Energy napisał(a):
Jak wnioskuję: Byłeś za dobry do tej roboty. Nie rzuca się pereł między wieprze.
Nie podpasowało im że ja chcę to robić wg tego i tak jak było a nie zderzak na wkręty do ślizgów przyłapany czy prostowana blacha kombinerkami chociażby, nie wspomnę o wycinaniu palnikiem progów gdzie za nic miał że plastiki wewnątrz trzeba odkręcić a tym bardziej przewody. Zwolniłem się i wiem że tam samochodu nigdy nie postawię i żadnemu nie radzę jeśli ma poważniejszy problem z blacharką. 2 elektromechaników szukają od paru miesięcy