.: AUDI KLUB POLSKA :.

Najmuję kawalerkę (26m w wielkiej plycie) od 2008r.
Przez ten czas przewinęło się przez mieszkanie około 15 wynajmujacych.
Jedna generalka w tym roku, bez koniecznosci remontu kuchni; czeka mnie jeszcze wymiana pralki,
Ceny takich mieszkań w Wałbrzychu to 400-700zl (+media) w zależności od miejscówki i standardu.
Srednio przez ten okres wyszlo u mnie 600zl, co pozwala spłacać mi część kredytu na inną nieruchomość (w zależności od kursu 800-1000pln)....mnie się opłaca

Czy warto - zależy od zapotrzebowania w danym mieście. Jeśli masz gdzie mieszkać, a zakup kolejnej nieruchomości traktujesz jako lokatę kapitału, to wydaje mi się, ze warto.

Po różnych perypetiach wiem, że podstawa wynajmu to przemyślana umowa, koniecznie kaucja i składka PPE (skarbówka).

Najmuję kawalerkę (26m w wielkiej plycie) od 2008r.
Przez ten czas przewinęło się przez mieszkanie około 15 wynajmujacych.
Jedna generalka w tym roku, bez koniecznosci remontu kuchni; czeka mnie jeszcze wymiana pralki,
Ceny takich mieszkań w Wałbrzychu to 400-700zl (+media) w zależności od miejscówki i standardu.
Srednio przez ten okres wyszlo u mnie 600zl, co pozwala spłacać mi część kredytu na inną nieruchomość (w zależności od kursu 800-1000pln)....mnie się opłaca

Czy warto - zależy od zapotrzebowania w danym mieście. Jeśli jest popyt, Ty masz gdzie mieszkać, a zakup kolejnej nieruchomości traktujesz jako lokatę kapitału, to wydaje się że warto.

Po różnych perypetiach wiem, że podstawa wynajmu to przemyślana umowa, koniecznie kaucja i składka PPE (skarbówka).

no co...trzeba trzymać formę, bo z żoną się nie da:))





żona nie lubi alkoholu:)

a) cena zakupu - w pierwszej kolejności mieszkania do remontu
b) wynajem tylko i wyłącznie bez umowy papierowej, kaucja
c) nie wynajem, tylko wynajem krótkoterminowy

koniec

Możesz rozwinąć dlaczego?

po co komu umowa?

na pewno nie wynajmującemu - zważywszy na zapisy ustawy o ochronie praw lokatora i inne przepisy regulujące stosunki cywilno-prawne.

Jw, ew najem okazjonalny lokalu, ale mało kto chce go podpisać.

Czyli co, umowa jasno określająca warunki najmu, okres wypowiedzenia, odpowiedzialność stron, płatności, może być niekorzystna dla wynajmującego?

jak wynajmujący zmieni zamki to sobie możesz umowę zmielić, iść do sądu i czekać na eksmisję sześć kwartałów.

nie ma umowy, formalnie nie ma wynajmującego, nie ma problemu. wynajmującym umowa też nie jest do szczęścia potrzebna.

powtarzam: wynajem krótkoterminowy - przy dobrym standardzie lokalu, nawet w niewielkich miastach z potencjałem turystycznym/biznesowym lepiej się sprawdza.

Potem to już http://www.wykop.pl/artykul/3053177/szu ... niu-cz-ii/

Mirek1 i Mirek2 rządzą.