przemik napisał(a):
Głosowanie powinno zostać powtórzone.... błędy formalne i łamanie regulaminu Sejmu było oczywiste.
I nie trzeba być znaffcom... ani siedzieć u cioci na imieninach.
Srednio rozgarnięty uczeń gimnazjum to zauważy.
Ale to już dziś było raczej pewne.... bo polecenie naczelnika brzmiało wyraźnie - W TEJ SPRAWIE ANI KROKU W TYŁ.
Zmiekła mu rura w sprawie mediów. Propozycje Kuchcinskiego są już nieaktualne.
Troche to mi go szkoda - Kuchcinskiego - niby drugi człowiek w państwie a wydaje mu polecenia zwykły poseł. Musi to być dość frustrujące.
Wcale się nie dziwie ze mu nerwy puszczają na sali posiedzeń.
Osobiście nie sądzę że głosowanie zostanie powtórzone. Tutaj jaśnie panujący prezes nie odpuści.
Patrzę na tę całą sytuację i upór jednej i drugiej strony i mogę się tylko domyślać że muminki nadal będą siedzieli w nieogrzewanej sali plenarnej po to aby tweetować i użalać się nie wiadomo na co, marszałek nic nie zrobi bo jest ubezwłasnowolniony a J.E. prezes nie cofnie się ani na krok.
Pikietujący przed sejmem już sami nie wiedzą dlaczego stoją, bo hasła "wolne media" i "wolność , równość, dupokracja" można śpiewać przy byle okazji, a widzę tam paru emerytów którym ewidentnie nudzi się siedzenie w domu i gapienie się w tv.
Dziś kadencję zakończył J.E. prof. Rzepliński i za chwilę zacznie się taka rozpierducha o jakiej nie marzyli nawet gen. Jaruzelski i gen. Kiszczak o tow. Bolku nie wspominając ...
Sądzę że obie strony konfliktu doszły po wielu latach pierdzenia w stołki że wszystko im wolno a literę prawa można mieć tam gdzie słońce nie dochodzi.
Do tego media publiczne agitują PIS a TVN + Polsat opozycję. Do tego włączyła się U.E. (ch... wie po co), za chwilę opinię w tej sprawie wygłosi Car do spółki z kierownikiem Białego Domu a na koniec nadszef wszystkich facetów w czarnych kieckach odmówi abrakadabrę i na wszelki wypadek pobłogosławi obie strony i wyrecytuje stos słów o miłości, tolerancji i wzajemnym poszanowaniu Kaczyńskiego do Schetyny i vice wersja ...
Czyli mówiąc krótko: cyrk za nasze pieniądze trwa w najlepsze i jeśli ktoś myśli że chodzi o nasze (obywateli) prawa - musi odstawić towar lub odgotowaną treść i spokojnie iść do garażu bez dostępu do internetu i tv i zająć się pucowaniem beczwórek czy innych dejedynek ...