enduroboy napisał(a):
Prędzej araby przejdą na chrześcijaństwo niż dopuszczą do rynku tylko użytek elektrycznych aut.
ropa dopóki się nie skończy to spać można spokojnie.
A mnie się właśnie wydaje, że właśnie przez to będziemy widzieć bardzo silne naciski na wprowadzenie aut elektrycznych. Europa ma w gruncie rzeczy do wyboru dwóch dostawców ropy, leżących poza jej granicami: ogólnie pojętych Arabów i Sowiety. Z oboma mamy - co tu dużo mówić - na pieńku. Zauważcie, że nagły wzrost zainteresowania pojazdami elektrycznymi - uchwały typu "za x lat będzie wolno rejestrować tylko wozy elektryczne" - zgrał się w czasie z aneksją Krymu i wzrostem zagrożenia ze strony gagatków z ISIS i ich kumpli. A to, że kraje arabskie zaczynają szukać inwestycji pozwalających na utrzymanie bogactwa po zmniejszeniu się popytu na ropsko też o czymś świadczy...