.: AUDI KLUB POLSKA :.

jak czegoś nie zrozumiesz to pytaj.

Dla prawa jazdy kategorii B, przepisy określają cztery sytuacje dotyczące holowania. Zgodnie z art. 88 ust. 3 pkt 3 Prawa o ruchu drogowym, legitymując się takim prawem jazdy, przy spełnieniu odpowiednich warunków możemy ciągnąć nie tylko przyczepę lekką, lecz także o dmc powyżej 750 kg. W pierwszej opcji dmc zestawu nie może przekroczyć 4250 kg (3500 kg – samochód i 750 kg przyczepa).

Jeżeli nie ma ona hamulców, to jej dmc musi być równe lub mniejsze niż połowa masy własnej pojazdu ciągnącego (§14 ust 5, Dz U Nr 32, poz 262, z późn. Zm.). Gdy przyczepa wyposażona jest whamulec bezwładnościowy, rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów mówi, że dmc pojazdu ciągnącego musi stanowić co najmniej 1,33 dmc przyczepy.

Przepis ten obowiązuje zawsze przy tego typu systemie hamującym, niezależnie od masy przyczepy i uprawnień. W praktyce oznacza to, że dla przyczepy o dmc równym 750 kg, masa pojazdu musi wynosić minimum 1000 kg.

W drugiej przypadku, kiedy dmc przyczepy jest większe niż 750 kg, musi być ona wyposażona w hamulec najazdowy lub uruchamiany z miejsca kierowcy. Dla obu tych sytuacji, dmc przyczepy nie może być większe niż mw pojazdu ciągnącego, a dmc całego zestawu nie może przekroczyć 3500kg. Przykładowy zestaw, to auto o mw 1500 kg i ładowności 500 kg (co daje dmc 2000 kg) z przyczepą o dmc 1500 kg.

Na tym kończą się możliwości holowania przyczepy posiadaczy prawa jazdy kategorii B. W następnych przypadkach potrzebne jest prawo jazdy kategorii B+E. Teoretycznie pozwala na poruszanie się zestawem pojazdów o masie do 7000 kg. W praktyce taka sytuacja ma miejsce wyłącznie w przypadku holowania przyczepy wyposażonej w hamulec uruchamiany z miejsca kierowcy (niespotykane urządzenie). Dmc takiej przyczepy może być większe niż dmc pojazdu, ale jej rmc musi być mniejsze lub równe rmc auta (art. 62 ust. 1 pkt 1 prd).

Drugą opcją jest holowanie przyczepy o dmc > 750 kg, wyposażonej w hamulec najazdowy. Z racji tego, że dmc samochodu musi stanowić min. 1,33 dmc przyczepy, to w praktyce dopuszczalna masa całkowita zestawu może wynosić maksymalnie 6125 kg (3500 kg – auto, 2625 kg – przyczepa). Zasady holowania przyczepy lekkiej są takie same jak przy kat. B.

No i chyba musisz mieć via tola kolego

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

Hej,

Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi i dobre rady

Po dokładnym poczytaniu i zrobieniu burzy muzguf* w domu stanęło na tym, że póki co nie instaluję haka; w planach jest kupienie czegoś w typie Econoline/Chevy Express, co mieści dużo do środka i może uciągnąć ciężką przyczepę + ma jakąś minimalną dzielność na nieutwardzonych drogach, do tego zrobienie B+E i niestety viatoll. T4 definitywnie skreślona.

Dzięki raz jeszcze!


*ortografia zamierzona

Takie stare amerykańskie kataryny, to sa dobre do przewożenia paliwa przez granicę . Kup pickupa. Na pakę włożysz słomy i suchego chleba , 5 osób przewieziesz , uciągu będzie 3 tony , 7 lat lawetę pickupami ciągam . No i oczywiście prawko i viatoll , a do viatola czym nowszy tym lepszy bo tu z norm Euro nalicza.

O pickupie też myślałem, koleżanka ma do takiego celu S10-tkę V6, zacne auto. Ale ma jeden minus - jeśliby jechać na zjazdy na drugi koniec kraju ze zwierzyńcem - a taki mamy plan - to przy Econo/Express można w wozie urządzić sobie zacnych rozmiarów sypialnię No i niestety pickupem ciężko wozić np. trociny, czy paszę, bo przy deszczu pomokną, chyba, żeby mieć na to tę metalową budę, ale nie wiem, ile tam jest wtedy wysokości...

Dzięki!

No jasne że paka z hardtopem, a na dach bagażnik z namiotem , rozkłada się jednym ruchem i śpisz jak w domu w łóżku . Ja to już dawno stwierdziłem że "Amerykańskie samochody są dobre w Ameryce" A hodowca koni bez terenówki i kapelusza , to....mniejsze o to

W takim Econoline założy sobie webasto i w nocy będzie spał w ciepełku, w namiocie raczej zmarznie

Nie no jasne, tylko słomy na łóżka nie nawrzuca, i konie to raczej trzeba na ulicy sprowadzać, bo wjechać takim autobusem w pole to raczej pełna wtopa

Robi ściankę/przegrodę w środku i ma osobno spanie i siano

Z desek najlepiej, poczuje się jak w stajni . Koniec OT, ja tu nie mam więcej do dodania

Panie, terenówka to jest Kraz, albo Ural... na co mi terenówka, które nie wwiezie naraz dwóch bali siana na pastwisko na górze

Ok Panowie, temat wrócił jak bumerang i chyba jednak D2 doczeka się haka. Teraz tylko pytania dwa:

1) "Dopuszczalna masa zestawu" jest większa, niż DMC auta + przyczepy - czemu? Co takiego mógłbym holować, że nie jest przyczepą, a uwzględniają to w dowodzie - inne auto?
2) Czy istnieje coś takiego jak "oryginalny" hak do A8, czy szukać po prostu dedykowanej Westfalii ze zdejmowanym kulkiem?

Z góry dzięki!

PS. Jeszcze jedno, bo tu już mi się kompletnie to dziwne wydaje, ale... czy ViaToll liczony jest od dopuszczalnej masy zestawu, czy sumy mas wozu + ciągniętej w danej chwili przyczepy?

Właśnie to było jako OE jako opcja w salonie.
Opis montażu: http://www.a8team.pl/d2-all-montaz-haka ... vt7382.htm

Samochód osobowy z przyczepą o łącznej dopuszczalnej masie całkowitej samochodu i przyczepy

Ok - czyli wygląda na to, że w przypadku A8 każda przyczepa nie będąca lekką wpadnie po viatoll No nic, trudno się mówi.

zapomniałem napisać o masie całkowitej mniejszej bądź równej 3.5t

a i najważniejsze płacisz tylko na a2 i a4 reszta dróg dopiero jak przekroczysz dmc 3.5t

czyli np. jadąc z wawy do gdańska 7'ka zestwem mniejszym, rownym 3.5t nic nie płacisz