Monster napisał(a):
Wyjaśniła się w końcu sprawa właściciela toru? Nadal altruista, który utrzymuje tor i pozwala jeździć do woli za darmo?
Kilka tygodni temu kolega z Los Omegas Bestiales
był tam na zlociku. U opiekuna toru wypożyczyli zestwa do pomiaru czasu oraz G-Techa, dodatkowo opiekun ściągnął dwóch innych Panów, którzy przejechali po kilka kóółek z każdym zawodnikiem wprowadzając go w temat. Koszt całej imprezy na 6 godzin to1k PLNów... Jak coś postaram się o namiary na w/w osoby. Sam niestety nie będę na imprezie (a wielka szkoda bo w miarę blisko) bo mam wesele... Na szczęście jeszcze nie moje