.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

VW jak Audi - brać?
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=9513
Strona 1 z 1

Autor:  maciu [ 10.lis.2004 15:50:03 ]
Tytuł:  VW jak Audi - brać?

witka,

Prosba o opinie na ile będzie zgodność z cześciami od OOOO i czy w ogóle
w to wchodzić... najlepiej za i przeciw...

Cytuj:
VW Quantum (USA) w europie nazywa sie Syncro, wszystkie flaki w
podwoziu i napędach są podobno od Audi Quattro, Silnik 2.2l 115 HP 5
cylindrów ustawiony wzdłuznie, naped na 4 koła z blokowanym
centralnym mechanizmem różnicowym i dodatkowo tylnym mostem,
przebieg 160 kkm (ostatnie 12 lat jeździl tym emeryt i to wiem bo go
znałem) co do skrzyni raczej malo sie orientuje, oznaczona jest
symbolem AAU 016. 5 biegów manual. Auto jest z 1988 ma do poprawki
amortyzatory i tylne błotniki. Wersja raczej wypas:
wspomaganie, ABS, klima, szyby elektryczki, centralny, alusy,
podgrzewane fotele, pełny welur nie ciuchrany.

Autor:  jmm [ 10.lis.2004 16:47:55 ]
Tytuł: 

Fajne :)

Prawdziwy rarytas i jeszcze z takim wypasem

jak bym mial kase do bym sobie kupil

Autor:  maciekmpl [ 10.lis.2004 16:49:25 ]
Tytuł:  Re: VW jak Audi - brać?

eomaciu napisał(a):
witka,

Prosba o opinie na ile będzie zgodność z cześciami od OOOO i czy w ogóle
w to wchodzić... najlepiej za i przeciw...

Cytuj:
VW Quantum (USA) w europie nazywa sie Syncro, wszystkie flaki w
podwoziu i napędach są podobno od Audi Quattro, Silnik 2.2l 115 HP 5
cylindrów ustawiony wzdłuznie, naped na 4 koła z blokowanym
centralnym mechanizmem różnicowym i dodatkowo tylnym mostem,
przebieg 160 kkm (ostatnie 12 lat jeździl tym emeryt i to wiem bo go
znałem) co do skrzyni raczej malo sie orientuje, oznaczona jest
symbolem AAU 016. 5 biegów manual. Auto jest z 1988 ma do poprawki
amortyzatory i tylne błotniki. Wersja raczej wypas:
wspomaganie, ABS, klima, szyby elektryczki, centralny, alusy,
podgrzewane fotele, pełny welur nie ciuchrany.


Znajomy w USA jeździł kiedyś VW Quantum z 1985 i był to samochód, identyczny jak VW Santana - stary Passat sedan. Silnik rzeczywiście miał 5 cylindrów, ale była to z całą pewnością ośka (jeździłem tym samochodem). Więc chyba Quantum, to nie to samo co Syncro.
Oprócz tego, jeżeli to wersja USA, to sprawdź, czy przebieg to 160 tys. km, czy mil, bo to "drobna" różnica.
M

Autor:  Pablos [ 10.lis.2004 16:51:44 ]
Tytuł: 

kolega mial na taksowce quantum tyle ze z poczatku lat osiemdziesiatych, z zewnattrz poza szczegolami identyczny jak wv passat, ale technicznie zupelnie inny, inne przeguby i polosie mial napewno bo to zmienial i tego szukalismy
czy wchodzic, to sam mususz zdecydowac, i kwestia ceny

Autor:  jmm [ 10.lis.2004 16:53:48 ]
Tytuł: 

W uSA sprzedawali Quantumy Syncro ;)

Autor:  Szymon_Zy [ 10.lis.2004 21:11:04 ]
Tytuł:  Re: VW jak Audi - brać?

maciekmpl napisał(a):
Znajomy w USA jeździł kiedyś VW Quantum z 1985 i był to samochód, identyczny jak VW Santana - stary Passat sedan.


[OT]
Nie taki stary bo to jest ichnia nazwa na B2, zreszta oni wszystko maja inaczej bo na B1 mowili Dasher :D Santana zreszta jest po dzis dzien robiona w Chinach tyle, ze od niedawna wyglada troche inaczej ;-)

Autor:  maciu [ 11.lis.2004 16:32:32 ]
Tytuł: 

to jak to w końcu bedzie z gratami? takie same czy nie?

jak to ma być b2 to chyba dobrze...

było kiedyś audi z dwoma blokadami dyfrów?

Autor:  mechitro [ 11.lis.2004 17:50:06 ]
Tytuł: 

A ile to cudo ma kosztować ?

