.: AUDI KLUB POLSKA :.

i tu wyszedl nieprzewidywalny zly los
bo mnie raczej nie bedzie-powod -wczoraj sie dowiedzialem ze we wtorek mam obrone pracy magisterskiej i musze sie przygotowac
RSa nie bedzie bo mu wyskoczyla sprawa rodzinna,a preluda trudno powiedziec bo chce jechac,ale nie wie czy da rade

wszyscy inni raczej jada...wiec ludzi na pewno bedzie sporo...
zycze milej zabawy...i sorki ze tak wyszlo na sam koniec...

"pili81" ja do szwecji jezdze czesto z towarem i fakt ciezko jest zobaczyc ladna szwedke w dzien, ale idz do jakiegos klubu wieczorem
bylem juz pare razy w roznych szwedzkich dyskotekach i normalnie szok!!!

wysokie, opalone blondyneczki z duzymi oczkami i dobrymi airbagami

tam jest troche dziwnie bo w dzien nic a w nocy do wyboru do koloru.

No to ja zle knajpy wybieralem. Chyba ze mowisz o knajpach z rura gdzie pracuja piekne polki, czeszki, ukrainki ..........

Ja byłem teraz w sierpniu na jagódkach w Szwecji i moge potwierdzić to co piszecie ... Na początku byłem w szoku ze nie mogłem dojrzec nic ciekawego Ale ostatnie dni troche się poszwędałem po nocach i wreszcie ujrzałem to czego szukałem ładniusie dziewczynki ... Więc to prawda że szwedki nie sa piękne ale jeśli ktoś poszuka to napewno coś znajdzie ...
A na promie to jak w raju bo sporo poleczek było

Jejku...to nasuwa mi się jeden wniosek...jest gorzej niż źle...Szwedki są piękne tylko po ciemku, a za dnia wychodzi szydło z worka... Strach sie budzić rano...

czasem po takiej nocy chcesz odgryźć rękę na której śpi "kobieta" by jej czasem nie obudzić

kiedys plynelem z kumplem promem "Baltica" razem z jakas wielka wycieczka szwedzkich licealistek

troche

maly dancing

i sie wtedy dzialo!!!!! normalnie ten kraj jest stworzony dla mlodych wyposzczonych polakow!!!!!!!!!tylko trza dobrze trafic.


do dzis milo wspominam tamten rejs.

J płynałem w jedną stronę Balticą to były tylko polki.Ale powiem szczerze że za polaków troche było wsyd bo każdy był pijany !!! Ozywiscie oprócz tych który musieli siąść za fajere.Potem wracałem Nordicą to juz nie było tyle ludności no i oczywiście lasek.Na codzień mieszkałem tam na wiosce ale jak trafiłem do Stockholmu to dojrzałem pare ładnych twarzyczek

Tak jak napisał Kefir, musieliscie pare browarow trafic + kiepskie oswietlenie

polecam jeszcze prom kolejowy "sniadecki" z Ystad do swinio-ujscia w takich warunkach jeszcze nie plywalem nigdy!! naprawde czujesz sie tam jak wagon kolejowy

tam dopiero widac roznice miedzy polska zagluga a szwedzka

najlepsze jest jak wchodzisz do piekarni w szwecji i prosisz 10 kajzerek

wyobrazcie sobie ich miny

to jak tam czy jutro sie ktos stawia na zlocie ?

Mnie niestety tym razem nie będzię Możliwe że się spotkamy po drodze, jak będę jechał w przeciwnym kierunku, będę Was wypatrywać...

mnie również nie bedzie.....

I co, był ktoś od nas w Ornecie Bo jak wracałem popołudniu do domu, to widziałem jak niektórzy już jechali z powrotem z Ornety

hehe zlot byl i nawet były dwie audiczki tzn moja i jose-go. Z naszego klubu były aż 3 osoby . Przy rascie była jeszcze czerwona honda crx, i 2 bmw serii 3. Zlot rozpoczelismy na kawie w Lotosie bo nie wiedzielismy czy warto wyruszać na Ornete, ale po krotkich negocjajach pojechaliśmy. Było wesoło tylko frekwencja audimaniaków nie dopisała chłopaki nie popisaliscie sie

cos widze ze watek o zlocie bez autek przycichl

chlopakom mam nadzieje sie wstyd zrobilo

Z całym szacunkiem ale...

... dawne zloty bez dymiących i grzmiących CRX były lepsze żeby nie powiedzieć " swojsze " .


PS. Co z elektro ?

Może jakiś mały lokal jeszcze na letnich kapciach ?

Jak będzie konkretny termin to ja się pojawie Wreszcie trochę więcej wolnego czasu Ja już śmigam na łyżwach więc na letnich już tego roku mnie nie zobaczysz

moze 10-11 listopada??