.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam panowie i panie (nielicznie)


Mialem przygode, musze wymienic caly przod czyli maska blotniki, pas przedni z chlodnicami, lampy, w gre wchodzi jezcze zderzak(ale nie jest uszkodzony).

I teraz do was takie pytanie co mam zrobic, doradzcie...

Moge naprawic tak jak byla przed wypadkiem, lub

Zrobic ja na wersje poliftingowa...(moze bi-xenony, parktronic na przod) ??


Czekam na jakies propozycje...

Zostaw taką jaka była.
Po co zmieniać skoro później będą z tego problemy dla przyszłego właściciela.
Przód LIFT a tył stary nie będzie pasowało, jest jeszcze więcej szczegółów które będą się kłóciły ze sobą:)

Rób tak jak fabryka ją stworzyła

wiesz tylem tez bym sie zajal przeciez to tylko lampy i blenda takze nie byloby problemu

Rób to pod siebie, twoje auto,twój gust...
Gdybym miał okazje zrobic dla siebie wersje Poliftową to zrobiłbym ją

Ja też uważam że trzeba naprawić to tak jak wyszło z fabryki. Potem będziesz chciał sprzedać auto, będzie sprawdzanie VIN i od razu wyjdzie ze było coś kombinowane i będą problemy.

No zderzak też jest inny, bo są miejsca na końcówki wydechu , a co za tym idzie też najlepiej wymienić układ wydechpwy na ten po lifcie żeby to miało ręce i nogi.

no faktycznie ze dolna czesc zdrzaka tylnego jest inna ... ale chyba zrobie tak jak bylo z fabryki ...


a co myslicie o bi-xenonach?

Ja też bym zostawil oryginał.Tak samo jak C4 ma przód od A6 C4 to pierwsze co,to Aha był dzwon i wymienil sobie na nowszy przód.

Zostaw Oryginał

Bez sensu gadanie. Przecież faktycznie był dzwon, więc co za różnica czy jest złożony w oldlook czy lift ? Trzasnąć foty uszkodzeń i zrobić przód taki jak się podoba. Bez znaczenia co tam porobisz, potencjalny przyszły kupiec i tak stwierdzi naprawę przodu...

Porady takie jakby kolega miał w przyszłości wciskać kit podobny do 95% sprzedających, że to bezwypadkowa igiełka... polskie kombinatorstwo...

swiete slowa....

xenon tak, bi - niekoniecznie takie jest moje zdanie, użytkownika bi-xenonu.

xenony juz sa, bo byly juz jak ja kupilem ... tylko spryskow brakuje ...


Jestem tego samego zdanie co poprzednicy. Nie mam zamiaru ukrywac przeszlosci wypadkowej przed nastepnym wlascicielem. Po co komu takie problemy.

Ja tez bym zrobił na wersje po llifcie . Auto i tak jest po wypadku, a jego przeszłości nie masz zamiaru ukrywać , więć nie widze powodu dla, którego nie miałbyś odmłodzić wyglądu swojego autka tym bardziej, że kosztu będą raczej te same.

Jestem za!

Przeszłości wypadkowej ukrywać nie musisz ale jak przyszły właściciel auta już kupi to autko pojeździ i coś mu padnie np żarówka od świateł mijania to w motoryzacyjnym po podaniu roku będzie już miał problem z zakupem zwykłej żarówki
ale to przecież nie Twoja broszka więc rób co chcesz
ja tam jestem za oryginałem po co się oszukiwać że autko młodsze, zrób ory sprzedaj, dołóż parę groszy i kup ory Lifta

tylko chlopaki jest taki maly problem ze ja nie mam zamiaru go sprzedawac, bo drugiej takiej nie znajde Nie ladniejszych autek niz AUDI ...

Chyba bede robil po lifcie ... dokupie zderzak ze spryskami i bedzie git ...

Najbardziej czego sie boje to roznicy odcieni kolorow, przedu i calej reszty. Moj lakiernik zapewnia mnie ze nie bedzie roznicy, ale wiecie jak to jest. Ratuje mnie tylko polerka calej niuni.

Rób jak tobie pasuje ale z tym zderzakiem do sprysków to nie tak łatwo Jak spryski maja jeszcze prawidłowo działać to trochę zabawy i kosztów będzie


Ale lepsze ala-ksenony ze spryskami niż bez nich nie mówiąc już o poziomowaniu

jak juz robisz to skladaj rsa

z tym rs-em to troche Cie ponioslo, to juz za ambitny plan:D Ale dzieki za podpowiedz ...


Co do tych spryskow i poziomowania, jak to sie ma? Moze mi ktos to jakos wyjasnic i zarysowac naklad pracy i srodkow?

a po co ci to ??
bezsensu ladowac w to kase jak seria tego nie miala
a jak bedziesz mial ori lampy xenonowe to i tak sie nikt do tego nie przyczepi