.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ale do spłukiwania auta nie potrzeba używanego karchera za 1000zł, a w ogóle rozmawianie o oszczędności wody nie ma sensu, bo to pomijalne różnice w kosztach (nigdy się te wydane pieniądze nie zwrócą przeliczane na zużycie wody).

Albo się jedzie po aucie konkret i wtedy jakość strumienia ma zasadnicze znaczenie, albo się myje klasycznie i spłukuje byle czym (tanim karcherem/wężem).

Właściwie każdy robi co jest dla niego wygodne, ja tylko dorzuciłem swoje 3 grosze.

Zgadza się Sprinterze. Przedmówcy wspomnieli że chcieli by karchera używać nie tylko do spłukiwania auta ale także do innych rzeczy. Zresztą co kto lubi i co komu wygodniejsze lepsze.

Mam Passata i to auto akurat mam w dupie. Myjka mi jest potrzebna do prac wokół domu. Będę miał Audi to i tak ręczna jazda jest niezastąpiona.

Ok, są myjki i "myjki"... Najważniejsza jest wydajność/przepływ wody na minutę w połączeniu z ciśnieniem. Istnieją myjki które zrywają lakier, a o brudzie nie wspominając Do spłukiwania nie ma nic lepszego jak wydajny strumień wody ze szlaufa.

Myjek w motoryzacji zazwyczaj używa się do mycia wstępnego, nadkoli, czyszczenia zakamarków (po ówczesnym używaniu pędzli, szczotek, chemii). Purchle nie robią się od wody, a zazwyczaj od syf+woda, który siedzi pod listwami.

Najlepszymi "czyścicielami" są myjki ciepłowodne, bo w połączeniu z odpowiednią chemią pięknie przygotowują do mycia zasadniczego (w sensie rękawica, gąbka + szampon), dobrze wymywają brud i naleciałości z zakamarków.

Kupiłem chyba ze 3lata temu używałem może z cztery razy głównie do kafli na zewnątrz.
Teraz po zastanowieniu się nie kupiłbym drugi raz.
Szybciej wiadrem się umyje.Myjką tylko pochlapiesz auto.
Aaa do mycia silników idealne

Z tych myjek do 400 zł to śmiało bierz produkt firmy Black & Decker. Wyposażenie : pompa aluminiowa, szczotka obrotowa, szczotka do mycia tarasu, pianownica, lanca z regulacją strumienia wody( używamy jej do mycia samochodu) , lanca do mocnych zanieczyszczeń +50% więcej mocy. Ogólnie dobre wyposażenie i jakość za rozsądną cenę. Co prawda made in China ale jest 2 lata gwarancji. Dodatkowo zwijany na bębnie wąż. Lekka na dwóch plastikowych kółkach.

Adam , kupiles cos bo nie pamietam czy gadalismy [emoji41] .
U mnie temat znowu wraca [emoji23]

Tyle czasu nie myłeś auta..
Zwykły szlauf i gąbka z szamponem... oczywiście obsługa przez fajną, najlepiej półnagą młodą dziewczynę...

Nie półnaga tylko naga ( plus szpilki [emoji23])

Może mieć pończochy.

Tyle czasu, zupełnie zapomniałem o potrzebie
Nie kupiłem, ale chyba ponownie zacznę szukać.
Muszę kupić nowy grill gazowy i inne pierdoły, ale myjka potrzebna. Na razie w tajemnicy przed żoną szukam za Odrą czegoś z quattro R5 z klimą i w wolnych chwilach ten temat mi wypełnia obie półkule