Co zrobić gdy Cię złapią na radar?
Może ktoś chce spróbować
Bardzo grzecznie zachowujemy się w stosunku do policjantów ( zasada główna, warunek konieczny).
Prosimy o legalizację radaru i udajemy, że dokładnie czytamy, bo na 100% jest OK.
Zgłaszamy małą uwagę: "Panie Poruczniku ( grzecznie - niezależnie od stopnia - policjanci to lubią), ta legalizacja jest jak najbardziej w porządku, dziękuję bardzo, ale prosiłbym jeszcze o pokazanie legalizacji na zasilanie przyrządu pomiarowego". Dostrzegamy wielkie oczy "Pana Porucznika".
Mówimy dalej - "Widzi Pan - zgodnie z Ustawą o Miarach i Wagach art 63, legalizacji podlega cały przyrząd pomiarowy, łącznie z zasilaniem jeżeli nie pochodzi ono z sieci 230V. Proszę więc o pokazanie legalizacji na akumulator i instalację elektryczną pojazdu Panów Policjantów.
Oczywiście taki dokument nie istnieje. Sprawia trafia więc do Sądu Grodzkiego a w międzyczasie piszemy do
Głównego Urzędu Miar i Wag - pismo "zapytanie", w którym prosimy o opinię czy zasilanie przyrządu pomiarowego ( np:
wagi ) ma wpływ na wynik pomiaru. Dostajemy odpowiedź "Oczywiście że tak" oraz pouczenie
że: "jeżeli będziemy używali wagi elektronicznej (a więc urządzenia pomiarowego), które ma legalizacje, natomiast bateria lub akumulator legalizacji
nie posiada, to nie tylko wynik pomiaru jest dotknięty wadliwością a więc niezgodny z prawem ale i użytkownik posługujący się nie
legalizowanym urządzeniem pomiarowym popełnia wykroczenie i podlega karze.
Na naszej sprawie w Sądzie, pokazujemy odpowiedź z GUMiW i prosimy Wysoki Sąd by nie wymierzał kary grzywny "Panu Porucznikowi" za posługiwanie sie urządzeniem pomiarowym które nie posiada legalizacji.
