.: AUDI KLUB POLSKA :.

no dokładnie sie o to rozchodzi że powoli zaczynam mieć więcej rodziny za granicą niż w polsce ze znajomymi jest podobnie

kto sie disiaj spoci panowie??

pewnie ja

Ja

Ja, muszę wreszcie zapodać małą prezentację.
Ino z ostatnim klientem jestem na 19:30 umówiony, na szczęście na krowoderskich zuchów, więc niedaleczko.

a ja wróciłem właśnie z jazd ciężarówą w korach 4 godzinki jestem lekko głodny i ztyrany całym dniem więc raczej sie nie pojawie

Kuba, dalej popierdzielasz starexem?

A cóż może lepiej leczyć styrane nerwy, niż nasze toważystwo??

no i pierwszy skrytospot w wykonaniu przedstawiciela wielkopolski i reszty z małopolski/krakusów mam za sobą Dzięki wszystkim za spotkanie
A teraz upijamy emciora akonto jego urodzinoimienin

a to wszystko się odbywa w dołku k**** u nudasa na Sebastiana Howgh!

no no , tylko nie dolek panie, zwykla chatka -kopulatka;)

oki, na razie zakonczylismy spota, gosciowi dziekujemy za uswietnienie wieczoru, mam nadzieje ze to zapoczatkuje tradycje;)

a tak cichcem teraz spije pozostale browarki (jeszzce zimne) i gleba...niestety jutro praca

kto nie byl, nie zdal na indianina


p.s. fishu, dzieki za obecnosc w odpowiednim miejscu o wlasciwym czasie

No niema sprawy tylko następnym razem jak pijesz i wsiadasz do taryfy to tela uwiąż sobie na szyji mioże nie zginie No nawet na kawałek spota z,,tajemniczym gościem,, sie załapałem

nie wczoraj Renią ale 2+2 h i mało spałem więc mnie to wytyrało i musiałem sie zdrzemnąć Starem w piątek , a wponiedziałek ostatnie 3h na Reni i finito

Je je gość w dom ........ pivka w dłoń

emcior żyje czy stan agonalny ? ....zresztą zawsze Jego urodziny poprzedzało tydzień przed i tydzień po

jak wychodzilem rano do pracy, to cos mamrotal o spokoju ducha , pieniadze pogubil na wyrku i pewnie polazl spozywac dalej

zyje, zyje ale co to za zycie nie spozywam, lecze sie herbatka, Nudas wygralismy, Leo powiedzial "pas". Dziekowka dla Fisha za wyczucie miejsca i czasu

no, jak ja jeszcze uslysze o wczesnowieczornym suśle kiedys

nie zmarzles biedactwo? kurz mu przeszkadzal, delikutasnemu arystokracie

A ja Was znów tak z mańki zaskoczę i pozdrowię z daleka Oczywiście , praca i praca , pogoda , hmm spoko , autko dobrze choć teraz trochę trudniej pali no i miałem okazję wydać trochę euro .... Kanarkowa hmm
W kadym razie myślę że jakoś przed świętami się zobaczymy ...

Ty już lepiej przestań na kanarkową jeździć, bo ostatnio znowu słyszałem o jakimś zwalonym przez nich aucie..

Pytanie tylko gdzie Albo zpieprzą albo trzeba czekać tygodniami........