Autor:  maciu [ 15.lis.2004 11:40:30 ]
Tytuł: 

dodatkowe wyjasnie nia od kolegi ikilka watpliwości... może ktoś jeszcze
coś doda?

Cytuj:
W USA Passat nazywał sie QUANTUM i to jest pewne natomiast kolega
który mówi że byłato ośka ma racje bo mechanizm Syncro czyli 4x4 był
tylko montowany w Passatach kombi czyli w USA nazywał sie VW QSW
tzn Quantum Syncro Wagon.

Z tymi samymi silnikami (2,2) były santany, htchbaki i kombiaki i to były
ośki.
Doczytałem sie równierz że technicznie to było Audi B2 Quattro z
wyjątkiem tylnego zawieszenia (Brak samopoziomujących
amortyzatorów) reszta czyli silnik, skrzynia, przód i tylny napęd to OOOO
B2 4X4 w USA nazwane OOOO 4000 Quattro.

Pytanie jest jedno czy Audi miło blokade centralnego mechanizmu
różnicowego oraz tylnego czy tylko tylnego.

W tym VW dzaiła to na zasadzie podciśnienia, przełącznik najpierw
włącza blokade centralnego a potem można dodac do tego jescze tył. ma
4 tarcze hamulcowe z przodu wntylowane

Jak by ktoś chciał sie zapoznać z technologią tego auta to odsyłam na
strone: http://www.duvekot.com/QSW/

Może cos doradzicie bo naprawde mi sie podoba a 4X4 w kombi z takim
silnikiem to troche dzisiaj kosztuje z przyznasz że cena jest atrakcyjna
(3200 PLN) i nawet jak bym miał do niego dołożyc z 5 tyś to za te
pieniądze (ok 10 tyś) quattro w rodzinnym kombi nie dostane.


Autor:  hans [ 15.lis.2004 11:48:18 ]
Tytuł: 

nic dodac nic ujac , jest to pierwsza ewolucja quattro , czyli tak jak w quattro do 86-87 roku , nie bylo torsena tylko byl centralny mehcanizm roznicowy , wedlug mnie jeszcze bardziej wytrzymala kontrukcja niz torsen ;) jezeli nie przestrasza go wyglad kokpitu to bym bral , z takim wypasem tymbardziej , sczerze powiedziawszy sam sie zastanawialem nad takim autkiem ale wstawic tam 2.2T 20V i zrobic z niego takiego cichociemnego :) .... auto lekkie wiec napewno wymiataloby nieziemsko :) innymi slowy , Audi quattro ze znaczkami VW ;) jedynie co to przelozenia mechanizmow roznicowych sa krotsze niz w Audi i dlatego te napedy od passatow sa bardzo poszukiwane przez posiadaczy quattrowek startujacych w KJSach itp jezeli nie podnosi sie mocy w silniku

Autor:  maciu [ 15.lis.2004 11:51:19 ]
Tytuł: 

a jak z dostepnością cześci?

Autor:  mq [ 15.lis.2004 12:00:43 ]
Tytuł: 

Moja ciotka miala taki jest to dokladnie to samo (silnik skrzynia) co Audi 4000 czyli tez 90 quattro

Autor:  hans [ 15.lis.2004 12:37:05 ]
Tytuł: 

eomaciu napisał(a):
a jak z dostepnością cześci?


wiekszosc pasuje od Audi ale czesc nie pasuje i pozostaje tylko dobry sklep z czesciami lub ASO ..ale zasadnicze elementy eksploatacyjne sa dostepne bez problemu

Autor:  jmm [ 15.lis.2004 13:51:37 ]
Tytuł: 

Jedyny problem mogą stanowić jakieś detale nadwozia, mechanizcnie nie poinno byc wielkich problemow
Za taka cene to jest super autko, ja bym duzo sie nie zastanawial :peace:

Autor:  michu [ 15.lis.2004 22:40:05 ]
Tytuł: 

Bierz Macius, bierz na zdrowie. mnie w sumie przekonal "Pelny welur nie ciuchrany"!!
Qrwa, kto ten opis robil?????????????????????????
:D :D :D
ps. (jest tu emotik na lanie ze smiechu?)

Autor:  maciu [ 16.lis.2004 08:53:49 ]
Tytuł: 

a co miało byc nie ciurlany? :P

Autor:  Rogal [ 16.lis.2004 09:13:16 ]
Tytuł: 

Maciek: sprawdz napewno blache. Mało kto przewożac auto z Hameryki do Juropy starannie je zabezpiecza a w szczególności takiego "dziadka". Korozja może być wszędobylska albo będzie za kilka miesięcy wszędobylska...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/