gitmar napisał(a):
J@rek napisał(a):
zobaczył bym nowy nabytek ale chyba długo mnie nie będzie naraze na ojcowiźnie
Nie ma co oglądać narazie
Przez 3 tygodnie ledwo zdążyłem zarejestrować, zmienić olej, porobić zaprawki lakieru i ogarnąć nieco pod maską, naprawić sygnał, dokupić roletę i kierunki boczne. A właściwie większość z tego robił mój ojciec....
Nie mam komu oddać auta na wymianę rozrządu...a to jest konieczność, ponieważ zmieniany był ostatnio w 2003 roku, pomimo że przejechał ok.64 kkm to czas już dał o sobie znać w postaci pracujących głośno rolek...
Od kilku dni chodzę wk....y. Do naszych łukowskich "fachowców" zaufania nie mam, wszyscy by mogli robić na szybko, byle jak, ustawiać na mazaki i oby zepchnąć z warsztatu
Naprawdę nie wiem jak to rozwiązać.... Kornel nie ma czasu, a całej reszcie można podziękować. Części już właściwie mam (kurier ma przywieźć na początku tygodnia), jakieś pierdółki dokupię w ASO na początku tygodnia. Jak bym zrobił rozrząd to tylko LPG pakować i jazda....Gdybym miał zaplecze warsztatowe (większy garaż z kanałem, odpowiednie narzędzia) to sami z ojcem to byśmy zrobili...
A jest tam w Zalesiu podobno dobry w vw/audi
...ja mam zaufanie do swojego i u niego będę robił.
Żebyś był tutaj gdzie ja(kujawy)...kiedyś robiłem uszczelki głowic w V6...żaden się nie chciał podjąć, więc musiałem sam
a jak zmieniałem termostat to jednemu musiałem wydrukować instrukcję z netu
skasować już umiał w/g swojej.Myślę, że w łukowie nie ma tak źle z tymi mechaniorami...trzeba wiedzieć do kogo z czym uderzyć
kaju991 napisał(a):
Cytuj:
Do naszych łukowskich "fachowców" zaufania nie mam, wszyscy by mogli robić na szybko, byle jak, ustawiać na mazaki i oby zepchnąć z warsztatu n
Dzięki dzięki że mnie tak podsumowałeś
i innych mechaników z Łukowa
ale przyznam niektórzy odstawiają chałę
kaju991gdzie masz zakład bo Cię nie kojarzę