi, po których można się szybko przemieszczać). Społeczeństwo niestety musi się szybko przemieszczać i łamie przepisy (podkreślam że czasem są to durne ograniczenia zmuszające kierowców do łamania prawa). Respektując te durne ograniczenia podróż zajęłaby czasem 3 x tyle czasu. Nie oburzaj się tak mocno, sam nie pochwalam do końca łamania przepisów, ale czasem te ograniczenia ewidentnie świadczą o inteligencji organu, który zlecił ich wdrożenie. Ot taki kraj... |
Autor: | Megster [ 03.lis.2004 16:47:06 ] |
Tytuł: | |
Greee napisał(a): Wuja napisał(a): Ten przepis sie nie przyjal i nigdy sie nie przyjmie, bo piecdziesiatka jezdzic sie po prostu nie da. ![]() generalnie w temacie nie chce juz dyskutowac, ale powyzsze zdanie swiadczy tylko i wylacznie o tym, ze nie zdazylo Ci sie nigdy wyjechac poza granice kraju w jakims bardziej cywilizowanym kierunku.. LEX NEMINEM COGIT AD IMPOSSIBILIA... Tak, tylko jak wyjedziesz w "bardziej cywilizowanym kierunku" to masz mnóstwo autostrad, dróg ekspreswych i tym podobnych. Niekt nie promuje tu niebezpiecznej jazdy ale ograniczenie do 50 powinno być tam gdzie faktycznie jest potrzebne, a nie wszędzie gdzie się da. |
Autor: | Wuja [ 03.lis.2004 17:04:46 ] |
Tytuł: | |
A najlepiej wsiadz w auto i sprobuj przejechac przez cala Bydgoszcz ulica Fordonska z predkoscia 50km/h w godzinach wieczornych, kiedy nikogo tam nie ma ...... wtedy dopiero zrozumiesz, co to znaczy bezuzyteczny przepis. ![]() |
Autor: | mq [ 03.lis.2004 17:08:26 ] |
Tytuł: | |
Greee napisał(a): Wuja napisał(a): Ten przepis sie nie przyjal i nigdy sie nie przyjmie, bo piecdziesiatka jezdzic sie po prostu nie da. ![]() generalnie w temacie nie chce juz dyskutowac, ale powyzsze zdanie swiadczy tylko i wylacznie o tym, ze nie zdazylo Ci sie nigdy wyjechac poza granice kraju w jakims bardziej cywilizowanym kierunku.. LEX NEMINEM COGIT AD IMPOSSIBILIA... Czlowieku wiekszosc ludzi nie mowi tu o zapierniczaniu jakas osiedlowa droga 90 km/h tylko np. o ruchu na wiekszych przelotowych trasach gdzie pieszych wogole nie ma bo nie maja jak wejsc. Poruszanie sie po pustej ogrodzonej 3 pasmowej jezdni 50km/h to solidna przesada. A fotoradary sa tylo celem do nabijania kabzy bo jakos nikt na takich ulicach nie podwyzsza ograniczenia predkosci tylko stawia fotoradar... PS. Morderca jest ktos kto wsiada do samochodu nawalony a nie jedzie w nocy na wislostradzie 90 na godzine ... Chcialbym zobaczyc jak Kolego jezdzisz 50. W warszawie poruszanie sie z taka predkoscia jest bardzo niebezpieczne, nawet prawym pasem |
Autor: | Kowicz [ 03.lis.2004 17:11:09 ] |
Tytuł: | |
No mq, Ty to najlepiej wiesz jak sie poruszac po wislostradzie ![]() Szczegolnie na odcinku w tunelu ![]() A tak na serio to Ciebie w zupelnosci P O P I E R A M ![]() |
Autor: | PittuS [ 03.lis.2004 17:32:07 ] |
Tytuł: | |
Qrde jak ktoś mieszka w Pcimiu dolnym to przejazd z jednego końca wiochy na 2 zajmuje mu 2 minuty. Potem pojawia się w mieście i wlecze się jak ostatnia furmanka. 50 na wisłostradzie to szczyt debilizmu. Przyczyną korków jest przepustowość i infrastruktura naszych dróg co dobrze widać na przykładzie nowo otwartego odcinka wału (były korki i nie ma) Qrde cud. Ciekawe czy nagle ludzie zostawili samochody w domu czy może te 2 pasy coś pomogły. ![]() |
Autor: | spanky [ 03.lis.2004 17:52:07 ] |
Tytuł: | |
Jazda po Warszawie 50 km/h grozi zlinczowaniem przez innych kierowców..... ![]() |
Autor: | adamgt [ 03.lis.2004 18:07:56 ] |
Tytuł: | |
A propos cywilizowanych krajów to w Anglii właśnie trwa dyskusja na temat zwiększenia bezpieczeństwa bo doszli do wniosku,że fotoradary jakoś niewiele dają poza zwiększonymi wpływami samorządów no i zestresowanymi kierowcami. Problem u nas to stawianie tych ograniczeń w miejscach dziwnych takich jak np. tunel pod trasą Świętokrzyską gdzie zmuszanie do jazdy 50tką jest idiotyzmem. Poza tym każdy mówi o ograniczeniach prędkości zamiast mówić o lepszym szkoleniu kierowców, żeby wsiadając do co by nie mówić coraz szybszych autek umieli z nich korzystać. Sam pamiętam jak na kursie nauki jazdy(jeszcze na Dużym Fiacie) instruktor ochrzanił mnie za to że dynamicznie ruszyłem ze świateł, za to manewry umiałem perfekcyjnie. W sumie to wydaje mi się, że odpowiedzialne za bezpieczeństwo na drogach służby idą po najniższej linii oporu instalując fotoradary, a nie proponując rozwiązań które by faktycznie coś zmieniły. Ale do tego by się trzeba było narobić, a tak postawią sktrzynki i będą się czuły rozgrzeszone. Nie jestem zwolennikiem szaleństw na drodze ale powinny być jakieś rozsądne zasady, które mają swój cel w zapewnieniu bezpieczeństwa a nie powodują pytań pt. po cholerę budowali 3 pasy jak postawili na nich 50 i o 10 w nocy (przedwczoraj Wisłostrada) pilnują na nich prędkości. Na szczęście nasi policjanci myślą i stosują tolerancję typu 10-20km/h. Sam się z tym spotkałem(miałem pecha bo przekroczyłem o 30:)), ale fotoradar raczej nie pomyśli i wtedy za np. 60 na Wisłostradzie będzie ładna fotka. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |